FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 
09-06-09 07:47  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sleepwalker 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Off topic się zrobił :-)

Ale pamiętaj Sven o jednym. Amerykanie, aż przesadnie trzymali się ograniczeń tonażowych Traktatu Waszyngtońskiego, stąd ich krążowniki cierpiały na "niedowagę". Japończycy zaś mieli to w... i przekraczali ograniczenia tonażowe. Stąd różnice na korzyść ich okrętów.

--
God created Arrakis to train the faithful.

 
09-06-09 09:20  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Michu 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Galerie - 2


 - 1

A tam, a nuż autor wątku wykorzysta materiały i poprawi model? :-) Mnie ciekawi jeszcze jeden temat odnośnie pancerza burtowego: na różnych planach różnie podana jest jego długość.
Czasami rysowany jest do wysokości nadbudówki dziobowej, czasami aż do pierwszej barbety - ale w tym miejscu już praktycznie jest schowany całkowicie w burcie.
Wychodzi na to że ma stopniowaną grubość? A podział sekcji na tą bardziej i mniej wystającą jest w okolicy nadbudówki dziobowej właśnie?

 
09-06-09 10:35  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Z tego co widać na rys z uszkodzeń Minneapolis burtowy pas pancerny zaczynał się tuż przed pierwszą wieżą art. gł. a kończył się mniej więcej w połowie hangaru rufowego. Ma to chyba potwierdzenie w przebiegu pancernego pokładu drugiego widocznego na blue-princie Tuscaloosa: początek i koniec pancerza burtowego pokrywa się dokładnie z pancerzem pokładu drugiego. Na powiekszonym zdjęciu z wodowania Minneapolis widać wyraźnie krawędź pionową początku pancerza.

Komory amunicyjne i magazyny prochu na rufie były chronione przez znacznie szerssze niż na śródokręciu zbiorniki paliwa, oraz przez pionowe pancerne grodzie, o ile się nie mylę. Co do przebiegu grubości pancerza burtowego wiem tyle że na śródokręciu miał 5 cali, stal STS. Pogrzebię jeszcze czy zmieniał swoją grubość na dziobie i rufie. Ale wydaje mi się, że musiał mieć jednakową grubość w obrębie od maszynowni w części rufowej, czyli tam gdzie się na rufie zaczybnał aż do do ostatniej kotłowni za pierwszym kominem/na ok 1/3 wys nadbudówki dziobowej. Dalej były magazyny amunicji i prochu znajdujące się na 2 najniższej platformie chronione przez zbiorniki paliwa i pancerne grodzie. Te pomieszczenia znajdowały się "schowane" najniżej, pod nimi były już tylko zęzy ze zbiornikami paliwa no i znajdowały się już niestety poniżej dolnej krawędzi burtowego pasa pancernego. Dlatego pancerz burtowy od końca ostatniej kotłowni aż do 1 wieży art. gł. powinien być coraz cieńszy bo nie było już potrzeby by miał 5 cali jak na śródokręciu: barbety miały swoje własne opancerzenie, szersze burtowe zbiorniki paliwa, oraz pancerne grodzie przeciwodłamkowe. Przynajmniej tak mi się zdaje.

Ale prędzej zweryfikuje to sleepwalker bo ma US Cruisers Friedmana :D



--

Sven

HMS Ark Royal

Post zmieniony (09-06-09 11:57)

 
09-06-09 12:25  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
syjek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

Panowie Sven i Sleepwalker: To prawda, zrobił się wielki off topic. Przypominam, że jest to relacja z budowy modelu i żaden z Was nie spytał jej autora o zgodę na "mocne zboczenie" z tematu. Załóżcie osobny temat w dziale okrętowym z kolejną odsłoną "San Francisco neverending story", a tu pozwolcie autorowi pokazywac postępy swoich prac.
Pewnie nie tylko Ja, wolałbym w tym wątku poznać przede wszystkim odpowiedź na pytanie o spasowanie modelu i obejrzeć relacje z jego budowy, a nie wnikać aż tak głęboko w szczegóły konstrukcyjne amerykańskich cięzkich krążowników.

Oczywiście jeżeli pawel_k nie ma nic przeciwko to OK, jednak powinno się go o to najpierw spytać.

--

Pozdrawiam
Sylwek

KONCERN modelarski MO ;-)
Speedway Fan ORZEŁ ŁÓDŹ

Post zmieniony (09-06-09 12:33)

 
09-06-09 12:39  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Michu 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Galerie - 2


 - 1

Syjek, a ty to jakis moderator ostatnio?... Czy inny zwierz?... A może chcesz się wypowiedziec na temat USS San Francisco? Jak nie, to adwokatuj gdzie indziej.

Ok przesadziłem, przepraszam.
Ale zostawmy moderowanie moderatorom proszę.

Żeby nie zniszczyć tego wątku założylem w Karton Cafe temat:

Swoboda dyskusji - problem forumowych adwokatów

Zapraszam do dyskusji



Post zmieniony (09-06-09 13:52)

 
09-06-09 12:57  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Paweł, przepraszam za off-topic, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Kwestie konstrukcyjne okrętu i zamieszczane tu materiały mam nadzieję że będą pomocne przy budowie. Jest to wynik zbzikowanej pasji okrętowca, pewnie to rozumiesz. Jak byś chciał możesz burtowy pas pancerny dokleić.

Jeśli nie to można to przenieść do innego, już istniejącego wątku recenzji SF, Twoja decyzja.

A kolega Syjek niech zostawi kwestię przywoływania do porządku moderatorom i Autorowi wątku. Jeśli oni wyciągną rózgi to się podporządkuję.
--

Sven

HMS Ark Royal

Post zmieniony (09-06-09 13:39)

 
09-06-09 19:14  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
pawel_k 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Jak dla mnie mozecie pisac w tym watku ile wam sie tylko podoba o okrecie. Pancerze burtowe, czolowe, boczne, bable przeciwtorpedowe, ksztalty stepki i kroj liter, zdjecia, wykresy, plany modelarskie - prosze bardzo, mnie to nie przeszkadza. Tylko prosilbym zeby pisac o okrecie a nie atakowac sie nawzajem i jakiekolwiek wydawnictwa.
Ja pewnie niewiele z tego skorzystam bo jestem za slabym modelarzem zeby cokolwiek zmieniac w projekcie i cos samemu poprawiac. Ja po prostu chce sobie powycinac, poformowac, zretuszowac i skleic do kupy, zrelaksowac sie a nie meczyc z niedopasowaniami. Jak ktos inny napisal "Kleje bo lubie a nie bo potrafie"
Pozdrawiam
Pawel K

--
Rząd, który kradnie od Pawła, żeby zapłacić Piotrowi, zawsze może liczyć na poparcie ze strony Piotra

 
09-06-09 21:55  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Co do tych nieszczęsnych wałów wewnętrznych to jedyne wyjście chyba to przesunięcie ich końców na zewnątrz kadłuba, natomiast początki przykleić tam gdzie jest to zaznaczone na oklejce, tak by zachować ich rówloległość do osi okrętu. Łatwiej wyretuszować linie zaznaczenia przyklejenia wsporników niż białe wielkie plamy. Ale niestety wały jak widzę już przykleiłeś, więc to odpada.

--

Sven

HMS Ark Royal

Post zmieniony (09-06-09 21:55)

 
10-06-09 04:24  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sleepwalker 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Skoro jest pozwoleństwo autora to pozwolę sobie napisać coś o pancerzu.

Na typie New Orleans główny pancerz burtowy chronił wyłącznie siłownię. Na rysunku pokazanym wyżej przez Svena zaczyna się on na wysokości przedniej nadbudówki (początek pierwszej kotłowni) i kończy na wysokości nadbudówki hangarowej (tylna grodż maszynowni). Miał on szerokość 9 stóp i 8 cali, czyli na nasze ok 295 cm, z czego jego górna część na szerokości 4 stóp i 8 cali (142 cm) miała grubość 5 cali (127 mm), zaś poniżej jego grubość malała do 3 cali (76,2 mm). Zaczynał się od góry na poziomie pokładu pancernego = sufitu maszynowni.
Był jeszcze pancerz chroniący magazyny amunicyjne. Był on węższy i położony niżej niż pancerz główny. Najlepiej odtworzyć jego przebieg patrząc na rysunek przekroju okrętu zamieszczony przez Svena. O ile jak napisałem wcześniej pancerz główny zaczynał się na wysokości pokładu pancernego to pancerz chroniący magazyny amunicji był położony niżej - na rufie na styku barbety z pokładem pancernym, a na dziobie na styku pokładu pancernego i opancerzonego podnośnika amunicji. I co najważniejsze był to pancerz wewnętrzny (przynajmniej dla typu New Orleans).
To co widać na zdjęciu pokazanym przez Svena i jest oznaczone jako początek pancerza, nie może nim być. Jest to najprawdopodobniej pas blachy pancernej o grubości 1,25 cala (31,7 mm) na której był zamontowany pancerz główny o grubości 1,25 cala (31,7 mm) i rozciągający się w kierunku dziobu okrętu. Przemawia za tym niewiele większa grubość niż pasy poszycia burtowego widoczne na zdjęciach i to, że ma taką szerokość jak główny pancerz.

Tyle zdołałem wyłuskać z Wielkiej Czerwonej Księgi i sorry za ew. przynudzanie... :-)


I jeszcze jedna uwaga. Typ New Orleans nie miał zaokrągonej rufy tak jak to jest w modelu:

http://www.navsource.org/archives/04/029/0402910.jpg

Sorry za błąd w przeliczeniach z cali - juz poprawione...



--

God created Arrakis to train the faithful.

Post zmieniony (10-06-09 10:11)

 
10-06-09 08:08  Odp: [Relacja] USS San Francisco 1:200 (Modelik)
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Ja jeszcze dodam to co wyłuskałem z mojej makulatury, może kiedyś dopadnę Wielką Czerwoną Księgę Normana :D

Pancerne grodzie ładowni miały grubość 1,5 cala (38 mm), natomiast grodzie chroniące maszynownie grubość 3,5 cala (89 mm). Wieże art. gł. miały pancerz z przodu grubości 8 cali (203 mm), na bokach 2,75 cala (70 mm), oraz 1 cal (25,4 mm) na dachach. Barbety wież miały pancerz grubości 5 cali (127 mm) na wszystkich New Orleansach za wyjątkiem San Francisco, który miał dla odmiany barbety z pancerzem 6,5 cali. (wg Squadron and Signal, US Heavy Cruisers in action, cz.1)

O pancerzu burtowym piszą jeszcze w MSiO nr 1/2008, że chronił przedziały urządzeń napędowych, miał wysokość ok. 2,95 m (nie wiem, może to pomyłka bo jak pisze sleepwalker wg Friedmana było to 4,75 m) i grubość 127 mm w części powyżej linii wodnej: wys: 1,42 m, oraz 76 mm u dołu. Grodzie przedziałów maszynowni miały grubość 51-76 mm (znowu inna wartość w st. do powyższego źródła), komory amunicyjne chroniły pasy wewnętrzne grubości 76-102 mm (na dziobie), oraz 76-119 mm na rufie. Pasy te były zakończone grodziami poprzecznymi o grubości 38 mm. Pokład pancerny (2 pokład wg rys) w obrębie nad komorami amunicyjnymi miał grubość 63 mm, natomiast w innych rejonach 29 mm.

Na poniższym szkicunku blue-printa bliźniaczego Tuscaloosy zaznaczyłem prawdopodobny przebieg wspomnianych wewnętrznych pasów pancernych chroniących komory amunicji i magazyny prochu w najniższych częściach kadłuba na rufie i dziobie, które tworzyły jak widać swoiste wewnętrzne osobne cytadele pancerne, obok głównej zewnętrznej i położonej wyżej chroniącej maszynownie/kotłownie. Jak widać środkowy przedział siłowni był oddzielony pancernymi grodziami poprzecznymi od reszty okrętu, które łączyły się bezpośrednio z burtowym pasem pancernym. Okręt posiadał 2 przedziały maszynowni, oraz 4 kotłowni, które oddzielone były od siebie grodziami wodoszczelnymi. Układ maszynowni/kotłowni nie był naprzemienny co było niewątpliwie dużą wadą takiego zestawienia: ułatwiało kompletne unieruchomienie okrętu w przypadku zniszczenia maszynowni.

Wspomniany wyżej Minneapolis miał szczęście w nieszczęściu, bowiem torpeda trafiła w jedną z kotłowni, gdyby zniszczyła maszynownię to okręt nie przeżyłby tego. Jednak wybuch tej jednej torpedy spowodował błyskawiczne zalanie 3 z 4 kotłowni, ale szybko opanowano sytuację, przywrócono ciśnienie pary podawanej na turbiny maszynowni i dzięki jedynej ocalałej kotłowni nr 4 można było okręt uruchomić i jakoś dowlókł się do portu. Maszynownie także ocalały.



Aha, odnośnie kultowych książek Normana Friedmana o US shipach i nie tylko to wznawiają je: wznowiono już właśnie jego pancerniki, lotniskowce, desantowce, niszczyciele i okręty podwodne ze słynnej serii Wielkich Ksiąg. Zostały jeszcze do wznowienia US Cruisers, jak myślę stanie się to niebawem :D

http://www.christian-schmidt-fachbuchhandlung.de/advanced_search_result.php?keywords=Friedman&osCsid=2ff5f201e3c02f09f8e2ccc8080eae9e


No i jeszcze odnośnie burtowego pancerza: na rys. z uszkodzeń Minneapolis jest pokazany ten pas właśnie jak zaznaczyłem, od nadbudówki rufowej aż do pierwszej wieży art gł. Na tym rys. zaznaczono także że w wyniku eksplozji torpedy została wybita płyta tego pancerza o grubości 5 cali pomiędzy wręgami 60-67. Nie jest to wcale spczeczne z tym co napisał sleepwalker bo blachy pancerne na dziobie o wysokości dokładnie pasa burtowego to była właśnie kontynuacja tego opancerzenia, tylko jak pisałem, w tym rejonie nie musiano już umieszczać następnych płyt 5 calowych tylko wystarczyły cieńsze blachy pancerne. Jak mogę przypuszczac pas pancerny burtowy składał się z 11 płyt, z których 6 miało 5 cali, aż do ostatniej kotłowni przed 1 kominem, następne 5 to były prawd. jak napisał sleepwalker cieńsze blachy pancerne. Całość tworzyło system burtowego pasa pancernego o zmiennej grubości.
--

Sven

HMS Ark Royal

Post zmieniony (10-06-09 10:37)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024