Keith
|
Drodzy Koledzy! Cieszę się, ze otwarto ten temat. Z pewnoscią się odezwę, tylko Wybaczcie, ale robię w tej chwili zdjęcia do dwóch klipów muzycznych. Urwanie przyrodzenia! Z pewnością powiem, co mam do powiedzenia tylko błagam o cierpliwość.
Dzisiaj wpadłem tylko po zmianę łachów i przjrzenia nakręconych materiałów. Przepraszam i do "usłyszenia,! ?
P,S.
Drogi Kol. Ssebitro - jeśli okręt podwodny płynie na powierzchni, a zdarza mu się to dość często, pomijając "atomowce", bo tym rzadziej - to z pewnością TAK !
Pozdrowienia dla P. "Stacha 48"
W pełni szanuję podejście do tematu kol. "Betonusa".
Ze "Szpakiem i Kosem " pewnie się jakoś dogadamy?!
Kol.Witoldzie, budowałem we wczesnej młodości modele szkutnicze - ale były to modele pływające, co było ich głównym przeznaczeniem. Na podstawkach stały tylko podczas transportu i przechowywania w modelarni lub w domu a nie ich ekspozycji ! Myślę, że warto by tutaj zdefiniować pojęcie "modelu szkutniczego" !!!
|
|