Partyzant
Na Forum: Relacje z galerią - 10 Galerie - 43
- 8
|
Witam wszystkich,
Nie wiem od czego mam zacząć bo zaczęły się poważne schody dodatkowo spotęgowane przez moje błędy. A więc tak , po wklejeniu wnęk podwozia zabrałem się za cześć silnikową. Tak jak Marek S w swojej relacji doszedłem do tych samych wniosków ,że błędem projektowym w tym modelu jest za nisko zamocowana wręga 3X , którą co niektórzy proponują aby jeszcze na etapie budowy szkieletu podwyższyć rozcinając podłogę kabiny cz. 5X na pół . Ja tego świadomie nie zrobiłem i zostawiłem szkielet tak jak jest. Montażem skrzydeł będę się martwił później. Zauważcie tylko, że na razie nie dokleiłem cz.28X i 27X. Ten problem jednak opiszę przy montażu skrzydeł.
A więc przy montażu części silnikowej na pewno poszycie opasające częściowo wnękę podwozia cz.42 jest za długa i zostaje ponad 1mm naddatek kiedy ją próbujemy opasać na cz. 3X . Skracałem ją z jednego i drugiego końca. Jest to też konsekwencja za nisko umiejscowionej wręgi 3X o którym to przypadku mówiłem.
Dalej próbując dopasować część poszycia nr 44 (sąsiadująca z cz. 42) z walcem cz.46 składającym się na dyszę silnika okazało się ,że aby ten element dopasować od spodu to muszę dokleić dodatkowe wzmocnienie w postaci kserowanej wręgi 3X. Taką samą potrzebę zauważyłem doklejając dodatkowe wzmocnienia 2X i do jednej ze ścian wnęki podwozia( zdjęcie poniżej)
Element 45 ( na zdjęciu poniżej czerwona strzałka) kategorycznie polecam podkleić na brystol albo nawet na karton 0,5mm. Ja tego nie zrobiłem i efekty możecie zobaczyć na zdjęciach. Oczywiście ten element , jego otwór jest za mały by przeszedł przez niego walec cz.46. Musiałem go od spodu rozcinać. Na zdjęciu poniżej zauważcie ,że powstały mi dwie brzydkie szpary po bokach. Planuje je zaszpachlować i pomalować, zobaczymy.
No i ostatnia sprawa dotycząca tego etapu budowy. Po bokach na poszyciu 44 są takie „skrzydełka”. Które ja niestety postanowiłem skrócić tak jak na zdjęciu poniżej (czerwona kreska). Jeśli bym tego nie zrobił ta część poszycia zachodziła by mi na miejsce gdzie ma być 28X a więc trochę by mi to później komplikowało montaż skrzydeł.
Dalej ja popełniłem błąd wklejając cz. 43 za bardzo do tyłu. Kiedy się kapnąłem ,że powinna być bardziej przesunięta do przodu i próbując ją jakoś odkleić , trochę ją zdewastowałem i musiałem się posiłkować zapasem koloru. Efekt poniżej na zdjęciu. Wniosek dla potencjalnych sklejaczy , bardziej do przodu ten element.
Mając już wzmocniony szkielet(2X) i oparcie dla poszycia 40 dokleiłem go.Poszycie to, tak samo jak poszycie 21(koło napisu 28X) ,musiałem troszeczkę docinać w okolicach napisu i umiejscowienia cz. 27X.
Taka mała rada dla potencjalnych sklejaczy. Nie opierajcie się na zasadzie ,że numeracja elementów jest równoznaczna kolejności sklejania. Niestety tu to nie jest regułą. Radzę samemu znaleźć drogę i kolejność sklejania poszczególnych elementów. Opis budowy mimo ,że rozbudowany to też jest trochę pokręcony i kolejność klejenia jest w nim też inna niż numeracja części.
A tak to teraz ogólnie wygląda. Wiem szału nie ma. Nie widać na zdjęciach kilku innych niedoróbek które wychodzą przy bliższym obejrzeniu modelu. Walczę z kredą i uważam nadal ,że jest to niewdzięczny materiał do kształtowania i klejenia. Przepraszam co niektórych , ale musiałem sobie ulżyć:). Mam nadzieję ,że dziób nie sprawi teraz większych problemów bo oddalam się od felernej wręgi 3X:)
Uff mam nadzieję ,że jako tako coś rozjaśniłem i należycie przedstawiłem to co zrobiłem. Jeśli ktoś czegoś nie zrozumiał to śmiało proszę pytać, a najbardziej bym sie ucieszył gdyby ktoś napisał ,że klei ten model. Co tu tak ,sam będę kleił:)
Pozdrawiam.
--
Skończone:
PZInż 140 (4TP) z MM,Mig-21 MF z FM,Do-17 z GPM,BEa Sea Harrier FRS. Mk1. , Spitfire Vb ,PZL P11c z MM,Albatros(Oeffag) D.III Ba.253. z WAK ,CAUDRON-RENAULT CR-714 C1 CYCLONE z Quest-u,Jak-23 FLORA z Modelika,
Na warsztacie:
Post zmieniony (05-03-08 22:36)
|