Yaris
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
|
Dokładnie? Niestety nie wiem :-(.
Mam jednak nadzieję, że w dającej się przewidzieć przyszłości (tj. kilka miesiączków).
Co do stopnia trudności modelu to można na to patrzeć z dwóch stron - części jest w sumie niewiele (w obecniej wersji niepełne 3 ark. A4) , szablonów do wykonania z materiałów nie-papierowych kilkanaście. Sklejenie całości na "surowo", bez żadnych dodatków, przeróbek itp. zajęło mi 1,5 tygodnia (2 weekendy po kilka (8 do 10) godzin dziennie oraz 5 dni roboczych po 3 góra 4 godzinki.
Niemniej trzeba mieć na uwadze, że obiekt rzeczywisty był dość niewielki i zdjęcia w pierwszym poście pokazują, że model sklada się z bardzo wielu, bardzo małych elementów co stanowić może pewne wyzwanie. Ale skoro takie drewniane łapy jak moje złożyły go do kupy, to chyba każdy sobie poradzi :-))
Do tego dochodzi jeszcze szeroko rozumiana waloryzacja, a tej można tu zastosować sporo (chociaż model sam w sobie jest piekielnie szczegółowy) np. kilka setek nitów, które zdecydowanie poprawiają wygląd ogólny.
Fotek Pak'ow w necie jest pełno, zarówno tych histotycznych, jak i przedstawiających zachowane egzemplarze full-color i full-detail.
Co do sklejalności to z oczywistych względów nie będę się wypowiadał, ale fotki też o czymś świadczą.
Na popracie tej tezy jeszcze jedna ;-))
Pozdrawiam
Yaris
|