MBig
Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 5
Galerie - 4
|
Parę miesięcy temu zacząłem się uczyć projektowania 3D. Niesamowicie pomógł mi Krzychu74, za co jestem mu dozgonnie wdzięczny (jego samouczki są na UTube). Lohner jest moim trzecim projektem, na tyle dobrze opracowanym w 3D, że można pokusić się o jego rozwinięcie na 2D. Ten model traktuję jako warsztat i trening, bo jest to moje pierwsze rozinięcie w Rhino. Niektóre części musiałem rozwijać po kilka razy, bo, w trakcie projektowania, wydawały się w porządku, a przy rozwijaniu był problem. Potrzebowałem dobrać odpowiednie parametry. Tyle o "dlaczego", a teraz o "temacie".
Historię można znaleźć w necie, więc nie będę się w to zagłębiał (https://en.wikipedia.org/wiki/Lohner_L, mała rozbieżność w wikipedii - Lohner na początku nadał oznaczenie L, które później zmienił na T) . Natomiast ten egzemplarz, L-127, został uprowadzony z Lussin (wtedy Włochy, a obecnie Chorwacja) i przeleciał do Włoch (mnie też dziwi ten paradoks, ale tak, dosłownie, podano w WDF 99 na stronie 38, przypis do tablicy barwnej nr 3) i wodował koło Fano. Samolot ten przetrwał w oryginalnych kolorach do dziś.
Trochę o modelu.
Latające łodzie podobały mi się od zawsze. Jedną już popełniłem, jeden samolot na pływakach, także. Przyszła teraz pora na pięknego "pokraka", w dodatku pokrytego niemalowanym drewnem (co mi się, osobiście, bardzo podoba). Kadłub jest w miarę prosty i łatwy do sklejenia. problemy rozpoczną się ze statecznikami (konstrukcja na dźwigarach przestrzennych) i przy budowie skrzydeł, ale to jest to, co lubię najbardziej.
Pora na fotki.
Kadłub.
  
Stateczniki.
 
Łoże silnika.
  
Skrzydła.
  
Kabina - standardowa, niepoprawna w L-127.
Rendery na tym etapie.
   
Slinik - wersja odrzucona.
Silnik - wersja poprawna (na renderach niedokończona).
      
Na koniec rendery w przybliżonych kolorach.
   
Wkrada się w model pewna rozbieżność pomiędzy oryginalnymi planami a egzemplarzem L-127. Na wielu fotkach są okrągłe sterownice, znalazłem też rysunki z takimi sterownicami. L-127 miał zwykły drążek sterowniczy, dlatego (niezgodnie z planami) wykonałem takowy, jak na fotkach oryginału.
Budowę surówki już rozpocząłem. Pierwsze fotki zamieszczę jutro.
--
Post zmieniony (05-11-15 00:50)
|
regulamin forum
grafika i linki w postach
Projekt Grupowy:
Na tapecie:
