Tempest
Na Forum: Relacje z galerią - 2 Galerie - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Zakupiłem niedawno klej w aerozolu firmy UHU. Oczyma wyobraźni widziałem już dziesiątki wielkich arkuszy z wręgami podklejonych bez wysiłku dzięki temu wynalazkowi. Na próbę podkleiłem arkusze z wręgami pewnych modeli (znowu coś rozpocząłem). Jeden arkusz podkleiłem tekturą, która miała gładką powierzchnię. Drugi tekturą o powierzchni trochę "chropowatej" - taką ma fakturę, minimalne rowki. Klej - zgodnie z instrukcją dotycząca papieru -naniosłem tylko na jedną powierzchnię. I niestety stwierdziłem że klej ten nie trzyma. Z tektury "chropowatej" udało mi sie bez problemu arkusz odkleić. Z gładkiej też ale trochę wierchniej warstwy tektury zostało zdartej ale nie na całej powierzchni. Próbę odklejenia dokonałem w dwa dni po podklejeniu, arkusze były przyciśnięte sterta starych magazynów Chip po uprzednim rozwałkowaniu rolką do tapet. Po odklejeniu powierzchnia arkusza lepi się do palców mimo że odrywałem wczoraj. Jaka może być przyczyna tego przykrego zjawiska:
1. stary klej (na puszcze brak daty ważności, ponoć UHU tak ma)
2. niedokładnie wymieszany klej - wydaje mi sie, że w puszcze nie ma żadnej kulki - czy powinna być ?
3. naniesienie kleju tylko na jedną powierzchnię
4. klejenie od razu bez czekania aż klej podeschnie pomimo że w instrukcji dotyczacej papieru jest napisane że można kleić od razu
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym specyfikiem?
Pozdrawiam
Tempest
-----------------------------------------------------------------------------------
I i II WŚ -okręty, samoloty a ostatnio nawet pojazdy. I piwo też.
|