DPL
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 1
|
Witam ponownie. Obiecane zdjęcia i przy okazji omówię poszczególne problemy.
Fotka obrazuje obecny stan prac z profilu. Przy okazji widać wręgę "B". Miała ona znajdować się w części 4. czyli z przodu (druga od dołu, ledwo widoczna). Niestety nie zainstalowałem jej gdyż gdyby była ona wklejona, część byłaby za mała i wogóle nie dałoby się jej zamocować. Czemu tak jest zaraz zobaczycie. Aha, widać też szkielet statecznika pionowego i (słabo) antenę (chyba, ten "pręcik" za kabiną). Widać też nieźle szparę między ostatnim segmentem kadłuba a poprzednim. Niestety i w tym przypadku ta część okazała się za mała i trzeba było dopasowywać nieco na siłę. Wolałem aby ubytek był u dołu gdzie i tak nieźle już jest spaprane. U góry kolorki w miare się zgadzają i zlewają. Podkreślam - w miarę.
Tu z kolei mamy lepiej widoczny przód. Od razu w oczy rzuca się centymetrowa (!) szpara na dziobie. Jest to to, o czym wspominałem. Za mała część i aby wogóle dało się skleić należało tak zrobić jak zrobiłem. Tak mi się przynajmniej wydaję. Pokładam całą nadzieję w skrzydłach i oprofilowaniu (że to przykryją) oraz w retuszu. Najwyżej pod koniec nakleję tam pasek papieru i pomaluję na odpowiedni kolor. Bo to, że linie się nie zgadzają to już sobie daruję. Nie zgadzają się na całym samolocie (wina projektanta, niestety).
Aha, muszę zadać jedno bardzo głupie i śmieszne zarazem pytanie (proszę tylko nie śmiejcie się na głos i nie "linczujcie" mnie za to): te kreskowane miejsca są przeznaczone na skrzydła i należy je wyciać, tak ? W instrukcji jakoś nie jasno jest to wytłumaczone, albo mam problem z czytaniem ze zrozumieniem ...
No i ten tragicznie spartolony brzuch. Wygląda jakby się wszystko zaraz miało rozlecieć. Dramaturgii temu zdjęciu dodaje to, że niechcący ruszyłem modelem przy robieniu skanu. Ale wierzcie mi na słowo, że model pomimo kiepskiego opracowania i nienajlepszego być możę wykonania trzyma się mocno, nic się nie chmajcze i nic nie odpada. Poradźcie coś, Drodzy Forumowicze, na ten spód. Jak i czym pomalować, czymś może zakryć ... Mam parę pomysłów, ale może ktoś podsunie coś nowego.
Narazie to tyle. Dziś powinienem zrobić owiewkę (nie robię wnętrza - dlaczego, o tym później), ostatni segment kadłuba, rury wydechowe (te "czarne trójkąciki" na przodzie, bo yo chyba wydechowe rury są, prawda) oraz może statecznik pionowy.
Pozdrawiam i zachęcam do dalszych wpisów ;-)
--
________
MMZ ;)
|