FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
08-03-04 18:10  SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
bogdan   

Witam.
Od dluższego czasu przygotowywalem sie do sklejenia SU-27 z kartonowego arsenalu. Wszystko bylo by pieknie gdyby nie pojawienie sie tego samego modelu z malego modelarza , i tutaj szok. Wedlug mnie model z malego modelarza jest lepiej opracowany. Prosze o opinie kolegow ktorzy sklejali te modele , wszystkie uwagi beda bardzo przydatne w trakcie dokonywania wyboru i pozniejszego sklejania

 
08-03-04 18:59  Re: SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
robal 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 2
 

Mialem do czynienia z tym z Kartonowego Arsenalu. To, co dyskwalifikuje ten model w moich oczach to papier - niestety kreda, co dla modelu o takich rozmiarach (niezla krowa ;-). MM prezentuje sie pod tym wzgledem o wiele lepiej. Z drugiej strony konstrukcja obu modeli - ponoc w MM dosyc feralna i zeby model sklecic do kupy to trzeba sie dosyc mocno nagimnastykowac, bo robi sie go "w powietrzu". Kartonowy Arsenal jednak tutaj wypada lepiej. Jesli chodzi o druk to wrazenia przy obydwu raczej pozytywne, choc bardziej podoba mi sie Arsenal - bo w MM denerwuja mnie niektore detale wygladajace "dzecinnie", ze sie tak wyraze - np. dysze wylotowe silnikow.
Gdybym mial pewnosc, ze sie da to sklecilbym z dwoch jeden.
Ale przychylalbym sie raczej do MM, z tym ze czesc elementow trzebaby waloryzowac (drukowac na nowo).

**********************
Space - The Final Frontier
Gene Roddenberry - StarTrek
**********************

 
08-03-04 19:50  Re: SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
Mushler 

 

MM wygrywa napewno ceną z KA choć jest to jak narazie najdrozszy MM w historii ponad 10 zł a dokładnie 16 ale opłaca sie moim zdaniem jeden z lepiej opracowanych myśliwców na rynku


Szczęśliwego nowego kartonu ? :P

 
09-03-04 14:54  Re: SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
Ernbar 

 

ja zostane przy Kartonowym arsenale. Ponieważ to jest bardzo dobre wydawnictwo. Widziałem na kartonwork tego z mm i na PWM tego z KA . Wygłądem wygrywa KA skleje go kiedy skończe tornado z KA.

 
09-03-04 14:59  Re: SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
panAdas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Właśnie skończyłem kółeczka w mojej suszce z MM. Generalnie nie narzekam. Kadłub faktycznie robi się w powietrzu, ale w końcu kadłub samolotu zawsze robi się w powietrzu... Dowcip polega na tym, że jest to system "na jedną wręgę", z dodatkowym utrudnieniem w postaci wygięcia całego kadłuba. Akurat to poszło bez wiekszych problemów. Trochę cyrków jest z kabinką, zwłaszcza z próbami dopasowania do całości wytłoczki od Gomixa. Mój Su ostatecznie dostał kabinę otwartą...Podwozie przednie to leciutki koszmarek, do tej pory nie wiem, jakim cudem to wszystko sie trzyma kupy! Bo się trzyma. Podwozie przednie prościutkie, chociaż jakieś takieś "miękkkie w sobie"...
Za to ustawienie stateczników pionowych w pionie wymaga wcześniejszego zdobycia tytułu inżyniera budownictwa lądowego!!! Ja nie mam, to i stateczniki cosik mi sie złażą do środka, ale ja z tym jeszcze powalczę! Jednym słowem - POLECAM ;-)))

------------------------------------------------------------------------
Stocznia im. Dzikich Wielbłądów

 
10-03-04 10:02  Re: SU-27 Flanker maly modelarz vs kartonowy arsenal
MicZ 



Na Forum:
Galerie - 4


 - 4

Jakoś odnosze wrażenie, że p. Sapała posiada talent do komplikacji modelu... Ja teraz lepię Mustanga z MM 1-2/2003 jego autorstwa i jest tam troche udziwnień i komplikacji, przez co model z pozoru przyjemny staje się jakoś tak trudnawy i zniechęcający... Ale ja i tak kleje dalej! Co do Su-27 to skleilem jego poprzednie wydanie MM'96 i chyba sie najlepiej kleil, pomimo kilku błędów. Polecam zlepić najpierw tego z MM'96 jako trening a potem sie zabrać za tego "dziwnego", nowego Su z MM. Pozdrawiam!

..:: Micz ::..

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024