ceva
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 5 Galerie - 20
W Rupieciarni: Do poprawienia - 28
- 4
|
Chopin, no chociaż jeden napisał to co zobaczył... ;-)
Jeden Spitfajer to za mało, poza tym trzeba wykorzystywać wszystkie części zawarte w wycinance... ;-)
Płaty posklejane z kadłubami i przyklejone oprofilowanie.
ZF-R
WX-V
I tak to z jednego Spitfire zrobiły się dwa. Jak i dlaczego już wyjaśniam.
Już kiedyś podszedłem do sklejania XVIe, a ponieważ to był ten długo wyczekiwany z obniżonym kadłubem, został pocięty niedługo po wydaniu czyli jakieś siedem lat temu, niestety nie spełniał moich ówczesnych kryteriów jakościowych, to po sklejeniu kadłuba i skrzydeł poszedł "na magazyn". Miałem do niego podejść ponownie, kiedyś... Kupiłem więc kolejny egzemplarz wycinanki, żeby znów skleić, tym razem na godnym poziomie, Spita z kroplową kabiną i tak czekałem i czekałem... Aż do teraz, kiedy chciałem sobie przypomnieć jak skleja się Hale, i nie wiążąc z tym żadnych większych nadziei pociąłem drugiego Spita z wydanych dwóch w tym zeszycie.
Obecny poziom mojego klejenia, a właściwie sprowadzone do właściwego poziomu moje oczekiwania jakościowe, spowodowały że udałem się "na magazyn" i wygrzebałem zaczętego "kroplowego". Dziwnym trafem jego ówcześnie nie akceptowalny poziom, pasował do aktualnie sklejanego i tak to podjąłem decyzję o jego skończeniu mimo odrobinę widocznego na jego powierzchni upływu czasu. Pewnie zakończy się to sukcesem, a to zwiastuje prawdopodobieństwo dalszej penetracji magazynu i być może wyciągnięcie i dokończenia kolejnych eksponatów... ;-)
Tym czasem CDN...
--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
GUZZISTI & LANCISTI
|