kapek
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 1 Galerie - 2
|
Witam wszystkich.
Czasu ostatnio na klejenie aż za dużo, ale ten upał i jakieś lenistwo (spowodowane zapewne nadmiernym wolnym czasem) dają o sobie znać, w związku z czym przez te 10 dni zbyt wiele wydłubać mi się nie udało. Ale wracając do modelu to zostały wykonane niemal wszystkie szalupy ratunkowe (prawdopodobnie wiosłowe). A przynajmniej wszystkie które mają spocząć na nadbudówce rufowej, wobec czego pozostały do wykonania dwie łodzie które znajdą się na pokładzie obok wieży dowodzenia (ale to "kiedyś"), oraz trzy największe łodzie motorowe na okręcie. Z szalup niestety nie jestem zadowolony. Nie dość, że nie są zbyt okazałej wielkości, to jeszcze nie udało mi się należycie uforomować kartonu. Ale i tak, jak na pierwsze w swoim życiu tak zaprojektowane łodzie (osobne deski, śruby, "inne" małe badziewia) to wyszły niezgorzej. Póki co wstawiam zdjęcia gotowych, lecz jeszcze nie przyklejonych w swoich miejscach szalup. Jeśli chodzi o pasowność częśći to (jak zawsze) jest niemal wzorcowa, piszę niemal, ponieważ od czasu do czasu trzeba było gdzieś przyciąć troszeczkę deseczkę bo za długa.
PS. Mam pytanie do znawców tematu. Na jednym ze zdjęć pancerników typu King George V zauważyłem, że na bokach szalup (łodzi wiosłowych) są zawieszone liny. Czy były one podczepione tylko do szalup wiosłowych, czy także do łodzi motorowych. Myślałem, o dorobieniu czegoś takiego z cienkiej, czarnej nici, lecz jeśli były one na wszystkich łodziach to zrezygnuję, bowiem uprzednio wykonane zostały przyspawane cyjanoakrylem do podstaw.
A teraz zdjęcia:
Największa z łodzi wiosłowych (która także posiada jedną, niewielką śrubę):
Dwie mniejsze łodzie:
Oraz najmniejsza łupinka (została także wykonana druga taka, brak na zdjęciu):
--
Aktualnie w stoczni. KGV od Hala.
|