KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 107Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 
27-11-15 17:45  Odp: Językowy miszmasz
JKorjat 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 31


 - 3

Czytam wasze wpisy, z jednymi trochę się zgadzam z innymi mniej, ale to w zasadzie bez znaczenia. Ważne jest z kolei słowo, z którym na forach można się spotkać bardzo często, i za diabła nie znam polskiego odpowiednika . A mianowicie „trolowanie” pewnie większość z was jako użytkowników forów zna te słowo. A więc jeśli wytoczycie tą krucjatę poza ten wątek w przeświadczeniu o słuszności swojego działania zaczniecie trolować użytkowników za to że używają współczesnego im języka, nawet jeśli nie specjalnie udolnie ( bo zgadzam się z tym że kultura masowa ogłupia ludzi) efekt nie wcale będzie pozytywny.
Ponadto podobną dyskusje toczyłem kilkukrotnie z żoną, która gani mnie za używanie słów zapożyczonych z obcych języków. I za każdym razem ta dyskusja kończy się tak samo – każda strona ma racje. Te słowa są, może nie w encyklopediach jednak w obiegu, a jeśli rozmawiasz z kimś kto takich słów używa siła rzeczy adaptujesz je do swojej mowy żeby usprawnić komunikacje. Korporacja, jest tu doskonałym przykładem, tak samo jak język informatyków od których trudno jest wymagać komunikacji w czystej polszczyźnie .

Tyle, i niechaj poleje się hejt :P

--
Si vis pacem, para bellum

 
28-11-15 07:35  Odp: Językowy miszmasz
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

W Finlandii od roku szkolnego 2016/2017
ma być zniesiona nauka pisania ręcznego.
Zastąpiona zostanie nauką pisania "maszynowego" na klawiaturach.
Idzie nowe :) co już kiedyś było.
Dwuwarstwowe społeczeńswo - kapłani i niewolnicy, albo elyta i reszta (c)hołoty. :)

Powyższe, to taki mój luźny wkręt w kwestii gimbazy czy jak ich tam zwał, proszę nie linczować mnie.

 
28-11-15 08:53  Odp: Językowy miszmasz
JSJ   

"Trollowanie" to wlaśnie polski odpowiednik - dla "trollingu". "Troll" sam w sobie nie ma zaś lokalnych odpowiedników, bo to takie skandynawskie i germańskie miano mitycznego ucieleśnienia istoty szkodliwej - a to złośliwego karła, a to olbrzyma - pewnie w zależnosci od regionu. A całe określenie "trolling" jest ukute dla nazwania zachowań w sieci, które sieją zamęt na różne, ale uporczywe sposoby (jędrny neologizm "upierdliwy" jest tu adekwatny). Trollowi w sieci nie zależy jednak specjalnie na dokładaniu konkretnym osobom, ma bowiem zabawową przyjemność z tego, że np. rozwala dyskusje ciągłym wtrynianiem swoich oczywistych i bezczelnych bzdur. Więc i "trollowanie", i ten "hejt" (nawet żartem) są raczej chybione w komentarzu do naszych narzekań. Oba pojęcia zbliża zupełny brak czytelnych racji merytorycznych, z którymi wartoby dyskutować. Czyli - aktywność bezproduktywna a amoralna, bo nie w imię jakiejkolwiek powszechnie uznanej wartości.
Wytykanie komuś np. ewidentnego szkodnictwa językowego nawet ździebko nie zahacza o żadne z tych pojęć. Wskazywanie win w tym względzie jest pożądane dla jakosci porozumiewania.
Do czego mój język osobisty ma się adaptować - widzę jedną i prostą hierarchię: najpierw obowiązujący język ogólnopolski, potem dopiero wtręty z jakichś żargonów i tylko w wypadkach, gdy specyficznych pojęć nie można naprawdę wyrazić czymś z zasobu ogólnego. Dopuszczalne są - okazjonalne - "ubarwiające" język sformułowania obce, opcja przecież stara jak świat i wzbogacająca. W żadnym jednak oficjalnym przekazie na bakier z polską gramatyką, pojęciami ogólnie przyjętymi, pisownią i wymową kształtowaną przez wieki nie ma żadnych "racji", do których trzebaby się naginać. To bełkocącemu potrzeba logopedy, a nie ja mam dołączać się do bełkotu.

Post zmieniony (28-11-15 09:00)

 
28-11-15 11:17  Odp: Językowy miszmasz
Edekyogi 

 

Tak ad vocem
Troll u Skandynawów - to nie tylko złośliwy karzeł czy olbrzym.
Muminki też są trollami :-))

A swoją drogą w Trylogii Sienkiewicza - imć pan Zagłoba w co drugim zdaniu wstawiał łacińskie zwroty. W Wojnie i Pokoju Tołstoja w scenach z rozmów salonowych arystokracji - co drugie zdanie jest po francusku. Taka widać była wtedy moda...

 
28-11-15 12:06  Odp: Językowy miszmasz
JSJ   

Ano, w reakcji na takie mody powstalo ".... Polacy nie gęsi ....". Więc nic nowego jakby. Tyle tylko, że za demokracji problemy wykraczają poza salony. Trzeba naprawdę mieć wyczucie, z jaką publicznością się ma okoliczność. W kanapowych rozmowach intelektualistów można sobie pozwolić na więcej swobody w ozdobnikach, wobec anonimowego masowego czytelnika trzeba mieć więcej moresu. Jest spora względność uznania dopuszczalnych granic; żartobliwe zrównanie wszelkiej słownej obczyzny ze złem to oczywiste przerysowanie. Czepiać się należy słów mających małe szanse na zrozumienie albo wręcz sugerujących niezrozumienie u mówiącego/piszącego. Nie warto się czepiać byle czego, nie rozumiejąc sensu przez własną ignorancję. Takie sobie słowo jak "font" jest obce, ale ma specyficzne znaczenie związane z nową rzeczywistością techniczną. Nie można go wyrzucić i nie ma sensu trudzić się szukaniem zastępnika - to jest tak nowa jakość w słowie, jak i komputerowa redakcja pisma dająca możność wielkich zmian małym ruchem. Ale targety, destynacje, dedykacje (czegoś do czegoś) to już nie są dowody żywości języka, tylko chorób tego organizmu, jak u "człowieków" wysypka lub drgawki.
Ja uważam, że bezwolna postawa wobec tego nie jest słuszna. Bo oprócz groteskowych slów czy zbitek obcojęzycznych jest i nurt debilnych połączeń swojskich, jak mój ulubiony "darmowy prezent". No, trudno nie reagować złośliwością i to czasem robię dla psychicznej "zdrowotności". Na pewne chore obyczaje jest może tylko sposób ujęty przez Waligórskiego w wierszyku z czasów rewolucji rumuńskiej: "..... Co tu robić z taku zgraju - kopu w dopu, baju, baju".

PS. Zapomniałem dodać, że wiadomość o Muminkach wywołała u mnie "mega" szok.

Post zmieniony (28-11-15 12:26)

 
28-11-15 15:44  Odp: Językowy miszmasz
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Język się zmienia, wpierw potoczny a kwestią czasu jest by "nowe" wyrazy zagościły na dobre w języku literackim. Zmienia się również znaczenie wyrazów.
Kilka przykładów nazewnictwa z wczesnego okresu polskiego lotnictwa:
obrotowskaz - obrotomierz
basen - zbiornik (paliwa)
podwózek - podwozie kołowe
dźwigieł - dźwignia
kurek - zawór
puls - praca silnika
pumpa - pompa
sztuki (akrobacyjne) - figury

 
02-12-15 12:43  Odp: Językowy miszmasz
Kolniak 

 - 3

Przeczytałem dziś w prasie, że naukowcy z SWPS udostępnili aplikację mającą pomóc dobrze i czytelnie konstruować teksty po polsku - <www.jasnopis.pl> Postanowiłem wypróbować to, wklejając tekst nieco wyżej zamieszczony przez JKoriata - jak dla mnie jasny.
Efekt - mały szok. To narzędzie zaproponowało kilka drobnych zmian. Dwie z nich muszę zacytować:
"odpowiednika" - proponowane zastępcze słowo "analogu"
"polszczyźnie" - spróbuj zmienić na łatwiejsze słowo.

Wynikałoby z tego, że przeciętny czytacz polskojęzyczny ma prawo nie wiedzieć, jak się nazywa jego rodzimy język. A my tu toczymy swary o zapożyczone sformułowania...

--
Dworujesz z forum? Fora ze dwora!

 
02-12-15 13:15  Odp: Językowy miszmasz
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Ryba psuje się od głowy ? ;-)

 
02-12-15 13:40  Odp: Językowy miszmasz
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Znaczy nawet aplikacja, która ma pomóc dobrze i czytelnie konstruować teksty po polsku myśli i pisze "po polskiemu"?
Strach się bać :-(

 
02-12-15 14:03  Odp: Językowy miszmasz
Edekyogi 

 

A samo słowo "aplikacja" - nie ma polskiego odpowiednika?
Nawet na tubce z klejem były wypisane możliwe jego "aplikacje" oraz w jaki sposób go "aplikować"...

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 107Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024