Raduss
Na Forum: Galerie - 2
- 8
|
Pomimo iż podłamała mnie galeria druciaka Cevy to zaprezentuję swojego Dreideckera .
Dlaczego wybrałem tego z Modelika ? Po pierwsze dawno nie kleiłem wielopłatów, więc chciałem się rozgrzać i po drugie miał najładniejszą okładkę z wszystkich Fokkerów Dr.I, która wręcz krzyczała "sklej mnie". ;-) Model sklejony w weekend.
Autorem modelu jest modelarz Krzysztof Rydzyński.
Model jest uproszczony , więc myślałem że jest prosty. Niestety było kilka błędów w projekcie, mogących utrudnić życie początkującym.
M.in. pomylona numeracja wzorów drutów, za długi o 1 cm dźwigar środkowego płata. Brak dokładnego zaznaczenia gdzie powinny być przyklejone wręgi kadłuba przez co trzeba to robić na wyczucie , na oko. Za krótkie elementy lotek 11a, na szczęście jest zapas koloru.
Jest też parę uproszczeń (błędów) w projekcie.
W zasadzie brak wnętrza kabiny, fikcyjna deska z "zegarami", uzupełniłem je odrobinę posiłkując się modelem z Orlika. Źle zaprojektowana osłona osi kół ( za wąska) , która o dziwo na rysunkach montażowych jest narysowana poprawnie. W porównaniu z oryginałem zdecydowanie za duże chłodnice karabinów, użyłem innych. Błędnie zaprojektowane główne wsporniki skrzydeł. Patrząc od przodu powinny być równoległe względem siebie , prostopadłe do płatów, a tu tworzą lekkie V. Zauważyłem to za późno , po wycięciu dziurek.
Reszta błędów i niedoróbek to już mój brak umiejętności.
Na koniec sesja z monetą. Grosza nie miałem, ale Czerwony baron zgubił drobniaki.
--
|