FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 2Strony:  <-  1  2 
28-05-04 09:33  Re: Moja pierwsza kartonowa budowla
Jurek   

Wakamiju dzień dobry
Wcale nie dziwię się zauroczeniu plastikiem, może modele są mniejsze, za to dają
większe możliwości wyżycia się modelarskiego.
Niebagatelną sprawą jest olbrzymi wybór, pojazdy kołowe, gąsienicowe, fruwadła wszelkiego rodzaju, ludziki od małych do kilkunastocentrymetrowej wielkości.
Okręty wszelkiej maści i autoramentu.
Sam sklejasz, sam malujesz, a jak masz dobry pomysł na fotografię Twój model z powodzeniem imituje rzeczywistość.
Do tego dochodzi możność budowy dioram.
No i dla mnie sprawa najważniejsza, możność zbudowania, z nielicznymi wyjątkami
sprzętu używanego w wojsku polskim.
Można robić historyczne figury rycerzy, w pięknych zbrojach, bajecznie kolorowych, figury
mastodontów i dziwnych potworów.
Można też bez pomocy kompa projektować własne wynalazki i odlewać je żywicy..
Faktem jest, że jest mało Twjego uluboinego tematu, parowozów, za to łatwość wytwórstwa z patyczków pozwala temu zaradzić.
No i na konoiec, łatwość przechowywania, łatwiejsza walka z kurzem.
Serdecznie pozdrawiam Jurek

 
28-05-04 10:08  Re: Moja pierwsza kartonowa budowla
Teed   

Nic nowego. Przeżywają to wszyscy twórcy, niezależnie od dziedziny. Mnie też dopadło. Lekarstwem okazała się terapia jaką prowadziłem z córka. Miotając się od propozycji do propozycji, sam tak naprawdę nie widziaem o co mi chodzi. Przymierzalem się do skali 1:50, coś tam zaczynałem.
W koncu wziąłem na warsztat czeską wycinankę niewielkiego zamku obronnego. Proste płaszczyzny, ciaaaaaach, szybkie cięcia od linijki. JEDNA , okrągła baszta, trochę murów, mostek i trawniczek...Radyjko gra, moja mała ciacha nożyczkami, gadamy sobie o duperalach. Żona, nauczycielka, zachwycona ! / nie muszę tłumaczyć dlaczego / - no rodzina idylla. Trzy wieczory i po sprawie. JEST. I o to chodzi - dzieło skończone.
Przy większych pracach trzeba po prostu robić sobie przerwy, zmieniać zainteresowania / spotkanie z kumplami, dyskoteka, wypad za miasto itd / aby nie popaść w rutynę. Każda zmiana jest antitotum na takie okresowe zniechęcenia. Powraca się do TEMATU z nowym zapasem sił i chęci.

 
28-05-04 12:09  Re: Moja pierwsza kartonowa budowla
JAH 

Na Forum:
Relacje w toku - 5
Galerie - 1
 

Ale właśnie co poradzić komuś na modelarską stagnację ????????
Ja takową mam

 
28-05-04 12:27  Re: Moja pierwsza kartonowa budowla
Zielony   

Jak mnie dopada brak weny to odstawiam warsztat na tydzień i np zabieram sięza zaległe lektury, albo jadę na rowerowy weekend i przechodzi. A jak mnie znuży jakiś długodystansowy model to go odkładam na półkę i robię jakiś prościutki modelik np jeden z tych ściągniętych za free z netu , jak na razie pomaga.
Maciek

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 2Strony:  <-  1  2 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024