Mariaszek
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 12 Galerie - 4
|
Witaj Koszałek!
Zgadzam się z Ostoją– liczba odsłon wskazuje, że chyba nie jest źle. Może być oczywiście tak, że masz tego pecha, że większość odwiedzających lubi sprawiać samym sobie cierpienie i Twoją relację oglądają za karę – taki odpowiednik średniowiecznego samobiczowania:). Ale taką hipotezę, patrząc na ogrom pracy, jaki włożyłeś w model, można chyba odrzucić.
Podzielę się natomiast swoim wrażeniem – bo odczucia mam mieszane. Z jednej strony, przyzwoity kadłub, czysto, równo sklejony – widać serce, zaangażowanie i umiejętności.
Są jednak dwa drobiazgi, które troszkę psują ten dobry obraz – oczywiście tylko w moim odczuciu – z czym oczywiście nie trzeba się zgadzać, a może nawet nie powinno:). O relingach sam napisałeś, więc nie ma potrzeby tego powtarzać. I nawet jeśli zgodnie z Twoim życzeniem, okażemy co do nich wyrozumiałość, to niestety i tak psują one efekt ciężkiej i dobrej pracy - na tak dobrym kadłubie takie relingi po prostu nie pasują. Być może patrząc na żywca na cały model, nie rzucają się jednak tak w oczy i jest lepiej. Pozostaję z nadzieją, że tak właśnie jest:)
Drugi drobiazg łączy się z pytaniem. Nie mam akurat tego opracowania, ale patrząc na Twój model, zastanawia mnie, dlaczego część okien wyciąłeś, a część pozostawiłeś zadrukowanych? Troszkę brakuje mi w tym konsekwencji. Czy tak przewidział autor opracowania? Ten błękicik na oknach i bulajach, na który oczywiście nie masz już wpływu, powiększa tylko ów dysonans. Wycięcie wszystkich okien to byłaby oczywiście masakra, ale może lepiej było już zostawić w takim razie wszystkie zadrukowane. To oczywiście takie sobie luźne obserwacje, zresztą mieszczące się już w ramach musztardy po obiedzie - ot, tak sobie gdybamy;)
Te subtelności, o których napisałem wyżej, zapewne zginą w całości, a na pewno nie są w stanie przesłonić tego, że powstaje model na pewno robiący dobre wrażenie.
Życzę wytrwałości i przyjemności z dalszego klejenia.
Pozdrawiam
Mariaszek
|