mario1970
|
Rajkub.
Ja o chlebie , ty o niebie .
Byłem na wystawie , wiem , ze był wydawca , ale ten post ( w swej pierwotnej postaci )zobaczyłem dopiero wczoraj wieczorem. Tak więc nie było już okazji
W poście było okreslone sformułowanie , które po obecnej modyfikacji postu przez Romana już nie jestem w stanie dosłownie przytoczyć , ale mniej więcej miało to charakter " kupiłem farbkę pactry, pomalowałem nią model, aby móc ustalić odcień olive drab dla potrzeb barw w CMYK " . I do takiego sformułowania się odniosłem, a nie do przyszłych nieopisanych zamierzeń.
Stąd mój post.
Teraz spójrz na post Romana jako czujny moderator , bo jakiś nowy świecki obyczaj nam się tu rodzi.
Zdaje się , że kolega Roman dotychczasową część swojego postu zmienił i ktoś nowy , kto będzie czytał odniesie wrażenie, że kolega mario 1970 nie wie co pisze . Odniosłem wrażenie , że zmiana edycji własnego postu , służy poprawieniu literówek, poprawnemu podlinkowaniu zdjęć , poprawieniu błędów ortograficznych. Tymczasem pojawił się niewygodny post , ktoś się od niego odniósł , to się treśc postu zmienia i nie ma problemu. Z merytorycznej ddyskusji wychodzą nici . I własnie dyskusja się nam rozwaliła.
Reasumując odnoszę się do tego , co ktoś pisze , a nie do tego co będzie robił , a o czym nie pisze.
A ja myslałem , że nie aerografem w drukarni się modele maluje, tylko świstaki ręcznie poszczególnie kartki malują i dlatego niekiedy poszczególne strony mają różne odcienie. Myślę sobie , że u niektórych wydawców sporo musi być tych świstaków , co ręcznie robią , bo jakby aerografem było malowane to wszystkie kartki jednakowy kolor by miały i różnic pomiędzy stronami by nie było ; - )))))
I tyle
--
Post zmieniony (24-11-08 09:19)
|
|