NicZtego
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 2
|
Panowie.. realcja cena-kupiec to system naczyn polaczonych
NIE MA MOWY o "rozwaleniu" rynku poprzez dopasowywanie ceny do popytu. Mechanizm "popyt ksztaltuje cene" znany jest od momentu wymyslenia handlu jako takiego. KUPUJACY nigdy nie zniszcza rynku KUPUJAC. Chocby po hurtowych cenach
Zniszczyc go moga.. nie kupujac.
Dumping niszczy PRODUCENTA, nie rynek. NIE DA SIE ZNISZCZYC 7 firmu dumpingujac ceny na pojedyncze produkty jednej z nich...
W dodatku o dumpingu mozemy mowic wtedy, gdy rzecz dotyczy znacznych ilosci (danego towaru).
Najprostszy dowod: gdyby NISKIE CENY niszczyly dany rynek, nie slyszelibysmy o czyms takim jak promocja
konkluzja (oczywiscie subiektywna, kazdy ma prawo do wlasnych opinii, nawet jesli sa inne niz moja;) )
Handlowiec ze sklepu o ktorym mowimy z pewnoscia nie myli ekonomi z ekonomem a zysku z wyzyskiem. Mysle, ze skalkulowal sobie to tak. Potencjalnych klientow jest (powiedzmy) 1000. Skalkulowal, ze kupi mu ten model (dajmy na to..) 50 osob, bo pozostale kupia albo w miejscu zamieszkania (odpadaja koszty przesylki) albo w innych sklepach. Spodziewany dochod: 50*35=1750
Ale wyszarczy opuscic cene tak, by po dolozeniu tak zwanego Pack & Posting wyszlo taniej niz w sklepie za rogiem.. i mozna byc PEWNYM, ze model kupi 500 klijentow (pozostali z zalozonego 1000 albo nie wiedza o "tanim" sklepie albo z innych powodow nie skorzystaja z jego oferty). 500*25 =2250.
Te liczby mowia same za siebie
A najwazniejsze, ze caly proceder jest absolutnie LEGALNY.
Modele, ktore sprzedaje omawiany sklep pochodza z LEGALNEGO zrodla. Kwota, kjaka zadal za nia producent - z pewnoscia zostala zaplacona (inaczej nie mialby czym handlowac nasz sklepikarz...)
A ze Pan Handlowiec woli zarobic na ILOSCI nie na WYSOKOSCI ceny.. to tylko powinnismy sie cieszyc.
Bo to wszak lepiej dla nas.
Przyklad z zycia: dzis kupilem u nich B-17 i B-25. Oba z GPM-u w nowych wydaniach. W sklepach internetowych (takze u producenta) kosztuja po okolo 48 zl. Ja i tak kupuje wysylkowo, wiec tak czy siak zaplacilbym za przeslanie modeli. Ale zaplacilbym WIECEJ !!!
zalozmy, ze kupuje w moim ulubionym sklepie. Place: 48+48 + 12 zl (bo zamowienie nie przekroczylo 100 zl. przy przekroczeniu w "moim" sklepie place 6 zl, przy zamowieniu powyzej 200 zl wysylka jest gratis) zatem musze zaplacic 108 zl
Za te same modele kupione w przedmiotowym "tanim" sklepie zaplace: 37+42+5 za wysylke.
W sumie: 84 zl..
zaoszczedzilem 24 zl, czyli niemal na P-11 w "tanim" sklepie
zauwazacie roznice ? a jesli tak, to jak myslicie, ktory sklep sprzeda wiecej modeli, a w efekcie.. wiecej zarobi ? :)
pozdrawiam
--
---------------------------------
Cum Debita Reverentia
Piotr
Post zmieniony (14-11-05 12:01)
|