Winek
Na Forum: Relacje z galerią - 8 Galerie - 16
- 10
|
Witam Kolegów
Dziękuję Wszystkim za miłe opinie. To zawsze buduje.
Dawidsan - jeśli już masz model ściągnięty pomyśl o odpowiedniej jakości wydruku bo od tego zależy najwięcej; a może go nawet powiększyć i wydrukować na A3?; ja już na pewno tego nie zrobię; gdybyś się za niego zabrał życzę powodzenia;
Krzysztof NT - oczywiście mógłbym Krzysiu poopowiadać zarówno o modelu i jego jeszcze nie ujawnionych w Rypinie niespodzianek jak i o samej misji Apollo 13; taka moja natura, że jak podchodzę do modelu badam jego historię jak i wydarzenia z nim związane; do następnego razu;
indianscout - w opisie wspomniałem o prawdziwej misji Apollo-13; pojęcie s-f 50-60 lat temu dotyczyło wszystkiego co związane z kosmosem, czytaj światem pozaziemskim i z racji wieku tak mi pozostało;
Rafał Ż. - jeśli posiadasz ten model a jeszcze nie wydrukowany powtórzę powyższy komentarz - pomyśl o odpowiedniej jakości wydruku bo od tego zależy najwięcej; a może go nawet powiększyć i wydrukować na A3?; ja już na pewno tego nie zrobię; gdybyś się za niego zabrał życzę powodzenia;
Waldek K - na pierwszych zdjęciach modelu na podstawce, po lewej stronie znajduje się cały lądownik księżycowy bez powłoki ochronnej, która osobno sklejona stoi po stronie prawej podstawki; gdyby powłokę nałożyć na lądownik nie widać byłoby szczegółów konstrukcji; cały lądownik po odłączeniu się od statku Apollo lądował z 2 astronautami na Księżycu a trzeci astronauta pozostawał w statku na orbicie księżycowej; astronauci przebywali w górnym module lądownika i stamtąd po widoczne drabince schodzili na powierzchnię Księżyca; dolna część z charakterystycznymi czterema łapami (człon zniżania) służyła tylko do wylądowania o pozostawała na Księżycu na zawsze; astronauci po wykonaniu zadań na powierzchni Księżyca wracali do górnego modułu (członu wznoszenia) i za pomocą jego własnego napędu wracali do statku Apollo; oba człony miały swoje silniki odrzutowe - dolny do wylądowania, górny do powrotu na orbitę księżycową; na moich zdjęciach ich nie widać; mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem.
Dziękuję jeszcze raz za zainteresowanie i życzę Wszystkim ODPORNOŚCI.
--
Pozdrowienia dla wszystkich
Winek (WiesławK)
|