Kemot
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 1 Galerie - 6
- 6
|
Dlaczego taki tytuł? Ponieważ dla mnie elementy foto są stanowczo za drogie (a raczej mam za mała pieniążków co miesiąc), dlatego wiele elementów w modelach próbuje wykonać sam (nawet kosztem ich gorszego wyglądu).
Podstawowy materiał na drabinki to siatka zakupiona w markecie Praktiker. Podobno jej właściwe przeznaczenie to wzmacnianie spoin przy renowacji ścian (jeśli występuje jakieś pęknięcie itp.). Wykonana z niewiadomego materiału, jest BARDZO mocna i jak widać na zdjęciach ma ciemnoszary kolor (na fotce ze szpilką jest pomalowana pod kolor Prinz Eugena). Rozstaw oczek pasuje w miarę do skali 1/200, czego nie można powiedzieć o grubości - niestety. Kolejna ważna sprawa… po jej rozcięciu na paseczki zwijają się niemiłosiernie w spiralkę - to duży minus. Myślałem początkowo, że da się ją nasączyć cyjanopanem, ale lipa, klej w ogóle w nią nie wsiąka i oczywiście nie usztywnia. Zatem postanowiłem wklejać druciki, które całkiem fajnie kształtują całą konstrukcję. Dodatkowo po naklejeniu na nadbudówkę mamy zachowany niewielki dystans od ściany.
Oczywiście jak każda siatka, oczka są robione poprzez przeplatanie "nitek" więc szczeble są również poukładane trochę nierówno (tzn. jeden nad pionową "poręczą" a drugi po). Ale zapewniam, że patrząc na model z około 40 cm tego praktycznie nie widać (albo lepiej - ja nie widzę).
I to chyba wszystko. Aha - cena. Za kawałek około metr na 0,5 zapłaciłem jakieś 6 złoty (ponad rok temu). Starczy na wszystkie modele jakie mam w kolekcji :-)
Jeszcze jedno, fotografia z nadbudówką robiona celowo pod pewnym kątem uwidacznia dość wyraźnie ta nierównomierność rozkładu stopni. Ale tak jak pisałem powyżej - patrząc na element nawet z niewielkiej odległości jak dla mnie jest OK.
pzdr
Kemot
|