Syzyf
Na Forum: Relacje w toku - 4
- 1
|
Skoro temat wykonywania kratek został "dogłębnie" omówiony, pozwolę sobie zapodać następny: znikający warsztat.
Ponieważ zamieszkuję w typowym dwupokojowym M-3, jestem ostatnio utrapieniem dla rodziny, z uwagi na robiony bałagan. Sprzątam po sobie, ale jest to jednak dość uciążliwe: wyciągać wszystkie nożyki, kleje, ostrza, wiertła, farbki itp, itd. Przydało by się coś takiego: sklejam: mam warsztat. Nie sklejam: nie widać warsztatu.
Już częściowo rozwiązałem problem szybkiego rozkładania i składania warsztatu. Niebawem wstawię kilka zdjęć, ale może ktoś ma jakieś pomysły lub doświadczenia? Jak urządzić warsztat w M-3 tak, aby nie był uciążliwy dla rodziny?
Post zmieniony (07-02-05 20:25)
|