Rafael
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 12 Galerie - 6
- 2
|
Cześć,
Witam w mojej kolejnej relacjo-galerii, za co zapewne zaraz zostanę odsądzony od czci i wiary :D Bo gdzie relacja? Skrytoklejstwo!!! :D Prawda wygląda tak, że z jednej strony to notoryczny brak czasu, z z drugiej czas budowy moich modeli ciągnący się niemiłosiernie, więc nie chcę, aby kolejne aktualizacje pojawiały się co pół roku...
O samej konstrukcji VK 30.01 (H), która była owocem fabryki Henschla na konkurs do wyłonienia czołgu 30-tonowego, wie raczej niewielu, chociaż na pewno kojarzą ją ci, którzy grają od czasu do czasu w World of Tanks, gdzie to dziwadełko można znaleźć w niemieckim drzewku rozwojowym. Na pierwszy rzut oka to takie coś podobne do Pzkpfw IV (szczególnie wieża), tylko coś z podwoziem się nie zgadza ;) Ciekawszym epizodem było przerobienie dwóch egzemplarzy na działo samobieżne Sturer Emil, które wzięły udział w walkach i jeden z nich można obejrzeć w muzeum w Kubince.
Sam model, to wypust wydawnictwa Paper Planet, po które już sięgałem wcześniej, w przypadku Porsche Wiesela. Wszystkie elementy są wycięte i grawerowane laserem na arkuszach kartonu i tektury o odpowiedniej grubości, montaż raczej nie sprawia problemów, chociaż instrukcja jest dość uboga, a jedynie faktura tektury może średnio się podobać, bo wychodzi podczas malowania i trzeba włożyć trochę pracy w odpowiednie przygotowanie powierzchni. Aby model bardziej przypominał oryginał, to jednak trzeba dorobić trochę drobiazgów i włożyć pracę w jego uplastycznienie. Budowę rozpocząłem nieco ponad dwa lata temu, w międzyczasie udało mi się dokończyć jeden i rozgrzebać pewnie trzy kolejne modele :) Poniżej parę fotek z budowy...
Kadłub i wieża
Elementy zawieszenia, koła i gąsienice
I coś z etapu malowania i finiszu...
I na koniec galeria gotowego modelu, który ma przedstawiać taki "what if", gdyby konstrukcja jednak weszła do produkcji seryjnej...
Podsumowując... Cieszę się, że udało mi się skończyć kolejny model ;) Przetestowałem na nim kilka nowych technik, m.in. wykorzystanie paraloidu do gruntowania elementów i faktycznie, to się sprawdza. W budowie wykorzystałem również dodatkowe elementy zakupione w GPMie (lufa działa, kuliste jarzmo km'u wraz z lufą) oraz od Piterpanzera (lampy i gaśnica). Jest też widocznych kilka baboli, ale kto wie, ten znajdzie, a kto nie wie, to będzie myślał, że tak to powinno być. W planach mam postawienie go na jakiejś podstawce, ale poprzedni model też jeszcze czeka na takową, więc zobaczymy, jak będzie w przyszłości ;) Kolejny model już na macie, kilka innych czeka na dokończenie, więc któregoś dnia znowu Was zaskoczę ;)
--
Pozdrowienia
Rafael
LSM member ;)
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta.
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz.
Kat
_____________________
Warsztat: kraciaste cos ;)
|