Guciu
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 18 Galerie - 78
W Rupieciarni: Do poprawienia - 8
|
Ahoj w ostatniej odsłonie!
Model gotowy.
Budowa zajęła mi pół roku. I długo i krótko, były przerwy, ale jak już patyki wbiłem w pokład to wiedziałem, że już dłuższych przerw nie będzie, bo te sznurki (a ze 40m tu jest w sumie) to największa frajda. Bardzo chciałem mieć ten model na półce. Relację Seahorsa odpalałem setki razy bo tak mnie fascynowała ta plątanina w ogromnym natężeniu na tak małym modelu. I moje małe marzenie się spełniło :). Okręcik jest dość atrakcyjny -można upchać 20 żagli, jest trochę artylerii i duuużo nitek.
Co mogę powiedzieć o samym opracowaniu? Mogę powiedzieć -polecam. Ale nie początkującym. Dla mnie świetnym poligonem był Fly, przed Fly był Duyfken, wcześniej Trabaccolo itd. Z kolei Borsuk jest dobrym poligonem pod fregaty albo nawet coś większego. Spasowanie jak to u Tomka W. zawsze bywa, mianowicie: świetne. Był to siódmy model jego autorstwa i w te projekty wchodzę w ciemno. To mówi samo za siebie. Frajda z budowy i ogólnie wkład jaki wniósł ten Autor w kartonowe żaglowce to coś bezcennego. Instrukcja jest dość obszerna; opisuje wszystkie niuanse, choć jest tego sporo i nieraz trzeba się naszukać ale kto szuka znajduje. Zapewniam, że wszystko jest opisane/narysowane. Jak ktoś ma wyobraźnię by to sobie odnaleźć i poukładać w głowie przed rozcięciem arkuszy -to gratuluję :) Jeśli nie (tak jak ja) to bez obaw. Wszystko wyjdzie w praniu. Koszt modelu, czy nawet zestawu dodatków, jest niewielki; powiedzmy przyzwoita szkocka 0,7 -to też istotne bo w miesiąc nikt tego modelu raczej nie zbuduje. Inna sprawa, że żaglowce wymagają wielu różnych materiałów i narzędzi i to już trochę kosztuje -sam cyjanoakryl w żelu przy tym modelu kosztował mnie około 100zł, ale nadal, przeliczając na czas budowy wychodzi symbolicznie.
Standardowo, mały rachunek sumienia:
Co by trza poprawić przy następnym żaglowcu:
-przyciemnić liny takielunku ruchomego -barwię je ale nadal chciałbym żeby bardziej kontrastowały z żaglami i pokładem,
-estetyka przewiązanych lin, czyli samo wiązanie na knagach, naglach i samo mocowanie bucht -to kwesta wprawy i pewnie jeszcze wielu lat praktyki,
-powtarzalność w instalowaniu wyblinek -z grubsza wyszły równolegle, ale odstępy powinny być mniejsze i na każdym "piętrze" powinny być jeszcze ze 3-4 rzędy więcej.
Co udało się nie zepsuć:
-klej i farba z grubsza okiełznane. Zdarzyły się drobne wpadki z retuszem na plankach części dennej, natomiast z klejem jest parę przebłysków przy zwojach talii armatnich. Ale ogólnie, na żywo -nie zauważalne,
-takielunek w miarę naciągnięty, a łatwo było gdzieś szarpnąć pęsetą i poluzować zainstalowane wcześniej liny. Nawet gejtawy, które najchętniej luzują napięcie jako tako pozostały w pierwotnej formie.
Z końcowego efektu w sumie jestem zadowolony, bo nie wiedziałem, czy w ogóle ten model zdołam skleić. Nie ma co zgrywać modelarskiego bohatera -nie było łatwo i w miarę przeplatania kolejnych nitek robiło się nerwowo, w oczach dwoiło i troiło i choć jakoś to poszło, to nie wiem czy liga trudności wyżej, czyli taki np. Wolf nie doprowadziłby mnie na granice możliwości :) Jak to Mariaszek nerwowo wytrzymał -nie wiem.
Kwestię realizmu układu żagli nie poddaję większym rozkminom. Skupiłem się na wyeksponowaniu całego "inwentarza". Na zwinięte żagle, póki co, jestem za cienki.
Wszystkim zaglądającym i udzielającym się serdecznie dziękuję. Wszelkie uwagi przyjmuję i w miarę umiejętności postaram się wdrożyć do warsztatu.
Ostatnie dodane elementy to kule armatnie, falkonety (szt. 4) skromne oflagowanie i wiadra. Więcej bambetli nie chciałem wciskać na pokład bo i tak jest już ciasno.
Tak to wygląda. Zdjęcia jak zawsze, średnie.
Jeszcze zdjęcia ław z kulami, które dodałem na pokładzie. Chyba bezpieczne wyjście i dostatecznie możliwe z faktyczną praktyką. Same kule są ciut za duże, tj. o jakieś 10-15% z tego co mierzyłem z szablonem w instrukcji, ale już trudno.
Pozdrawiam
--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge
"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa
|