FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 17 z 23Strony:  <=  <-  15  16  17  18  19  ->  => 
26-09-08 21:59  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Syzyf 



Na Forum:
Relacje w toku - 4


 - 1

Nawiązując do problemu "schodków", które powstają na granicy kolorów przy maskowaniu taśmą o czym powyżej wspomniał QN.
Schodki takie powstały u mnie i próbowałem ścinać je skalpelem, ale trochę nierówno mi to wychodziło.
Postanowiłem więc je zeszlifować papierem ściernym i przyniosło to całkiem niezły skutek. Kadłub malowany farbkami akrylowymi dla plastyków.

 
26-09-08 23:27  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
irbar 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Na photobucket jest chyba tak, że po jakimś okresie nieaktywności zdjęcia są usuwane. Należałoby je ponownie wgrać. Dlatego nie używam photobucket.

--
Mów co myślisz, myśl co mówisz...

 
27-09-08 07:00  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Syzyf 



Na Forum:
Relacje w toku - 4


 - 1

Chyba Photobucket zmienił automatycznie adresy fotek, bo przedtem adres zaczynał się http://photobucket... a teraz jest dodane "img" i początek adresu wygląda tak: http://img.photobucket...
Można to obejść na piechotę w ten sposób, że otwiera się miniaturkę, klika prawym przyciskiem myszy na otwartym "zdjęciu", wybiera "właściwości", przejeżdza się kursorem po adresie zdjęcia zaznaczając je na czarno, kopiuje się go do schowka (CTRL+C), otwiera przeglądarkę i kopiuje adres ze schowka (CTRL+V) na pasek adresu, naciska się Enter.
To samo można zrobić z miniaturką.
Co ciekawe, po takiej operacji i miniarurka i zdjęcie jest już normalnie wyświetlane w temacie, mimo że przecież adres w poście się nie zmienił. Czeski film - przeglądarka coś kombinuje z tymi adresami.
Może Admin pododaje "img" w tych kilku adresach i chyba byłoby dobrze (?)



Post zmieniony (27-09-08 07:22)

 
27-10-08 21:05  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Syzyf 



Na Forum:
Relacje w toku - 4


 - 1

W moim pierwszym aparacie cyfrowym miałem bardzo przydatną funkcję, którą była możliwość podglądu zdjęcia na monitorze komputera przed wyzwoleniem migawki. Aparat podłączony przez USB nie tylko przekazywał na monitor widziany obraz, ale można było sterować myszką innymi parametrami: kontrastem, jasnością, balansem bieli i w końcu "kliknąć zdjęcie".

Mój obecny - Canon PS A430 - nie ma takiej funkcji, na co nie zwróciłem uwagi przy zakupie. Niedawno gdzieś przeczytałem, że do takiego podglądu można spróbować użyć wyjścia video aparatu w które chyba każdy model jest obecnie wyposażony. Służy zasadniczo do oglądania zdjęć już zrobionych np. na telewizorze.

Po podłączeniu aparatu do telewizora i przełączeniu go w tryb fotografowania okazało się, że obraz na monitorku LCD zniknął a pojawił się duży obraz na TV. Jest na nim dokładnie to samo, co na ekranie LCD aparatu, a więc także wszystkie ikonki do nastawiania parametrów, ostrości itp. Obraz ten jest słabej jakości (rozdzielczość panelu LCD aparatu) ale na pewno lepiej można kontrolować kadrowanie, oświetlenie niż na małym panelu :)

Dodatkowo można ustawić aparat w pozycji, w której trudno byłoby patrzeć na wyświetlacz. Plusem jest także możliwość natychmiastowego podglądu zrobionych zdjęć na dużym ekranie - wystarczy przełączyć aparat w tryb wyświetlania. Są one wówczas dużo lepszej jakości niż w trakcie podglądu przed pstryknięciem. Dotychczas było to trochę kłopotliwe, bo trzeba było przegrywać zdjęcia z aparatu albo karty pamięci do komputera żeby obejrzeć duże fotki.
Jeśli ktoś ma w komputerze kartę tunera TV, to może sobie podłączyć aparat do niej, jeśli ma ona kompozytowe wejście video. Ja mam taką kartę i na fotce poniżej widać obraz z wizjera aparatu przechwycony na monitor:


Nie wiem, czy w innych aparatach będzie to działać - oby, bo przy fotografowaniu modeli ze sztucznym oświetleniem może to być przydatne.

 
29-10-08 12:45  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
PD 



Na Forum:
Galerie - 25
 

Dzięki Syzyfie

Na podobne "wstecznictwo" funkcji "cierpi" również Panasonic FZ50.
Niestety - do niego (mimo Twoim postem rozbudzonych nadziei ;o) - dalej szukam sposobu na uzyskanie podobnego efektu...

Pozdrawiam
PD

--
MODELmaniak.pl - strona wrocławskich modelarni
- strona MODELmaniak.pl na FB

 
31-10-08 18:06  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Może nie narzędzie, ale materiał :-)
Naszło mnie, żeby spróbować robić płaskie i niewiele wypukłe szybki do modeli (np. wiatrochrony, szybki boczne, szyby samochodowe w mniejszych skalach...) ze szkiełek nakrywkowych stosowanych w mikroskopii. Jak na razie, pierwsze doświadczenia z przykrawaniem z użyciem przyrządu do cięcia szkła (kółeczko z hartowanej stali) wyglądają obiecująco.
Szkiełka mają grubość około 1/8 mm, są wyśmienicie przezroczyste i odznaczają się naturalnym połyskiem szkła. Dobrze się kleją klejami polimerowymi. Czy ktoś z Kolegów już tego próbował?

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
31-10-08 21:10  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
irbar 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Te szkiełka są fajne, dopóki sie nie pokruszą i nie znajdą pod skórą ;) A o uszkodzenie takiego jest bardzo łatwo.

--
Mów co myślisz, myśl co mówisz...

 
31-10-08 21:56  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Owszem, łatwo, choć nie tak łatwo, jak się wydaje (dziennie zużywamy ich średnio około 500 i łamie się może 1, jeśli nie było już nadpęknięte w pudełku). "Oprawione" w ramki osłony kabiny czy czego tam powinny być już bezpieczne.

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
31-10-08 23:05  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Kroolo 



Na Forum:
Relacje z galerią - 7
Galerie - 28


 - 2

Grupa: LKMD

Sturmovik, a możesz pokazać to na przykładzie? (w sensie: fotka)

--
na macie: B-17G | T-27 | Liebherr LTM-1040 | OS2U Kingfisher
za mną: <-- linki pod nickiem

 
28-11-08 01:06  Odp: [Narzędzia] czyli: pomysły genialne, zwariowane i takie sobie
Syzyf 



Na Forum:
Relacje w toku - 4


 - 1

Na stronie 11 tego tematu Kojak pokazywał lupę nagłowną. Ponieważ też sobie coś takiego niedawno sprawiłem, więc wrzucam tutaj uzupełniajacy opis - może komuś się przyda.
Są też wersje z dodatkowym oświetleniem, ale kupiłem tą, bo po prostu miałem ją w ręku i mogłem przed zakupem obejrzeć. Kupiona na bazarze (20 PLN) na stoisku gdzie "mydło i powidło" (lupy też). Podobne, w zbliżonej cenie można kupić na Allegro.


Podejrzewam, że to oświetlenie to tylko gadżet który - po wyczerpaniu się baterii - pozostałby nieprzydatny.
Całość nie grzeszy finezją wykonania. Zwykły czarny plastik, "szkła" chyba też plastikowe a paski opinające głowę sztywne niczym prosto z laboratorium doktora Frankensteina.
Ta sztywność konstrukcji okazała się jednak zaletą, bo można przyrząd szybko włożyć jednym ruchem, niczym kapelusz. Paski są zaopatrzone w rzepy, więc łatwo można całość dopasować do rozmiaru głowy. Przednią część można unieść do góry - bez zdejmowania.


Część opaski znajdująca się na czole jest bardziej miękka niż tył.
Przednie szkła są przykręcone na stałe i są oddalone o ok. 6 cm od oczu. Większe powiększenie uzyskuje się poprzez odgięcie i zamocowanie w zatrzaskach drugich szkieł, które schowane są wewnątrz obudowy. To też zaleta, bo nie trzeba ich szukać gdy są potrzebne. Według opisu na opakowaniu przy jednym szkle powiększenie wynosi x1,8 a przy dwóch x2,3.


Jako "dopalacz" powiększenia służy dodatkowa lupa, którą można przełożyć na drugą stronę.


Ja tą lupę odkręciłem całkiem, bo tylko mi się pałętała po oczach a w ogóle z niej nie korzystałem.
Generalnie używam szkieł pojedynczych, które - jak dla mnie - w większości przypadków dają wystarczające powiększenie a przede wszystkim mają duży zakres ostrości widzenia: przedmiot jest wyraźny w granicach 13-22 cm od końca gogli. Nie trzeba się bardzo garbić i manipulować głową aby obraz był wyraźny. Gorzej jest przy podwójnym oszkleniu - oglądany przedmiot musi być w dość wąskim przedziale: 6-8 cm od powierzchni szybki. Dlatego rzadko tego używam.

Zrobiłem jeszcze 2 zdjęcia, które z grubsza pokazują stopień powiększenia przedmiotu.


Reasumując: bardzo przydatny przyrząd, tani, dający wolne obie ręce przy sklejaniu. Nie stwierdziłem by męczył wzrok.



Post zmieniony (28-11-08 07:31)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 17 z 23Strony:  <=  <-  15  16  17  18  19  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024