FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
12-03-23 19:16  [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Chciałbym zaprezentować Wam mój najnowszy model, pierwszy ukończony w tym roku. Jest to Fiat G.55B Centauro w argentyńskim malowaniu. Wpadł mi w ręce na stoisku na jakiejś wystawie, spodobała mi się okładka i rewelacyjny srebrny druk. Kupiłem. Oglądając niedawne mistrzostwa świata w piłce nożnej, gdzieś na etapie ćwierćfinałów palnąłem, że jak Argentyna wygra Mundial, to skleję tego Fiata. Wygrali, a zatem jest i on. Zapraszam do galerii mojego "bezcennego argentyńskiego kaktusa". Tekst z filmu "Chłopaki nie płaczą" zawsze mi się kojarzy, jak słyszę o Argentynie, stąd taki przydomek.



Fiat G.55 został oblatany w 1944 roku, ale wersje G.55 A (jednomiejscowa wersja myśliwska) i B (dwumiejscowy samolot szkolno-treningowy) to już modele produkowane po wojnie. Patrząc na jego kadłub nasuwa się skojarzenie z Messerschmittem Bf-109. Jest to jak najbardziej słuszne skojarzenie, bo samolot był napędzany silnikiem Daimler-Benz DB-603, wersją rozwojową DB-601 stosowanego w „sto dziewiątkach”. To tłumaczy podobieństwo przedniej części kadłuba, dalej to już jednak zupełnie inny samolot. Na ostatnim zdjęciu pod tym akapitem ustawiłem obok Fiata model Bf-109 F-2, wyraźnie widać to o czym wspomniałem.





W drugiej połowie lat 40-stych Siły Powietrzne Argentyny zamówiły we Włoszech 30 samolotów myśliwskich G.55A oraz 15 dwumiejscowych szkolno-treningowych G.55B. Pierwsze 9 G.55A przybyło do kraju w czerwcu 1947 roku i zostały przydzielone do Grupo I de la Agrupación Aérea de Combate w El Plumerillo w prowincji Mendoza. 10 września 1947 r do Argentyny trafiły pierwsze dwa samoloty w wersji dwumiejscowej. Maszyna o numerze taktycznym C-34, która jest bohaterem tegj galerii, rozpoczęła służbę w Fuerza Aérea Argentina 5 kwietnia 1948. Niewiele ponad rok później (19.07.1949) uległa zniszczeniu w wypadku w bazie lotniczej El Plumerillo. Co dokładnie się wydarzyło nie udało mi się ustalić. Służba Centaurów w Argentynie nie wydaje się być zbyt pomyślna. Na liście egzemplarzy, którą znalazłem często widnieje adnotacja „destruido en un accidente”, co znaczy, że samolot został zniszczony w wypadku. Tę informację można znaleźć przy 38 egzemplarzach, co stanowi 84,5 % wszystkich używanych przez Argentynę maszyn. Na tej samej stronie wyczytałem, że krótka żywotność Fiatów była spowodowana brakiem części zamiennych, skomplikowaną konserwacją. To prowadziło zapewne do nadmiernej eksploatacji i częstych wypadków. Ostatnie Fiaty G.55 zostały wycofane ze służby w 1954 roku, po zaledwie 7 latach od wejścia do służby. Jak wyczytałem na innej stronie Argentyna odsprzedała kilka swoich Fiatów Egipskim siłom powietrznym, które jeszcze przez jakiś czas tam służyły. Według danych znalezionych tutaj Argentyna odsprzedała Egiptowi aż 17 sztuk, ale wydaje mi się, że liczba ta jest zawyżona, albo zawiera uszkodzone maszyny będące dawcami części.





Zeszyt wydany przez wydawnictwo ProArte zawiera dwie wersje poszycia; na kredzie i na offsecie, do tego dwie wersje malowania. Poza argentyńską jest jeszcze włoska. Na barwnych planszach wewnątrz zeszytu wydawnictwo podaje przy obu maszynach identyczny numer seryjny, ale to nie może być ta sama maszyna. Są też dodatkowe elementy pozwalające wykonać klapy, silnik i przeszklone tablice zegarów. Autorem opracowania jest Marek Pacyński.


Budowa modelu zajęła dwa miesiące i kleił się bardzo przyjemnie. Ogólnie, jest to stosunkowo łatwy i dobrze opracowany model, ale ma kilka drobnych niedociągnięć. Największy błąd pojawił się na samym końcu budowy - osłona kabiny jest za krótka o jakieś 2 milimetry. Musiałem ratować się zapasem koloru i wykonać dodatkowy element w postaci kołnierza pod podstawą wiatrochronu. Poza tym wręgi kadłuba są za duże o grubość paska łączącego, a wręgi nr 42 we wnętrzu komór podwozia są źle dopasowane - trzeba było je poprawić. Spory problem przysporzyło mi dopasowanie chłodnicy pod centropłatem, nie pasuje zbyt dobrze do reszty. To wszystko można jednak dość łatwo skorygować. Rury wydechowe poprawiłem tak, jak pokazał to ceva w swojej relacji. Nie potrafiłem ich skleić tak, jak zostały zaprojektowane.





Numeracja elementów w instrukcji w kilku przypadkach nie pokrywa się z numeracją elementów, rysunków jest mało i bywają nieprecyzyjne. Pokazują na przykład ramkę osłony kabiny inaczej niż wygląda ona na częściach (zaznaczyłem na zdjęciu powyżej, brakuje pionowych słupków).

Element nr 67 jest np. zbędny. Nie mogłem go znaleźć na rysunkach montażowych, wyjaśnienie znalazłem dopiero w monografii samolotu (Ali Ditalia 10 - G 55 Centauro, dzięki Wojtek!) – zagięta rurka, którą tworzy ten element występowała tylko w wersji jednomiejscowej na grzbiecie za kabiną pilota. Tak samo zbędne są celowniki - wersja dwumiejscowa była nieuzbrojona i nie ma celowników, co potwierdzają zdjęcia z tej samej monografii. Poza tym, gdyby drugi pilot miał ustawiony celownik tak, jak pokazuje to instrukcja, widziałby w nim tylko głowę pierwszego pilota. Porządnie się uśmiałem jak to zobaczyłem. Jeszcze zabawniejsze są pasy - przy tej długości, piloci mogliby zapinać je co najwyżej na szyi.



Spasowanie elementów poszycia kadłuba i skrzydeł jest niemal idealne, zachwycony byłem na przykład tym jak ładnie udało się ułożyć oklejki kadłub-skrzydło. Skorzystałem z dodatkowych elementów pozwalających wykonać otwarte klapy, ale odpuściłem sobie wykonanie makiety silnika. Nie byłem do końca pewien w jaki sposób otwierało się okapotowanie silnika. Z założenia był to model odpoczynkowy i nie chciałem ugrzęznąć w przeróbkach. Podsumowując, po dwóch miesiącach budowy powstał bardzo atrakcyjny model. Ma ładną sylwetkę i niecodzienne malowanie. Mimo pewnych niedociągnięć, efekt końcowy jest bardzo dobry, przede wszystkim dzięki ładnemu drukowi i dobremu spasowaniu poszycia.


















--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
12-03-23 19:48  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
Winek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 8
Galerie - 16


 - 10

Piękne wykonanie!
Nic dodać, nic ująć.

--
Pozdrowienia dla wszystkich

Winek (WiesławK)

 
12-03-23 19:59  Odp: [G]
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 4
Galerie - 20


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 28


 - 4

Witam,ślicznośći,pozdrawiam ceva.

edit.
Tym włoskim malowaniem to mi smaka narobiłeś, aż luknąłem na stronę wydawcy i po obejrzeniu przykładowych arkuszy wiem czemu osłona kabiny jest za krótka, dłuższa nie zmieściła by się na arkuszu. Niemożliwe? Change my mind...

Post zmieniony (12-03-23 20:43)

 
12-03-23 20:06  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Fajny, taki niszowy :-)

Taka dygresja. Wraz ze wzrostem umiejętności rosną ambicje na tworzenie modeli z najwyższej półki. Z Twoimi umiejętnościami, to że kleisz Ju-88, Me-262, Ar-234 czy MiGa29 to normalka. Fajnie jak ktoś na takim poziomie klejenia sklei modele które nie są w głównym nurcie "zajebi..ści". Takie na pierwszy rzut oka niepozorne modele. Wyciskasz z nich max możliwości. Zazwyczaj kleją je modelarze którzy raczej rozwijają dopiero warsztat, a Twoim przypadku widać co tak naprawdę są warte takie projekty. Które tak na dobrą sprawę ilościowo wypełniają nasz rynek. Przecież te wypasione projekty to tylko niewielki procent tego co w sumie wydawcy mają w ofercie.

--
Się robi: coś...
skończone ORP Błyskawica 1:300 MO , OS2U Kingfisher 1:33 Orlik , Nowgorod 1:200 Pro-Model , Kamow A-7 1:33 Orlik , TKS 1:25 GPM , Od2 1:25 Modelik

 
12-03-23 20:07  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
MirZ 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 16


 - 16

Bardzo fajnie wyszedł (klapy w szczególności). Gratuluję kolejnego świetnego modelu!

--
"Cokolwiek trafisz nazwij to celem."

 
12-03-23 20:24  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 11
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Kapitalny!
Mój nie będzie taki cudny. ;)
Łosiu napisał właściwie wszystko co chciałbym jeszcze dodać. :))

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
12-03-23 20:36  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
Tomasz K. 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 6
Galerie - 55


 - 11

Podpisuję się pod słowami Łosia. Ładny model do kolekcji, gratuluję.

--
Pozdrawiam!
Po za klejeniem - malarstwo i rysunek http://sabbstone.deviantart.com/

 
12-03-23 20:42  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
messer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 20
Galerie - 26


 - 46

Piękne wykonanie, pomimo wspomnianych problemów ( szkoda, że ciągle te same, niepoprawione błędy w kolejnych wcieleniach Fiata).

--
http://messer.cba.pl

 
12-03-23 20:49  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 4
Galerie - 20


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 28


 - 4

O przepraszam, jak to nie poprawione!!!
Messer, jak mogłeś nie zauważyć korekt wprowadzonych do tego bezbłędnego projektu. Nie ma linii podziałowej na segmencie z kabiną, która występowała w poprzednich wcieleniach. Tej linii oczywiście w oryginale nie było...

--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...

Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.

GUZZISTI & LANCISTI


 
12-03-23 21:12  Odp: [G]"Argentyński kaktus": Fiat G. 55B Centauro, Modelarstwo Kartonowe nr 46
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Świetne wykonanie. Jak zwykle zresztą. Gratulacje.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024