wojtan
|
Widze, ze Angraf przyjal niemila dla nas strategie sprzedazy swoich modeli - macie nowosc i kupujcie szybko w "promocyjnej" cenie bez wnikania, bo za chwile bedzie jeszcze drozej. I nic wiecej. Zadnej marchewki, tylko bat. Dwa razy w przypadkow parowozow ten bat na mnie podzialal, ale tym razem dosc mam bata i chce marchewke. Czego chce?
Ano tego zeby wydawce zaprezentowal te modele, bo tak naprawde malo o nich wiadomo. Mala fotka (okladki?) i informacja o ilosci arkuszy to stanowczo za malo. W ramach promocji oprocz obnizki cen nalezaloby pokazac porzadne fotki surowek i gotowcow, jakies pojedyncze arkusze itp - wiadomo o co chodzi. Chcecie sprzedac towar, to robcie cos w tym kierunku, bo po samym suchym komunikacie reakcje sa takie jak wyzej i nie ma co sie dziwic. Ja sam w tej chwili jestem dobity zapowiadanymi cenami i to nawet tymi "promocyjnymi", ale mam resztke nadziei, ze moze jednak te modele okaza sie dla mnie warte tych pieniedzy. Ale na pewno tym razem nie kupie kota w worku, chocby za "promocyjna" cene. Zreszta co tu duzo pisac, wydawca od porzadnego zaprezentowania tych modeli sam powinien zaczac prawdziwa promocje. GPM potrafi pokazac, to i Angraf moze. Poki co jest jak w odcinku serialu "Dom" - Henio kupil w ciemno caly zaplombowany wagon i... sie nacial.
Pozdrawiam
P.S.
Tylko niech mi nikt nie mowi, ze Ty2 i Ty45 byly przed wydaniem prezentowane na forum. Robili to wowczas autorzy zeby zaprezentowac swoje dzielo i o zadnym wydawcy wtedy nie bylo mowy - wowczas to byla tajemnica.
Post zmieniony (12-04-05 10:08)
|
|