KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 27Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 
12-10-14 15:27  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. No to trafiły Ci się ,,śmieci" :). Tylko pozazdrościć, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
12-10-14 16:39  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Kolniak 

 - 3

Za takie skarby coniektórzy daliby się kroić. Aż dziw, że właściciel nawet nie usiłował wcześniej tego sprzedać. Kartki z IWW poszłyby prawdopodobnie po 50 zł za sztukę.

--
Dworujesz z forum? Fora ze dwora!

 
12-10-14 17:12  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Inny świat... wszystko z górnej półki, szkło i chrom, przyciski, automatyka i alarmy. Samo się gotuje, zapala i otwiera etc. Nawet na myśl mu nie przyszło by je spieniężyć. W każdym bądź razie zadowolony był, że ja jestem happy !

A poniżej monarchowie - cały wieczór siedziałem, szperałem i czytałem ich życiorysy.



1. Jerzy I Grecki - król Grecji
2. Albert I Wettyn - król Saksonii
3. Aleksander I Kardziordziewić - król Chorwacji-Serbii-Słowenii
4. Alfons XIII Burbon - król Hiszpanii
5. Emile Francois Loubert - prezydent Francji
6. Ferdynand I Koburg - książę, później car Bułgarii
7. Franciszek Józef I - cesarz Austro-Węgier
8. Karol I Dyplomata/Męczennik - król Portugalii
9. Leopold II Koburg - król Belgii
10. Wilhelm II Hohenzollern - cesarz Niemiec
11. Wilhelm II Wirtemberski - król Wirtembergii
12. Wilhelmina - królowa Holandii

Post zmieniony (12-10-14 17:23)

 
15-10-14 19:02  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

„Boski członek”

Shivalingam – Członek Boga Śiiwy
Linga – termin z metafizyki hinduizmu. W najstarszych tekstach śiwaizmu linga obrazowana jest jako Pierwotne Kosmiczne Jajo z którego powstaje cały wszechświat i wszystkie stworzenia. Kamienny hinduistyczny lingam to najczęściej obiekt kultu boga Śiwy czyli śiwalingam.
Potoczne wyobrażenia lingamu jako fallusa (męski) czy jaja (żeński) mają charakter skojarzeniowy, a nie merytoryczny.
Przykładowo, Abhinawagupta (X wiek) w tantrycznym traktacie "Tantra-Aloka" (Światło Tantry, wers 5.54) tak wyjaśnia znaczenie pojęcia lingamu:
„Ten cały wszechświat jest rozpuszczany w tym (lingamie), i ten cały wszechświat jest postrzegany jako przebywający w tym lingamie!”
Ciemno-granatowy, czarny znajduje się u podstawy tułowia i uważany jest za zbiornik energii witalnej, kojarzony z witalnością, długowiecznością, łonem i narządami rozrodczymi.



- Cyt, cyt,cyt … takie dźwięki wydałem, gdy na moje pytanie – Ile posiadasz dzieci ? – usłyszałem, że sześcioro…
Uniósł brwi do góry a ciemną twarz okrasił szeroki uśmiech. Błysnęły białe zęby i z zadowoleniem kiwał głową.
Średniego wzrostu, z nadwagą, nosił krótko przycięty, lewo widoczny wąsik a twarz pokrywał biały puder z mąki ryżowej. Na czole widniały trzy białe namalowane paski.



- A Ty Richard jesteś ojcem ilu ?
- Mam dwie córki – Agnes i Marthę. Agnes jest starsza.
- Cyt, cyt, cyt, usłyszałem.
Jego żona przystrojona w szmaragdowozielone sari w jedwabnej chuście zarzuconej na kruczoczarne włosy uśmiechała się w milczeniu. Twarz jej zdobiła krwisto-czerwona tilaka i złoty kolczyk-wisior u płatka nosa. Siedziała skromnie z boku na dużej poduszce obszytej złotymi frędzlami. Wiedziałem, że rozmowę gość winien zacząć od pytania o ilość dzieci - i tak postąpiłem. Gospodarze nie mogli ukryć zadowolenia. Nastąpiła prezentacja. Męscy potomkowie, a miał ich czworo, to duma i chluba dla wyznawców hinduizmu. Były jeszcze dwie dziewczynki. Dzieci podchodziły kolejno składały dłonie i lekko kłaniając się wymawiały swoje imię. Zapamiętałem tylko jedno , najstarszego chłopca – Sova. Grzeczne, uśmiechnięte, lecz nie mogły ukryć zaciekawienia na widok mojej ponad półrocznej brody.
Siedzieliśmy na tarasie białego bungalowu, dobrą godzinę jazdy od doków Kolombo.
Upał już zelżał, purpurowo-złote niebo zwolna ciemniało. Zapalały się pierwsze gwiazdy, trzepotały ćmy i otaczał nas zapach ukwieconych drzew i przypraw z parteru, gdzie krzątał się kucharz. W dole, w ogrodzie, widoczne były w zapadających ciemnościach białe cętki karłowatych jeleni – aksis a przy bramie wjazdowej na posesję, drzemał przykucnięty wartownik.
Gospodarz był bogatym człowiekiem. Ukończył studia ekonomiczne w Dehli a obecnie był jednym z zarządzających towarzystwem maklerskim Ceylon Ocean Lines Ltd. , w którym udziały miały Polskie Linie Oceaniczne.
Poznaliśmy się kilka lat temu, gdy zaokrętował jako pasażer . Był clarkiem w firmie i został skierowany na roczną praktykę, właśnie do PLO.
Gdy wręczył mi paszport przeczytałem, że nazywa się Shivalingam Sinnadurai. Sinnadurai, jak mi wyjaśnił, to nazwisko rodowe a Shivalingam to imię… Członek Boga Śiwy !
Na statku nazywaliśmy go Sinny. Syngalezi i mimo, że w większości są oni wyznawcami buddyzmu on był hinduistą.
W drodze do Gdyni mieliśmy wiele czasu by ze sobą rozmawiać. Wypytywał mnie o Polskę, Gdynię, i czy naprawdę zimą zamarza całe morze. Zdradził mi, że jego marzeniem jest przywieść na Sri Lankę po pobycie w Polsce motocykl i maszynę do szycia. Dał się poznać jako miły, sympatyczny człowiek. Wszystko go interesowało, chwalił nasze jedzenie a w messie na stole, przy którym miał miejsce, cieśla sporządził drewnianą kratkę, w której trzymał swoje kulinarne przyprawy. W soboty przyrządzał „chickeny” – Tandoori Masala. Ogień, ogień w ustach ! Wiele różnych specjałów dane było mi próbować w różnych stronach. ale takiego „piekła” jeszcze nie znałem !
Przed zejściem ze statku wymieniliśmy się adresami, może spotkamy się kiedyś, kto wie…
Po latach, gdy zamustrowałem na „skocznię” - m/s „Lenino”



pierwszego dnia po zacumowaniu w Kolombo zawołał mnie wachtowy,
- Rychu jakiś drajwer do Ciebie !
Na wręczonej mi wizytówce widniało znane mi nazwisko a na odwrocie zaproszenie bym go odwiedził. Ucieszyłem się, może nie z samej możliwości wyjazdu lecz z tego, że wciąż pamiętał moje nazwisko ! Musiał więc przeglądać listy załogowe polskich statków zawijających do portu.
Maska straszliwego demona jaką dostałem od Sinniego na pamiątkę tego spotkania wisi u mnie w domu i tak jak powiedział strzeże przed złymi mocami. Przypomina mi też sympatycznego i miłego człowieka - „Członka Boga Śiwy”.



Post zmieniony (15-10-14 19:06)

 
23-10-14 22:21  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

SKM-ka (Szybka Kolej Miejska)

Wiedziałem… wiedziałem, że prędzej czy później taka chwila nadejdzie. Chyba z rok nie jechałem SKM-ką, odstawiłem więc samochód i jadę sobie do Gdańska. Ludzi moc, same „studenty”. Cisza, wszyscy prztykają w komórki, tablety i inne „wynalazki”.
Stoję tak sobie stoję, a tu pannica jedna się zrywa i mówi – Proszę niech Pan siądzie !
Zgłupiałem po prostu. To już cholera jasna taki stary dziadyga ze mnie? Toż ja bym sobie ją na kolanach posadził i tak moglibyśmy … itp. itd. (vide „Dekameron”).
Usiadłem a co… Siedziałem niezbyt długo. Na Stacji Przymorze – Uniwersytet wtargnęła fala młodzieży, widocznie po zajęciach. Szybko się zerwałem i teraz ja ustąpiłem miejsca młodej. Myślałem, że usłyszę – nie, nie, proszę niech pan siedzi - ale gdzie tam. Usiadła, nawet nie spojrzała i zaczęła ślepić w ekranik. I dobrze. Poczułem się wspaniale chociaż pogoda wielce nieciekawa.
W domu zapalam światło - a tu trzepot i coś małego fruwa. Ćma ? Taka duża, Trupia Główka ? A to król mysi przez uchylone okno wleciał !
I tą wizyta królewską mile zakończył się ten dzień.

 
24-10-14 08:10  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Przyleciał obejrzeć Twoje ,,latadełka" . A tak poważnie to nerwów się na pewno najadł fruwając po pokoju. Kiedyś sikora wleciała do pokoju u znajomych i za diabła nie chciała trafić w otwarte okno, aż w pewnym momencie po prostu ,,przerwała" lot, spadła na podłogę i już nie ,,dychała". Prawdopodobnie serduszko nie wytrzymało stresu.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
24-10-14 10:50  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

W temacie ornitologicznym - mieszkam w otoczeniu lasów oliwskich (Trójmiejski Park Krajobrazowy) i czasem zdarzają się niezapowiedziane ptasie wizyty. Z rzadszych ptaszyn to gościłem Kowalika, Rudzika, Można też spotkać dzięcioła zielonego i czarnego. Prym wiodą jednak sroki.

 
24-10-14 22:11  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. W zeszłym roku gościłem w Twoich okolicach, w Jelitkowie. Na wiosnę przyszłego roku planuję powtórzyć tą wizytę. Mieszkając na skraju lasu takich różnych gości mam dość często. U mnie z większych ptaków przeważają sójki i gołębie grzywacze, a drobiazgu to jest oooo . Aż miło patrzeć i lepsze to niż telewizja. Często siedzimy sobie rodziną przed domem i obserwujemy te różne stworzonka.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
25-10-14 21:51  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Widzę, że Waść estymą kotów nie darzy. A "kotki" i "kociaki" ?
Taki jeden paskud kocur zadusił ostatnio kocicę w ZOO w Oliwie.
A w temacie kocim przypomniało mi się pewne zdarzenie. Na wstępie konieczne jest drobne wyjaśnienie. W budynku w którym żywot (tylko !) pędzę są balkony typu loggia ( lodża jak kto woli) i między balkonami na tym samym pietrze danego pionu jest mała ścianka rozgraniczająca.
Pewnego letniego dnia coś tam majstrowałem, wierciłem itd. Dzwonek do drzwi. Stoi sąsiad cały czerwony i zdenerwowany. - Nie ma pan panie sąsiedzie (do mnie się zwraca) takich o ,,, i tu pokazuje jakich - dużych gwoździ ? - Nie, nie mam. Ale po co panu takie wielgachne ? - pytam. - A bo kot mi sra za przeproszeniem na balkonie tzn. przełazi z balkonu sąsiadów.
Idę do niego i widzę, że na balkonie leży przedziwna konstrukcja - belka a w niej powbijane gwoździska na "durch". Brakuje mu trzech jeszcze. Tą belkę ze sterczącymi szpikulcami chciał zamocować właśnie na tej ściance i kot nie mógłby wtedy przełazić.
- Panie Twardowski mówię, ma pan jak zwykle trzy możliwości:
1. takimi frykasami kota karmić, że u pana zamieszka a fajdać będzie na tamtym, już nie swoim balkonie
2. kupić psa i na balkonie zrobić budę
3. tym młotkiem co pan ma, ubić sk..y-kociegosyna
Popatrzył na mnie i odezwał się w te słowa - Głupie żarty się pana trzymają ! Gwoździ nie ma Pan, zamocuję więc stłuczona butelkę !
Gdy spotkałem później jego żonę i spytałem co i jak z tym anty-kocim wynalazkiem, popatrzyła na mnie i popukała się znacząco w czoło.

 
27-10-14 10:47  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"Papierowe Gołębie"
Co i jak - vide "Relacja z budowy Muromca".
Zapraszam Szanownych Dinozaurów by zamieszczali swoje konstrukcje. Na początek moje dwa letadła:

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 27Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024