Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
Wieczór dobry,
Można powiedzieć, ze maluch ukończony.
Kilka słów o projekcie i samym modelu
Projekt modelu jest mocno uproszczony - sądzę, że taki był zamysł autora, samolocik miał być nieskomplikowany, łatwy w budowie, jednym słowem dla każdego !
Raptem dwie karki i np. sześć żeberek (chyba cztery na górny płat a dwa na dolny)
Jak to zwykle bywa w SWL coś dodano, zmieniono a żeberek zrobiono pięćdziesiąt o ile dobrze pamiętam :-)
Ale zacznijmy od początku
Wyraźnie widać, że projektant wzorował się na planach opublikowanych (co słusznie zauważył Ceva) w "Modelist-Konstruktor" (1985 r.) i wszystko byłoby OK, gdyby plany te odzwierciedlały rosyjską wersję Sopwitha "Talboid" wyprodukowaną w Towarzystwie Aukcyjnym Lebiediewa oznaczoną jako Lebed' VII.
Pierwowzór skonstruowany w 1913 r. był 2 os. samolotem sportowym z silnikiem Gnome 80 KM a wzorowane na nim seryjne samoloty nazwane "Tabloid' były 1 os. z mocniejszym silnikiem (Gnome 100 KM). Używane były jako samoloty zwiadowcze ("Scout") i lekkie bombowce a niektóre uzbrojono w kaem Lewis mocowany na górnym płacie.
Właśnie takiego wojskowego malucha zakupił pan Lebiediew i bez licencji (lub z, ale potem cofniętą - o nim samym, jego fabryce i co tam robiono w następnym wpisie).
"Modelist-Konstruktor"
Jak wspomniałem "coś" dodano, 'coś" zmieniono a bazą źródłową (prócz archiwalnych zdjęć) były poniższe publikacje:
Nawiasem mówiąc to w książce "Ruskijie samoliety 1914-1917" jest błędny podpis pod zdjęciem
Kilka zdjęć z kolejnych etapów budowy
Kadłub
Gdzie tylko możliwe wszędzie wkleiłem tekturkę piwną jako usztywnienie i dorobiłem dodatkowe wręgi. Kadłub jest mocny, czuje się go w ręku i nie ma obaw by coś uszkodzić, zgnieść.
Jeden fotel (pasów nie było) a drążek ze sterownicą ustawiony centralnie - sterowanie odbywało się przez wyginanie końców górnych skrzydeł (później dopiero przebudowywano i dorabiano lotki, cięgna). Podłoga - dorobiono greting i kilka elementów w kokpicie oraz wlew paliwa do baku.
Osłona silnika - kilkakrotne zalewanie SG, szlifowanie i potem malowanie akrylowym, srebrnym mazakiem.
Płaty
Konstrukcja wewnętrzna płatów - drut na krawędzi natarcia i miedziany na krawędzi spływu. Główny dźwigar to też drut z grubego spinacza. Dorobiono kilkadziesiąt żeberek. Końce to tektura szlifowana.
W miejscu łączenia centropłata ze skrzydłami wklejona rurka plastikowa (niebieska) na dźwigar - taka sama wklejona w kadłub na dźwigary L/P dolnego skrzydła. Całość oklejona kalką techniczną a potem malowanym batystem.
Śmigiełko drewniane. Stelaż podwozia i rozpórki malowane na szaro - były to rury stalowe oprofilowane drewnem i obciągnięte płótnem. Tylko płozy antykapotażowe były drewniane. Oryginał miał napis na lewej burcie Lebied' VII (VII oznaczenie kolejnej konstrukcji, typu w fabryce) a pod nim XXI i skrót bukw od Korpuśny Rozpoznawczy Odział Awiacyjny. Na prawej burcie był tylko napis Lebed' VII (ja z rozpędu zrobiłem takie same napisy na obu burtach tak jak jest w projekcie).
Potem już było z górki...
Pozdrawiam wszystkich,
Ryszard
Post zmieniony (23-03-21 20:32)
|