FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
10-01-07 19:47  [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam w mojej pierwszej relacji. Zakładam ją tylko dlatego aby szlifować swoje umiejętności z Waszą pomocą.

Rozpocząłem sklejanie modelu kartonowego GPM-0182 Bismarck 1:200. Przy tej pracy zamierzam podglądać relację zarówno morsa jak i syjka.

Na początek nakleiłem na karton 1mm wszystkie elementy szkieletu używając do tego celu kleju:


Wycięcie tego wszystkiego zajęło mi ponad tydzień! Biedne me paluszki. Nie wiem czy by się to udało a na pewno trwało by o wiele dłużej gdyby nie te narzędzia:

OLFA rządzi!
Ciekawostka: przy wycinaniu dziewięciu arkuszy A3 szkieletu podklejonego milimetrowej grubości kartonem zużyłem jedynie cztery nożyki do skalpela i cztery segmenty ostrza noża! Nie żałuję wydanych pieniędzy.
Reszta elementów która czeka na swoją kolej do sklejenia prezentuje się nastepująco:


Następnie przystąpiłem do sklejenia dolnej części szkieletu do linii wodnej, tj. części P1b-P4b, P5-P7 i W1b-W21b. A tak to wygląda na zdjęciach:



Wszystko jest bardzo dobrze dopasowanie i nie stwarza prawie żadnych problemów w sklejaniu (przynajmniej jak dotąd).
Teraz impregnuję pozostałe kartony używając do tego celu rozcieńczonego w małym stopniu kleju:

Tego kleju użyłem również do sklejenia przedstawionego powyżej szkieletu.

Następnym krokiem w mojej stoczni będzie pokrycie tegoż szkieletu poszyciem dna. Po dokładnym obejrzeniu arkuszy z poszyciem nie zauważyłem różnicy w kolorze na poszczególnych arkuszach. Ostatecznie stwierdzenie nastąpi oczywiście po zakończeniu naklejania poszycia.

To chyba tyle na początek.
Czekam na konstruktywną krytykę, podpowiedzi, pomysły. Mam nadzieję, że pomożecie mi w tym projekcie wspomagając mnie swoimi radami, spostrzeżeniami i podpowiedziami.

w stoczni: Bismarck

Post zmieniony (12-01-07 19:50)

 
10-01-07 20:01  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Mam nadzieję, że ten wikol nie "narozrabiał" Ci w wymiarach szkieletu.
Za to stanowczo odradzam go przy klejeniu poszycia do wręg.
Bo potem to już tylko szpachla... ;-)

 
10-01-07 20:02  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Janek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 48


 - 9

Witam.
Będę Ci kibicował i bacznie obserwował Twą relację ponieważ mam w planach skleić ten model.
Pozdrawiam

 
10-01-07 20:26  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

vwsmok:
Mam nadzieję, że ten wikol nie "narozrabiał" Ci w wymiarach szkieletu.
Za to stanowczo odradzam go przy klejeniu poszycia do wręg.


Też mam taką nadzieję. :) Nie zauważyłem żadnych zmian, zniekształceń lub innych. Wszystko pasuje idealnie.
Zakupiłem inne kleje, które będę testował:

jak również cyjanoakryl:


Wcześniej przetestowałem klej

Po kilku tygodniach sklejone części wciąż śmierdzą, nie zamierzam się truć tym więc butapren odpada.

Jeśli macie jakieś sugestie na temat klejów, bardzo proszę. ;)

--
w stoczni: Bismarck

 
10-01-07 20:29  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Fakt - butapren śmierdzi jak cholera, ale dobrze się nim klei:) Trzeba tylko często wietrzyć:) Będę kibicował

--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
10-01-07 21:13  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
plewus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


 - 1

Witam...
Niedługo planuję też skleić tego Bismarcka...
Więc będę się bacznie przyglądać tej relacji ...Pozdrawiam... :)

--
Let the sick ones down, the bells will ring
Put pennies on the eyes, let the dead men sing
Blackbirds following me
I'm digging out my grave
They close in, swallowing me
The pain, it comes in waves
I'm getting back what I gave

 
10-01-07 21:59  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Avenger 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Butapren rządzi :-) niestety śmierdzi :-(
Nie zapomnij wzmocnić szkielet bo tektura 1mm na tak duży okręt to za mało.
Będe kibicował.

W stoczni: USS SARATOGA CV-3


Post zmieniony (10-01-07 22:15)

 
10-01-07 22:10  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Partyzant 

Na Forum:
Relacje z galerią - 10
Galerie - 43


 - 8

Witam,
Chcę pochwalić wybór klejów.Klej poliuretanowy ,sam osobiście kleje nim i uważam, że w zgrabnych paluszkach jest bardzo dobrym klejem do wszystkich części. I tych większych i tych mniejszych i do tych najdrobniejszych.Wspaniały do klejenia na styk. Aż tak mocno nie śmierdzi i spoina jest przezroczysta i mocno trzyma a i klej bardzo szybko tężeje i łapie.Co do polimerowego to polecam go do podklejania wręg lub innych części mających być podklejone grubszym kartonem. Jest bardziej gęsty i raczej z doświadczenia nie polecam go do klejenia jako podstawowy klej. W trakcie klejenia nim powstają upierdliwe nitki a i samo wysychanie jest o wiele dłuższe od poliuretanowego.Doskonały do przyklejania folii do papieru ,Po 24 godzinach oba kleje trzymają jak diabli grzesznika. Z wad jak na razie stwierdziłem, że poliuretanowy reaguje z farbkami firmy Aster powodując natychmiastową zmianę koloru kleju z przezroczystego na brązowy (zupełnie jak budzio) oraz jeśli się coś pobrudzi to można go jeszcze delikatnie zetrzeć używając rozcienczalnika do farbek z Humrola ale i z tym radzę uważać bo można sobie tylko zetrzeć i klej i kolor z części.W takich wypadkach radzę po prostu nadmiar kleju zebrać raz palcem a to co zostanie najlepiej zostawić i niech wyschnie ,nie będzie tego widać no może tylko pod światło. Nie stwierdziłem jak na razie nieporządanych zjawisk w połączeniu z lakierami. Wszelkie kleje wikolowate używam z umiarem np tam gdzie mam do sklejenia dwie części do siebie i na płasko. Papier robi się za miękki i zmienia wymiary części dlatego używam go tylko w wyżej wymienionym przypadku.
To tak kilka słów. Chciałem tylko podzielić się moimi doświadczeniami.W skrytości będę sobie podglądał postępy w pracy.Pozdrawiam

--
Skończone:
PZInż 140 (4TP) z MM,Mig-21 MF z FM,Do-17 z GPM,BEa Sea Harrier FRS. Mk1. , Spitfire Vb ,PZL P11c z MM,Albatros(Oeffag) D.III Ba.253. z WAK ,CAUDRON-RENAULT CR-714 C1 CYCLONE z Quest-u,Jak-23 FLORA z Modelika,
Na warsztacie:

 
10-01-07 22:19  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
dzejkej (poohate 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Jeśli chodzi o nitki z polimerowego kleju diobrym sposobem jest rozcieńczenie kleju jakimś alkoholem. Kiedyś używałem prawie wyłacznie polimerowego i wikolowatych, obecnie tylko wikolowaty z firmy Pattex (jak dla mnie najlepszy chyba w tej grupie klejów), BCG i "budzio".

--
Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

 
12-01-07 19:53  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Kontynuując prace w swojej stoczni zacząłem oklejać szkielet poszyciem:

moim zdaniem wychodzi całkiem nieźle.

Idąc za sugestią instrukcji rozpocząłem oklejanie od dziobu. Niestety nie wyszło to najlepiej i przy pasowaniu elementu D3 zaczęło robić się nierówno, pominąłem ten element, przykleiłem dokładnie według osi D4 a dopiero potem, po przycięciu i dopasowaniu, D3:

reszta wychodzi już poprawnie, bez większych nierówności. Wyciąłem wszystkie elementy służące do pokrycia dennej części szkieletu, czekają na retusz:


Do retuszu wykorzystuję:


Na koniec chciałem się pochwalić, w międzyczasie postanowiłem stworzyć sobie stojak na wszystkie potrzebne narzędzia, aby wszystko było pod ręką i nie tworzyło chaosu w stoczni:


To tyle na teraz. Czekam na Wasze komentarze. ;)

--
w stoczni: Bismarck

 
12-01-07 20:01  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Pawel_P 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Bardzo podoba mi się twoja praca, ale elementy poszycia wyglądają jakby były na papierze kredowym?

--

 
12-01-07 20:11  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Pawel_P
elementy poszycia wyglądają jakby były na papierze kredowym?

To elekt impregnacji rozcieńczonym wodą klejem:

Przyznam, że efekt jest fajny a papier zachowuje się niebywale elastycznie.

--
w stoczni: Bismarck

 
12-01-07 20:33  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
piotras 20   

Bardzo fajny model sobie wybrałeś. Według mnie to opracowanie jest fajne, tylko pod względem graficznym. Mam zamiar zabrać się za bismarcka, ale z military model o wiele lepsze opracowanie, ale do twojego nie mam zastrzeżeń będe śledził twoje zmagania z tym modelem. POZDRAWIAM

--
butapren, potęga modelarzy

 
13-01-07 00:39  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
ssebittro 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Jak już wszyscy pochwalili się co mają w planach :-))) to dodam że w sprawnych rękach wikolem można podklejac wregi a polimerem kleić karton nie siejąc nitek , polecam popróbowac na jakimś modelu za pare groszy , zdobyte doświadczenia będą bezcenne :-)

--

Teoretyk ostatnio...

 
16-01-07 19:33  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Skończyłem nanosić poszycie:

i sklejać górną część szkieletu powyżej linii wodnej:

jestem zadowolony bo wyszło idealnie i równo.

Teraz przymierzam się już do oklejania szkieletu i pokładu. Jeszcze tylko wymieszam farbki pod kolor, wyretuszuję i będzie można otworzyć tubkę z klejem.

--
w stoczni: Bismarck

 
25-01-07 10:21  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Ostatnio trochę mało mam czasu, więc stocznia pracuje na ćwierć gwizdka.

Powstał spory problem. Części P11, P12 i P13 stanowiące pokład po połączeniu są za krótkie! Mierzyłem na dziesiątki różnych sposobów i nie wiem z czego to wynika. Mierzyłem nawet rozmiary arkuszy - wszystko jest OK. Najprawdopodobniej jest to błąd ode mnie nie zależny. A wygląda to tak:

Różnica między szkieletem a pokładem wynosi równo 5 mm. Strasznie popsuło mi to humor i ograniczyło zapał ale się nie poddam. Błąd ten wymagać będzie na całe szczęście niedużych poprawek mimo że górna część pokładu jest prawie oklejona poczynając od dziobu. Pozostała jedynie rufa. Niestety, musiałem poodklejać większość już przytwierdzonych części stanowiących poszycie nad linią wody.

Uwaga dla przyszłych "sklejaczy" Bismarck'a: proponuję najpierw dokładnie po przymierzać, dopasować i przykleić pokład a następnie zabrać się za przyklejanie części B1 - B10.

--
w stoczni: Bismarck

 
25-01-07 10:38  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
pulpetto 

Na Forum:
Relacje z galerią - 20
Galerie - 24
 

Myślę, że problem nie tkwi w wycinance, tylko w kleju, jakiego użyłeś do klejenia wręg szkieletu. Jak dobrze doczytałem - to był wikol. Ma on taką właściwość, że może spowodować "rozciągnięcie się" papieru (zwłaszcza tego cienkiego, na jakim wydrukowano szkielet). W moim Kujawiaku było to 3 mm, a 5 mm przy tak dużym modelu jest też możliwe.
Pozostaje przyciąć szkielet i kleić dalej.
Pozdrawiam

--

KMH Sokół Radom

Post zmieniony (25-01-07 10:39)

 
25-01-07 10:47  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

To mogło by być możliwe, ale części B1 - B10 którymi okleja się górną część szkieletu, pasują prawie idealnie, od dziobu po rufę. Podobnie jest z częściami D1 - D21, które pokrywają dolną część szkieletu kadłuba.

--
w stoczni: Bismarck

 
25-01-07 11:06  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
pulpetto 

Na Forum:
Relacje z galerią - 20
Galerie - 24
 

Może to jest trochę dziwne, ale u mnie pasował pokład i oklejki dna, a burty wyszły za krótkie. O te nieszczęsne 3 mm. Udało się temu zaradzić przez zeskanowanie, wydłużenie burt i wydrukowanie ich na nowo. U ciebie pozostaje tylko chyba skrócenie szkieletu.
Pozdrawiam

--
KMH Sokół Radom

 
25-01-07 11:16  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

I tak właśnie robię.
A ta cała sprawa wydaje mi się dziwna i niewyjaśniona. Cały czas zachodzę w głowę gdzie mogłem popełnić błąd... bo wcale nie wykluczam że to moja wina!

--
w stoczni: Bismarck

 
25-01-07 11:36  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Yamato23 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Twój błąd tkwi w kleju. Nakleiłem nim szkielet od Grafa Zeppelina i jak ja tago potem żałowałem...

--
Na warsztacie:
AAV7

Pozdrawiam

 
25-01-07 12:10  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Saburo 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5
 

Nie używa się wikolu do podklejania dużych części. Karton wchłania wilgoć i zmienia wymiary. Nigdy szkielet, nigdy pokład wikolem...

--
Pancernik Nagato
Superpancernik GrossDeutschland
Pancernik Bismarck

 
25-01-07 12:27  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

OK. Macie rację, mój błąd. Ale jest coś jeszcze, coś co już wcześniej nadmieniłem. Wszystkie części służące oklejeniu szkieletu kadłuba, pasują idealnie do tegoż szkieletu. Jedyna rzecz która nie pasuje do tego szkieletu, sklejonego wikolowatym, to właśnie pokład. Zaimpregnowane kartony tymże wikolowatym różniły się rozmiarami między sobą nie więcej niż 0,5 mm! Szkielety nadbudówek pasują idealnie do pokładu.
Na zdrowy rozum jedyny błąd, który mógł się tutaj wkraść to błąd nie z mojej strony. Po za tym w sklepie modelarskim mają taki model kartonowy ale jakieś troszkę inne wydanie. Różniący się m.in. instrukcją. W prawdzie nieznacznie ale jednak. Nie porównywałem innych arkuszy.

Nie zrozumcie mnie źle, nie próbuje się wymigać od przyznania się do ewentualnych błędów bo na pewno takie popełniam i zawsze będę wdzięczny za konstruktywną krytykę, właśnie po to założyłem tą relację.

--

w stoczni: Bismarck

Post zmieniony (25-01-07 12:32)

 
25-01-07 13:01  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
syjek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

Sklaiłem tego Bismarcka i pokład pasował idealnie.

--
Pozdrawiam
Sylwek

KONCERN modelarski MO ;-)
Speedway Fan ORZEŁ ŁÓDŹ

 
25-01-07 13:01  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Saburo 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5
 

Napisałeś:
"Zaimpregnowane kartony tymże wikolowatym różniły się rozmiarami między sobą nie więcej niż 0,5 mm!"
A ile kawałków potrzeba na poszycie kadłuba ? Dodaj to sobie...
Nie czepiam się, ale wg mnie 0,5mm to bardzo dużo.

--
Pancernik Nagato
Superpancernik GrossDeutschland
Pancernik Bismarck

 
25-01-07 22:03  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
laszlik 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4
 

To nie wina żadnego wikolu. Miałem dokładnie ten sam problem z tym właśnie modelem. I też musiałem odklejać burty od szkieletu i skracać go o dokładnie tyle samo. A nie podklejałem wręg wikolem tylko butaprenem.
Błąd opracowania, no chyba że niektóre egzemplarze tego modelu były z błędem, a niektóre nie.

--
https://www.facebook.com/Card-Models-By-Maciej-Lach-848667298662956/

 
25-01-07 22:16  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Bartas 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 4


 - 2

ja mam troche spóźnione pytanie

jak bardzo rozcieńczałeś ten pattex do impregancji? Jakie mniej więcej proporcje?

pozdrawiam

 
26-01-07 07:12  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
newerror 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Bartas:
jak bardzo rozcieńczałeś ten pattex do impregancji? Jakie mniej więcej proporcje?

Dokładnie nie napiszę bo robiłem to na oko, tak aby troszkę go rozrzedzić dla lepszego rozprowadzania. Nie wiem, 1/10, coś koło tego...

--
w stoczni: Bismarck

 
26-01-07 13:23  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Keith   

Z wiekiem jestem już niestety przygłupawy i może dlatego czegoś tu nie bardzo rozumiem. Przecież Kol. "newerror" nakleił wszystkie elementy szkieletu kadluba na 1milimetrową tekturę używając polimerowego Dragona co nie powinno wpłynąć na zmianę wymiarów. Stykowe i jak widać bez "zalewek" sklejenie szkieletu wikolo-Patexem też nie powinno "skurczyć" tektury. Zaimpregnowane poszycie dna składające się z wielu części pasuje, więc tym bardziej powinien pasować pokład, jako że składa się tylko z kilku części a "newerrrot" nie wspomina o naklejeniu pokładu Patexem.
Pozdrowienia!

 
26-01-07 15:29  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
El Comandante 
moderator




Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 12
 

Kiedyś w instrukcjach jednego z modeli AH (chyba USS Gambier Bay) była notka od Pana Halińskiego o tym jak bardzo karton zmienia wymiary na wskutek zmiany wilgotności i temperatury powietrza. Różnice w wymiarach były naprawdę duże. Tutaj mogło to odegrać rolę bo w zimie w domach powietrze jest raczej suche więc i karton będzie się kurczył.

Wydawca również podał jakie powinny być długości pokładów żeby wszystko pasowało. Taka informacja powinna stać się standardowym dodatkiem do instrukcji statków, szczególnie takich rozmiarów jak Bismarck.

--
>> El Comandante - dla znajomych Renia <<
GEKOn

 
22-02-07 09:42  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
plewus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


 - 1

I jak postępują prace przy dopasowywaniu szkieletu do pokładu? Bardzo mnie ten wątek interesuje, gdyż rozpocząłem sklejanie Bismarck'a z GPM. Na razie zająłem się sklejeniem głównej nadbudówki gdyż oczekuję możliwości wybrania się do papierni i zakupu tektury o gramaturze 475g. Niestety spora ilość pracy w ciągu dnia i sesja na trybie zaocznym uniemożliwiają mi ten proceder ; )
Mam nadzieję, że po 5 marca będę mógł rozpocząć relację (moją pierwszą) z klejenia Bismarck'a.
Mam prośbę do newerror: czy mógłbyś podać mi długość Twojego szkieletu lub pokładu (chodzi mi o to bym ja nie miał kłopotów z tym, a ewentualne kłopoty mógł zniwelować w trakcie sklejania szkieletu). Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.

--
Let the sick ones down, the bells will ring
Put pennies on the eyes, let the dead men sing
Blackbirds following me
I'm digging out my grave
They close in, swallowing me
The pain, it comes in waves
I'm getting back what I gave

 
24-02-07 14:24  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Jendroma 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Witam. Już niedługo nadejdzie moment na decyzję co kleić, a Bismarck akurat leży na samym wierzchu moich zapasów. Będę więc tutaj zaglądał, aby co nieco się dowiedzieć. Jako początkujący (znowu - po ośmioletniej przerwie) mam obawy czy nie za wcześnie na takiego "brytana".
Będę mocno kibicował Twoim zmaganiom. Pozdrawiam.

--
Albo mnie praca wykańcza, albo mi stężenie oparów kleju spadło :) dr Jendrek.
Gotowe Bf 109 F-4 (AH) ; Hetzer (Modelik)

 
25-02-07 18:16  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
Machemik 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam. Ja również mam w domu Bismarck’a którego kończę, tyle że z serii military model. Widzę tu dużo doświadczonych modelarzy, no cóż spróbuje się miedzy was jakoś „wkleić”.
Jestem początkującym modelarzem. Ten niemiecki pancernik jest dopiero moim 3 modelem. Domyślacie się wiec jak musi wyglądać. Nie mniej jednak jeżeli mogę cos doradzić wszystkim, którzy chcą się wziąć za ten model: zachowajcie szczególna ostrożność gdy będziecie kleić pokład, najlepiej jest zrobić z 4 elementów jeden, jeszcze gdy będziecie podklejać je tekturą jednomilimetrowa, unikniecie dzięki temu brzydkich szpar. Zanim przykleicie pokład do dna proponuje skleić najpierw główne nadbudówki i przykleić je do pokładu, a dopiero potem przykleić pokład do dna wraz z nadbudówkami. W moim modelu były one przyklejone do w całości złożonego dna, a nie tak jak wcześniej to opisałem. Wynikiem tego jest to, że nie przylegają one dokładnie. Zdjęć nie pokażę ... nie mam aparatu. Serdecznie polecam ten model.


Pozdrowienia z Bydgoszczy.

 
08-03-07 22:02  Re: [relacja] GPM Bismarck 1:200
maxpoll   

Witam. dzisiaj dostałem z GPM model Bismarcka i zabieram się za klejenie, proszę tylko o ifno czy podużnice i elementy P5 P6 P7 , które są dłuższe niż karton A4 łączyliście podczas podklejania z dwóch kawałków kartonu, czy dopiero po łączyliście później.
Wręgi będę naklejał na karton zakupiony w PGM , pisali ze ma on 2 mm , ale zmierzyłem suwmiarką i ma on w rzeczywistości 1,5 mm - czyli o 0,5 mm chudszy - dziwne .
I ostatnia wątpliwość czy nie lepiej pokład podkleić na sklejone do siebie 4 kartony a4 w jednej częsci ??? . pozdrawiam Maxpoll

 
15-07-09 20:58  Odp: [relacja] GPM Bismarck 1:200
SŁONECZKO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 3


 - 2

Długość Bismarcka po pokładzie w realu wynosi 251 m. w skali 1:200 pokład powinien wynosić 125,5 cm.
Proponuję pomierzyć pokład i błąd sam się znajdzie !

Pozdrawiam

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024