FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
21-01-21 12:45  [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Paweł O. 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witam.

Na wstępie wyjaśnienie tytułu, otóż przy omawianiu ostatniego zestawu zawierającego model okrętu podwodnego UB-16 i akcesoriów użyłem słowa In-box bardzo popularnego na określenie omawiania zawartości zestawów modelarskich i nie tylko. Niedługo po zamieszczeniu tej relacji otrzymałem od mojego serdecznego kolegi Ryszarda e-mail z zapytaniem czy nasz język ojczysty nie jest dość bogaty by używać obcych zwrotów. Po głębszym i dłuższym zastanowieniu stwierdziłem że Ryszard ma 100% racji dlatego też będzie RECENZJA modelu samolotu myśliwsko-bombowego Bristol F.2b Fighter w skali 1:33 plus zestaw waloryzacyjny wydawnictwa DrafModel.

Pierwsza informacja o tym że model będzie wydany pojawiła się w ubiegłym roku w okolicach setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej z którym to okresem w historii Polskich skrzydeł samolot ten jest kojarzony tak więc taki prezent byłby jak najbardziej godzien takiej rocznicy. Niestety z racji opóźnień w produkcji dodatków do waloryzacji modelu termin wydania przesunął się nieznacznie i początkiem bieżącego miesiąca zestaw ujrzał światło dzienne. Jak wielką rolę odegrały ponad sto lat temu te maszyny podczas Bitwy Warszawskiej a zwłaszcza jesiennej operacji Niemeńskiej nie będę opisywał i odsyłam do materiałów historycznych z tamtego okresu ale śmiało można napisać że to na Bristolach i ich załogach spoczywał główny ciężar zadań powietrznych.
Wracając do omawianego modelu Bristol F.2b jest pierwszym modelem samolotu wydanym przez wydawnictwo DrafModel i ma nadzieję że nie ostatnim. Autorem modelu jest Pan Rafał Drzymulski okładkę projektował Pan Jarosław Wróbel a zdjęcia repliki samolotu znajdującej się czasowo w Krakowskim Muzeum Lotnictwa wykonał Pan Jan Hoffmann.
Model wydany w formacie zeszytu A-4 składa się z sześciu arkuszy z częściami które umożliwią nam zbudowanie jednej z chyba najbardziej znanych egzemplarzy Polskich Bristoli czyli maszyny o Brytyjskim numerze H 1279 i Polskim oznaczeniu 20.48 służącej w 1 eskadrze wywiadowczej stacjonującej we wrześniu 1920 roku na lotnisku Dojlidy koło Białegostoku. Zdjęcie tego i innych Bristoli można zobaczyć i prześledzić ich historię służby w publikacji Polskie Skrzydła nr.22 wydawnictwa Stratus.
Model mimo iż jest lotniczym debiutem autora opracowany bardzo porządnie na każdym jego etapie począwszy od okładki




Czytelnie rozplanowane części kolory nasycone z bardzo delikatną waloryzacją. Nie ma elementów ,, zmyślonych " przy elementach kratownicy kadłuba mamy dwie opcje na jej wykonanie. Wewnętrzne powierzchnie kadłuba i okapotowania silnika oraz kilku elementów ładnie zaznaczone jako druk dwustronny.



Standardowo już w modelach lotniczych wszystkie powierzchnie sterowe, lotki, ster kierunku, ster wysokości są oddzielne. Na skrzydłach i usterzenie jest delikatna waloryzacja.



Bardzo dobrze rozrysowana jest makieta silnika Hispano-Suiza 300hp nawet bez specjalnej ingerencji modelarza będzie się prezentowała bardzo dobrze. Bardzo rzetelnie podszedł też autor do chłodnicy silnika która jest bardzo charakterystyczna dla tego samolotu i jednocześnie trudna do wykonania dlatego też jest narysowana w dwóch wersjach łatwej i odwzorowującej oryginał. Cieszą oko takie szczegóły jak widoczna amunicja na spodzie magazynków systemu Lewis czy pasy bezpieczeństwa. Minusem przynajmniej dla mnie są trochę za mało czytelne instrumenty pokładowe i naklejki z logo producenta na śmigle i słupkach komory płatów. Jednocześnie zdaję sobie sprawę że są to ograniczenia wynikające z technologii druku.
Bardzo dobrą strona modelu jest jego instrukcja. Mamy tam krótki rys historyczny i dane samolotu, krótki ale treściwy opis budowy dla wersji uproszczonej i pełnej i co najważniejsze bardzo czytelne rysunki montażowe. Autor zrezygnował z renderów co wyszło moim zdaniem na dobre. Trzeba tylko uważać przy naciągach komory płata i linkach do usterzenia gdyż nie mają one osobnych schematów.





Na temat malowań Polskich Bristoli została skruszona już niejedna kopia i puszczony nie jeden foch co nie znaczy że kolejnych sporów nie będzie dyskusja nie została zamknięta i zapewne temat ten nie raz wróci.
Podczas pracy nad modelem autor korzystał przede wszystkim ze zdjęć repliki tego samolotu która czasowo była na ekspozycji w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Replika ta jest własnością Sir Petera Jacksona, zawodowo zajmującego się adaptacją na ekran tak wielkich dzieł jak trylogia Władca Pierścieni a prywatnie człowieka mającego hopla na punkcie samolotów z okresu Wielkiej Wojny oraz pół prywatnie szefa dużej firmy modelarskiej Wingnut Wings. Samolot ten jest złożony z ponad 60% oryginalnych części i nic przy jego rekonstrukcji nie zostało zrobione bez dogłębnej analizy materiałów historycznych dotyczących tego typu samolotu. Jego malowanie czyli maszyny z 1 eskadry wywiadowczej z okresu operacji Niemeńskiej jest jak najbardziej zgodne z dokumentacją historyczną. Spory jedynie budzi kolor napisów eksploatacyjnych. Tak więc mamy niejako dwie opcje wykonania model jako egzemplarz muzealny i jako maszynę bojową.
Analizując zdjęcia tego samolotu jest jeden detal który pozwoli rozróżnić samolot historyczny od makiety muzealnej ale to już jako ciekawostka.



Od dłuższego już czasu w modelarstwie kartonowym stosowane są różne elementy i dodatki do waloryzacji. Na początku były to wręgi i drobne elementy wycinane laserem. Teraz coraz śmielej wchodzą na rynek zestawy części w technologi druku 3D. Taki też zestaw dodatków do modelu można dokupić.




W skład zestawu wchodzą Elementy kadłuba w wersji podstawowej i rozszerzonej, elementy szkieletu skrzydeł, drobne detale wycięte laserem z czarnego kartonu barwionego w masie.




Zestaw elementów w technologii druku 3D : karabin maszynowy Lewis 7,7 mm oraz sześć zapasowych magazynków, karabin maszynowy Vickers 7,7 wraz z podstawą i celownikiem, fotel pilota, bomby Coopera 25lb 8 sztuk, koła 2 szt oraz sklejone z forniru śmigło drewniane.





Zestaw pierwszy km. Lewis plus sześć magazynków - wszystkie detale wydrukowane na drukarce żywicznej w skład zestawu wchodzą km z uchwytem oraz sześć magazynków jakość wydruku dobra bardzo ładnie wyglądają magazynki. Pod dużym powiększeniem widać warstwy druku jednak po nałożeniu podkładu i obróbce śladów nie powinno być.






Zestaw drugi km.Vickers z podstawą i celownikiem lunetowym - druk żywiczny jakość taka sama jak w wypadku Lewisa. przymierzając km do podstawy oba detale bardzo dobrze do siebie pasują. Niestety luneta jest tak drukowana że nie ma przelotu.






Zestaw trzeci bomby lotnicze 25lb - to jeden z dwóch dodatków żywicznych które zrobiły na mnie wrażenie. Osiem 25 funtowych bomb systemu Cooper bardzo ładnie wymodelowanych i wydrukowanych w czarnej żywicy. Trzeba bardzo zwrócić uwagę na śmigiełko zapalnika gdyż jest ono bardzo delikatne i łączy je z korpusem bomby naprawdę bardzo niewiele materiału. Może się wyłamać.





Zestaw czwarty fotel pilota - to dodatek który na mnie zrobił ogromne wrażenie. Detal praktycznie na tym poziomie odwzorowania nie możliwy do wykonania samodzielnie. Wielkie brawa za jakość. wydruk z czarnej żywicy.





Zestaw piąty opony - wydruk z czarnej żywicy dwie opony systemu Palmer powinny ładnie prezentować się na modelu.






I ostatni element śmigło drewniane - bardzo ładnie wykonane z klejonego forniru w dwóch odcieniach. Ten zbyt wielki otwór w centralnej części śmigła i tak będzie zasłonięty więc nie ma on wpływu na wygląd detalu. We własnym zakresie trzeba wykonać mosiężne okucie łopat.







Podsumowując bardzo dobrze że wreszcie ten model ujrzał światło dzienne. Mimo swoich kilku lekkich niedociągnięć które zresztą nie wszystkim musza przeszkadzać otrzymujemy bardzo dobrze opracowany i wydany model wielce dla lotnictwa Polskiego i nie tylko samolotu. Będzie on na pewno bazą do stworzenie prawdziwych modelarskich perełek. Wielkim plusem jest i to że wydawca zdecydował się na wprowadzenie tylu dodatków uatrakcyjniających ten model. Nie bez znaczenia też jest cena modelu 30 PLN. Teraz tylko pozostaje czekać na pierwsze zdjęcia z budowy modelu a na festiwalach i konkursach modelarskich na piękne gotowe Fightery.


Pozdrawiam.

Paweł O.

Post zmieniony (21-01-21 17:12)

 
21-01-21 17:42  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Vin cent   

Oprócz fotela i śmigiełka, bardzo podoba się wycięte laserem w czarnym kartonie mocowanie karabinu Lewis. No i mocowanie płatów -pewnie przedziurawię część żeberek i nabiję na drut w centropłacie tak jak w wielu swoich projektach zrobił to Staszek Śliwiński ... Pierwszy model Drafu samolotu ale od razu z grubej rury:-)...

Post zmieniony (21-01-21 17:43)

 
21-01-21 18:41  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Super, wszystko opisane !
Ciekawostka:
W modelu na wewnętrznej stronie okładki jest zdjęcie Bristola z białym kwadratem na stateczniku pionowym

Stosowano n/w oznaczenia w poszczególnych eskadrach:
- biały kwadrat 10.EW 3.PL (Poznań)
- białe koło 1.EW 3.PL
- biały trójkąt 5.EW 3.PL

 
21-01-21 21:25  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
greg   

Paweł O, tą recenzją zrobiłeś niesamowitą reklamę dla wydawcy.
Na pewno dzięki niej, wiele osób nabędzie ten ciekawy model.
Po przeczytaniu wszystkiego, sam mam apetyt na niego, w najbogatszej wersji.
Super, gratulacje za Twój opis jak i dla wydawcy za tę lotniczą "jaskółkę" !

 
21-01-21 21:56  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
jmx62   

Super sprawa.
Tzn. model i opis tego co we wnętrzu.
Czepię się czepiania. Skoro "in-box" jest niewporzo to i "recenzja" też nie bo wyraz ten pochodzi z łaciny.
Po polsku najpoprawniej brzmiałoby "opis zawartości" ale czy to ma sens? Jakieś takie mało...modelarskie.
Nie czepiajmy się inboxów, boxartów itp. zapożyczeń językowych.
W modelarstwie plastykowym(a już coraz częściej i w kartonowym) preshading, postshading a nawet spolszczony brudzing to już codzienność, i tam nikt się nie czepia.
Nie wypleni się tego co już dawno weszło do codziennego użytku.

 
22-01-21 11:12  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Myślę że chodzi bardziej o to, że wyrazu; in-box" nie znajdziemy raczej w SJP, natomiast "recenzję" już tak... I tu się zgadzam z Ryszardem. Natomiast nie czepiajmy się szczegółów - i tu się zgadzam z jmx62 :)

Co by nie było, opis (recenzja, jak zwał tak zwał) bardzo fajny i tylko utwierdził mnie w chęci nabycia tego modelu.

--
54323031

 
22-01-21 11:43  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

jmx62 - nie masz racji z tym czepianiem.
Używajmy wyrazów, które są znane i właściwie określają to co chcemy powiedzieć.
In-box (w pudełku) - dotyczy modeli plastikowych w pudełku a nie wydanych w postaci "gazetowej".
"Recenzja" wyraz wszystkim znany i nie ma znaczenia czy pochodzi z łaciny czy z języka Papuasów.
In-box serialu "Walka o tron" czy "Recenzja serialu "Walka o tron" :-)

 
22-01-21 12:10  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
stary 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1


 - 2

Czyli o modelu już wszystko.

--
Ukończone
HMCS AGASSIZ
Okręt WOP
Holownik portowy
KOMINTERN ciągnik gąsienicowy






 
22-01-21 12:35  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
97 



Na Forum:
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

fajna cena za fajny model

--
----------------------------------------------------------------------------
o tu choszm ... o takie
F4 Phantom II A10 Thunderbotl II

 
22-01-21 13:24  Odp: [ Recenzja ] Samolot Bristol F.2b Fighter skala 1:33 / wydawnictwo DrafModel /
Vin cent   

Ryszard te oznaczenia na statecznikach dla poszczególnych eskadr pojawiły się po wojnie z Bolszewikami , fotografię którą pokazałeś innego Bristola zrobiono w Bydgoszczy w 1924 roku. Model jest w malowaniu z okresu od 16 września do najprawdopodobniej pierwszego remontu wykonanego 18 października 1920 roku.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024