FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4 
11-05-04 03:54  Re: modele lokomotyw
wojtan   

Bardzo ciesze sie, ze pojawily sie model parowozow. To, ze maja bledy oczywiscie nie jest powodem do zadowolenia, ale po pierwsze nie one jedne (forum bogate jest w relacje, ktore wytykaja bledy w wielu modelach), a po drugie Oelka to byl zdaje sie pierwszy parowoz projektanta, wiec miejmy troche zrozumienia na poczatku i nie watpie, ze trening pozwoli obu projektantom ograniczyc bledy do minimum. Po prostu zdaje sobie sprawe, ze zaprojektowanie modelu parowozu w skali 1:25, czy 1:45 to nie lada wyzwanie, a nie myli sie ten kto nic nie robi.
Przyznam jednak, ze wypowiedz bandiego zaskoczyla mnie w paru miejscach. Przede wszystkim czas projektowania modeli przez Adriana - 3 miesiace, a ponoc bylby miesieczny gdyby nie szkola. To dla mnie zagadka, bo samo sklejenie modelu wielkosci Oelki zajmuje modelarzom 3 miesiace pracy po kilka godzin dziennie (patrz "zeznania" Big Boya" na Kartonworku - 3 miesiace po 8 godzin dziennie). Samo sklejenie! A gdzie tu projektowanie? Nie mowie juz o zbieraniu dokumentacji, robieniu zdjec oryginalu, jego pomiarow itp. Dla mnie takie tempo to zagadka, choc nie mowie, ze to niemozliwe.
No i niepokoi mnie reakcja bandiego na krytyke ze strony Wakamija. Co znaczy, ze Wakamij nie zna sie na budowie i konstrukcji parowozu? Moze i nie, a musi? Czy te modele sa dla modelarzy, czy dla inzynierow od trakcji parowej i innych fachowcow? Jesli tak, to wielu nabywcow dla swoich modeli nie znajdziesz. Natomiast przecietny modelarz stara sie przed rozpoczeciem budowy modelu poznac obiekt swojej pracy w stopniu chocby podstawowym i ma swiadomosc za co sie zabiera. Tak samo potrafi sobie poradzic z drobnymi niedociagnieciami w modelu, o ktorych nawet nie wspomina, bo w koncu jest modelarzem, a nie malpa. Dlatego zarzuty, ze ktos sie nie zna na parowozach i nie umie kleic modeli uwazam za nie na miejscu. Tym bardziej w stosunku do Wakamija, ktorego umiejetnosci modelarskie sa nieprzecietne - wystarczy przesledzic chociazby relacje z budowy modelu Oelki wlasnie (!) i nie tylko.I to wlasnie Wakamij zadal sobie trudu i konsultowal sie przy budowie Oelki z Kierownikem. Wszystko po to, zeby model byl jak najbardziej wierny oryginalowi.
Na koniec dodam, ze kleje jeden z modeli autorstwa Adriana. Napotykam na zagwozdki, ale radze sobie z nimi i bawie sie dalej. I tej zabawy przy modelach zycze nam wszystkim.
Pozdrawiam

 
05-11-04 07:56  Re: modele lokomotyw
Andy_30   

Witam serdecznie. Wiem ęe stary to wątek ale chce powiedziec dwa słowa. WW OL-49 kończę właśnie po 8 miesiącach pracy. Na parowozach nie znam sie wcale. Sklejam bo będzie to prezęt dla mojego teścia, który był maszynistą na OL-49. Mimo braku mojej wiedzy, model sklejało mi sie rewelacyjnie( dziekuję Ci Big Boy :) - Brać modelarska to jest to). W miare prac to co ukazywało się przysłaniało naprawdę drobne błedy wydawnictwa. Nie prawdą jest wiec, że ktoś kto nie ma wiedzy o parowozach, nie zna ich budowy na pamięć, nie ma szans na sklejenie tego pieknego modelu. Brać modelarska z kartonu potrafi wszystko. Czytając posty kolegów widzę że prawda jest taka - " Polakowi zawsze źle". Nie było parowozów źle, są też źle. Pomyślcie że może warto dać szanse projektantowi biorąc pod uwagę że to pierwszy taki model. Swoimy wypowidziami prowokujecie do ostrej odpowiedzi a potem sie dziwicie że ktos ostro zreagował. A jak ma reogować projektant, który napracował sie a teraz czyta krytyczne opinie ludzi którzy nawet tego modelu nie sklejali tylko cos tam usłyszeli. Ale jak by się nie wypowiedział tez było by źle. Kiedy ja zaczynałem przygodę z modelarstwem cieszyłem sie jak mogłem kupić Małego Modelarza z przesunietymi kolorami wątłej jakości. Ze szkieletem o centymetr za długim. O jakości kartonu nie wspomnę. Wtedy nie kręciło sie nosem a wrecz spałem z modelem przy poduszce. Daletgo to co teraz otrzymuje, model taki jak ten o ktorym mowa, mam wrażenie spełnionego mażenia. Ten kto go sklei wie o czym mówie. Ci którzy sie wachają niech uwierzą w siebie a nie patrza na projektanta. Brać modelarska to jak jedna wielka rodzina. Wystarczy przeglądnąć fora modelarskie. I to jest piękne. Ale myslę że dobra rodzina jest ta która inspiruje, pomaga a nie zniechęca. Tym którzy opracowali ten model dziekuję. Pozdarwiam wszystkich serdecznie.

Sila i honor...

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024