THEO
Na Forum: Relacje w toku - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Nakład powinien być podany w stopce redakcyjnej , z reguły na ostatniej stronie numeru. Nakład MM na początku lat 60-tych sięgał 33000 egzemplarzy. Z czego wiekszość " szła " do USSR. A co do sprzedaży... wszystko zależy od ceny. Zajrzyj do sklepu GPM , zorientujesz się jak one wyglądają teraz. Ten numer MM jest unikalny, bo większość egzemplarzy została pocięta i modele sklejone. Podobna sytuacja jest z numerem 5/72.
A co do kartonu z kolei, to nie do końca się zgodzę z tą łamliwością i kruszeniem. Kleję model z rocznika 1968, korzystam z oryginalnych części. Karton jest dobrej jakości, trochę tylko pożółkły.
|