rowin
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 6 Galerie - 1
|
Po wykonaniu tablicy przyrządów i po dokładnym wyschnięciu farby wewnątrz kadłuba modelu, rozpocząłem przygotowania do kolejnego etapu budowy, którym było uzbrajanie kabiny pilota w cały osprzęt niezbędny do pilotowania Supermarine Spitfire. Jako, że owiewka kabiny będzie w pozycji otwartej, musiałem zrobić wszystkie instalacje na wzór tych, które były w samolocie. Ważne jest, aby przewód lub kabel, który jest na pierwszym planie w kabinie, był rozciągnięty, aż do miejsca gdzie nie będzie widoczny w gotowym modelu. Dzięki temu oglądający będzie odnosił wrażenie, że instalacja jest pociągnięta w całym modelu, a nie tylko w kabinie, czy sąsiednich segmentach. To jednak spowodowało, że musiałem postarać się poznać podstawy działania poszczególnych zespołów sterowania samolotem, ich doprowadzenia pneumatyczne, hydrauliczne, bądź elektryczne, co nie było proste i często zmuszało mnie do poszukiwań kolejnych zdjęć lub schematów konstrukcyjnych, które miały rozwiać moje wszelkie wątpliwości. Starałem się także nie pominąć niczego, co było widoczne na zdjęciach archiwalnych. Wszystkie elementy wykonałem od podstaw i z wycinanki nie użyłem żadnego. Wraz z wklejaniem kolejnych części, malowałem je wcześniej i brudziłem. Oprócz koloru bazowego z farb modelarskich, o których pisałem wcześniej, używałem olejnych farb Talens Van Gogh, kolory - w zależności od tego jaki efekt chciałem osiągnąć. Cięgna układu sterowania to żyłka wędkarska o średnicy 0,06mm, pomalowana na srebrno po przyklejeniu. Przewody i kable to druty miedziane o odpowiedniej średnicy.
--
|