FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
18-04-08 20:23  [Relacja/Galeria] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Dawno nic nowego nie pokazywałem, więc czas się pochwalić, co tam w wolnych chwilach powstaje.

Tak więc kolejny samolocik czas zacząć.

Padło na najnowsze dzieło Pawła Mistewicza, czyli Buffalo.

Samolocik będzie prawie w standardzie (tzn. standardzie według moich specyficznych kryteriów ;-) )

Na początek tradycyjne zdjęcie okładki - żeby nikt sie nie zawiódł :-)



A teraz czas na to co zrobiłem.

Na początek silnik - ten to juz zupełnie "nie całkiem" w standardzie.



A po silniku udało mi się sklekcić odrobinę zmodyfikowaną owiewkę silnika - szpachli 0, tylko trochę gluta i farba.



Przy okazji tych zdjęć chciałem zwrócić uwagę na ostatnie zdjęcie i 2 je poprzedzające. Robione w różnym oświetleniu (pierwsze 2 światło dzienne, ostatnie - lampka). Widać wyrażnie, jak na ostatnim zdjęciu przednia część owiewki odcina się od reszty. To jest dla mnie podstawowy problem z doborem farb do wszelkich poprawek - różne odcienie farby w zależności od faktury i oświetlenia.

Tym razem jako tako mi wyszło, bez rewelacji, ale tylko w świetle dziennym.
Dużo jeszcze wody upłynie, zanim zacznę sobie radzic z retuszowaniem.....

Następne w kolejności wnętrze kabiny, ale tradycyjnie już u mnie, chyba nie tak szybko będzie kontynuacja.

--

Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------


Post zmieniony (10-02-09 07:52)

 
18-04-08 20:28  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
KPaweł 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 9


 - 1

Śliczności, szczególnie silnik.

--
Wypociny:
Curtiss BF2C-1 Hawk; Grumman F4F Wildcat; Dewoitine D-520; Spitfire Mk I; Martin Kitten; Ła-5FN;Mosquito FB VI;Nowgorod;Mustang III

 
18-04-08 21:32  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
Dawidsan 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

i po raz kolejny zastanawiam sie jaka jest technika glutowania ze daje takie efekty? QN mozesz mi wytlumaczyc prosze?

--
Pozdrawiam !

 
18-04-08 21:45  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Generalnie cała sztuka polega na zalaniu klejem szczelin łączenia, zeszlifowaniu ewentualnego nadmiaru kleju i zamaskowaniu tego idealnie dobranym retuszem, co jest sztuką samą w sobie, której nie opanowałem. Kolory dobieram na oko i nie do końca mi to wychodzi.

W przypadku tego modelu nie chodzi do końca o to, co przy standardowym retuszu, czy mikroszpachlowaniu szczelin i łączeń w wykonani innych.

Ja ten przedni kawałek owiewki zrobiłem samemu, od podstaw z części zeskanowanych z modelika i dobudowanych samemu (wloty powietrza i otwory pod km-y). Glut poszedła na wierzch, żeby utwardzić i wmocnić papier oraz żeby zalać ewentualne mikroszczeliny w miejscach łączenia. Potem długo i intensywnie było to wszystko szlifowane drobnym papierem (300+). Glut , papier, glut, papier.....aż do skutku.

Na koniec mozolne dobieranie farby i malowanie - wiele, wiele prób, zanim efekt od biedy mnie zadowolił, choć też nie do końca.



--

Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------


Post zmieniony (18-04-08 21:50)

 
18-04-08 22:02  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Witam.

Impregnowałeś czymś karton?
Używasz jakieś lakieru żeby zakryć glut, niektórzy tak robią?
W ogóle bardzo ładnie Ci ten samolot wychodzi.

Pozdrawiam Windus

--

Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo



Post zmieniony (18-04-08 22:02)

 
18-04-08 22:11  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Całe arkusze malowałem rozcieńczonym matowym Revelem. Papier się nie strzępi przy wycinaniu i można łatwiej uzyskać prawie niewidoczne łączenia.

Szczelin nie glutuję, glutowałem tylko dorabiany przód.

A samolocik chyba lepiej wyglada na zdjęciach niż w realu, ale dzięki ;).

--

Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------


Post zmieniony (18-04-08 22:12)

 
18-04-08 22:19  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

A masz zamiar później lakierować model?
I czy będziesz jakoś szpachlował łączenia segmentów kadłuba?
Tak z ciekawości pytam.

--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
18-04-08 23:17  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
JaCkyL 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 26
 

Bardzo fajny silnik !
Osłonka też niczego sobie. Już pisałem w którejś z relacji na forum jak ograniczyć trudny wybór farby do retuszu szlifowanych powierzchni. Powtórzę się, myślę że ta relacja będzie bardziej popularna i więcej osób doczyta co i jak.
Po pierwsze dokładnie sklejamy teki element jak np. osłona silnika. Bez bardzo dokładnego sklejenia przetarcie druku przy szlifowaniu są prawie pewne, a przecież chodzi o to żeby ich uniknąć.
Po drugie po sklejeniu całość zalewamy superglutem, nie ważne w jaki sposób i jak grubo, ma być zaglutowane i tyle.
Potem lakier, ja używam Humbrola, ale może to być każdy olejny lakier (Model Master, Revell ) , grubo pędzlem, 2-3 warstwy, zacieki nawet mogą być (będzie tylko więcej szlifowania).
Po wyschnięciu lakieru (doba lub więcej), zabieramy się za szlifowanie. Papier wodny 500-600 na początek, potem drobniejszy aż do 1500-2000 nawet. Wszystko zależy od grubości powłoki ochronnej (superglut + lakier). Przy takim zabezpieczeniu ryzyko przetarcia się do wydruku spada bardzo gwałtownie w dół i odpada konieczność malowania tudzież retuszowania danego elementu. Ot, cała filozofia, tak wykonany model wymaga jednak całkowitego lakierowania na koniec, wszelkie nierówności wyrównują się i model wygląda ok. Tak jak QŃ mam swoje pojęcie standardu :D
Pozdrawiam :)

--

 
21-04-08 19:30  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Mariusz! Silnik extra! Co do różnic w odcieniach przedniej części owiewki silnika to dobranie idealnego odcienia jest praktycznie niemożliwe. Malowałeś zbyt dużą część owiewki, a nie tylko miejsce łączenia, więc lepiej widać różnicę, która moim zdaniem może wynikać nie tylko ze złego dobrania koloru ale także z różnic pomiędzy fakturą papieru z farbą drukarską a oglutowaną częścią pokrytą farbą modelarską. Odcień (kolor) zależy przecież od właściwości powierzchni, od której odbija się światło, zatem nawet pomalowanie dwóch elementów o różnych fakturach tą samą farbą w zależności od oświetlenia może dawać wrażenie różnych odcieni. Różnicę uwidacznia także ostre przejście z jednej farby na drugą. Raczej nigdy nie uda się dobrać farbki malując dużą powierzchnię tak aby nie było widać różnicy pomiędzy nią a farbą drukarską. Można natomiast przy pomocy aerografu wygubić (wycieniować) przejście kolorów tak, że będzie trudno tą różnicę zobaczyć. Ponoć można to zrobić także pędzlem w którym przycięto na krotko włosie ale mnie to nigdy dobrze nie wychodziło. W przypadku Twojej osłonki pełny kolor ( kryjący w 100%) trzeba by było nałożyć tylko na część obłą (przy założeniu, że modyfikujesz element wycinanki) a na resztki nie zeszlifowanej z farby części, dać kolor częściowo kryjący a na część nie szlifowaną (stykająca się z tą modyfikowaną) już tylko mgiełkę farby (dużo rozcieńczalnika i kropla farby).

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
22-04-08 08:00  Odp: [Relacja] F2A Buffalo - Kartonowa Kolekcja by QŃ
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Zgadza się Ihradca. Tylko że u mnie jest to w tej chwili nie do zrobienia :((

Ja tradycyjnie, wszystko pędzlem.........

Windus, nie wiem, czy będę szpachlował połączenia glutem. Jeśli uda mi się patent taki jak w Ła-7, to najprawdopodobniej nie będzie to konieczne. O co mi chodzi. Będę się starał ścinać czarne linie i pasować części indywidualnie, przez szlifowanie drobniutkim papierem ściernym, pod kątem, krawędzi stykających się segmentów, celem całkowitego zlikwidowania szczeliny na łączeniu segmentów. Pierwsze próby dały mi w miarę zadowalający efekt i mam nadzieję, że to wystarczy.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024