Marcin Dworzecki
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1
|
Moje modele są przeznaczone dla zaawansowanych modelarzy, stąd ich poziom detalizacji (modeli, nie modelarzy:)). Wiem, że są też tacy, którzy potrafią do nich sporo dołożyć od siebie:). Generalnie mam pewien punkt (nie powiem jaki:)), którego staram się nie przekraczać. Wyjątkiem jest ostatni Spit VIII dla WAK-u. który w założeniu miał konstrukcją prostą.
Staram się nie robić elementów, których potem nie widać. Czasem jednak takie kwiatki się zdarzają, a wynika to z tego co napisałeś. Projektując nie zawsze wiadomo co będzie widoczne, a co nie. Potem taką część szkoda wyrzucać.
Rozumiem, że modelarze nie chcą poświęcać swojego cennego czasu na coś, czego i tak nie widać. Zapewne są też i tacy którym świadomość, że taka część gdzieś tam się chowa daje satysfakcję. Więc proponuję takie rozwiązanie. Będę oznaczał w wycinance niewidoczne części, a tych uwierzcie mi jest niezwykle mało. Kto będzie chciał przyklei, kto nie odpuści. Uczciwie?
|