FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
30-10-18 17:44  [R/G] Kościółek św. Jana Chrzciciela z Krpy (Ondrej Hejl, 1:150)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Mam dziwną, a może nawet podejrzaną słabość do podobnych tematów:).
Stare, opuszczone, zapomniane. Uwielbiam takie.



Modelik ma bardzo efektowną grafikę (o ile tak można nazwać „mury z kamieni”) i planuję ją wykonać tak, jak została wydrukowana.
Wyjątek zrobiłem dla bramy, której rysunek jakoś za bardzo odstawał od reszty.



Najpierw powstało "otoczenie" bramy, a potem jej kartonowy element.



Na nim przykleiłem kilka miedzianych drucików – najpierw łuk, potem dwa „główne” pręty, a na koniec pręty pozostałe – w sumie małe, a cieszy.





Wnętrze wykleiłem czarnym papierem, zatem to, co znajduje się za bramą pozostawiam wyobraźni oglądających:)

Choć modelik jest niewielki, jego ścianki wzmocniłem kartonem. Pracy mało, a same zalety - równe ściany i łatwiejsze złapanie kątów prostych.



Obecnie jesteśmy na etapie wyposażania budowli w okna. Gdy zamontuję ostatnie, zamocuję całość do podstawki.





Pozdrawiam

Post zmieniony (08-07-19 21:26)

 
03-11-18 21:02  Odp: [R] Kościółek św. Jana Chrzciciela z Krpy (Ondrej Hejl, 1:150)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Witam Kolegów!
W towarzystwie zawsze raźniej, tym bardziej, że planuję w modeliku zbudować nastrój mroku i listopada.
No może z mrokiem przesadziłem, ale obiecuję „Listopad”.

Tuco – obawiam się jedynie, abyś się nieco nie rozczarował, bo takich cudów, jak na Twojej rotundzie to tutaj na pewno nie będzie. Dach kościółka będzie się składał ledwie z kilku elementów. Ale bryła kościółka jest faktycznie ciekawa i staroświecko urokliwa. Spróbuję dodać do niej jeszcze coś od siebie, ale nie uprzedzajmy faktów.

A te są takie, że po przyklejeniu ścian do podstawy można było zrobić już przypory (nie wiem, czy prawidłowo to nazywam – jeśli nie – proszę śmiało skorygować). Zaginanie krawędzi odbyło się od niezadrukowanej strony – sposobem starym jak kartonowe wycinanki.





Chociaż to małe, to znowu elementy wzmocniłem kartonem. Przyporom narożnym dałem małą fazkę. Dzięki temu ładnie wszystko pasowało do ściany i retusz w ogóle nie był potrzebny.







Prawie umknęły mi ramy okien. Aby nie umknęły na modeliku, podkleiłem je warstwą kartonu.



I razem z przyporami na modeliku:







Relacja jest - jak widać - faktycznie mocno w stylu retro:). Czyli - jak to powiedziałeś StuG-u – to takie „dawne”, proste modelowanie.

Pozdrawiam

 
02-01-19 23:06  Odp: [R] Kościółek św. Jana Chrzciciela z Krpy (Ondrej Hejl, 1:150)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Dzięki.
Modelik niby prosty - ale jak się okazuje - i na prostym można się wyłożyć. Czyli dziś będzie o tym, że przyklejanie może być nawet łatwe, ale odklejanie już dużo trudniejsze.

Chciałem zamknąć bryłę ścian i tyleż entuzjastycznie, co lekkomyślnie, przykleiłem części numer 8 i 9. Jednak sklejanie tego modelu w kolejności numeracji części, to nie jest dobry pomysł.
Między ostatnimi ściankami trzeba jeszcze przykleić drobne części o numerach 82, 72 czy też 55, zatem części 8 i 9 musiałem odkleić. Tak to mnie więcej wyglądało:



Uzupełniłem drobnicę (czyli schodki i okolice) i ponownie przykleiłem ścianki.



Można było przejść do pierwszych elementów dachu. Zacząłem od dachu wieży. Odciąłem listki, które przewidywała wycinanka i podkleiłem płaszczyzny dachu na tekturkę. W efekcie złożyło się to całkiem fajnie. Dumny z siebie przykleiłem dach do wieży. Nie wiem, jak Wam, ale mi się podobało:).



Coś jednak nie dawało mi spokoju. Popatrzyłem na inne relacje tego modelu i okazało się, że znowu zadziałałem jak kreskówkowi Sąsiedzi. Dolna część dachu powinna być zagięta do wewnątrz, a cały dach powinien „siąść” niżej. Niestety tak, jak poprzednio ścianki, tak teraz dach musiał zostać odklejony. Tu było już dużo ciężej, ale chyba jednak szczęśliwie udało się uratować sytuację.

Swoją drogą muszę przyznać, że poprzednia wersja dachu, choć niepoprawna, jakoś bardziej mi się podobała.







I jeszcze raz tylko napiszę, że grafika w tym modeliku robi naprawdę świetną robotę.

Pozdrawiam

 
08-07-19 21:26  Odp: [R] Kościółek św. Jana Chrzciciela z Krpy (Ondrej Hejl, 1:150)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Nawet największe i najbardziej popularne relacje trzeba kiedyś skończyć – zatem i ta ma swój koniec:).

Co tu się działo po drodze? Przede wszystkim na budyneczku udało się zepsuć dach. Projekt nie wytrzymał po prostu moich modyfikacji, polegających na podklejeniu całych powierzchni i montażu dachu na styk. Wyszło na tyle źle, że musiałem zdemontować swoje „wynalazki” i zamówić nową wycinankę.

Po przybyciu drugiego egzemplarza, zrobiłem już posłusznie prawie tak, jak projektant przykazał. Czyli dach podkleiłem, ale tylko częściowo, i zamontowałem go - również częściowo - na listki. Do końca to tak najlepiej nie wyszło, ale ogólnie może być.

Potem już dzwonnica, na której nie ma dzwonu (wiec możliwe, że to jednak nie dzwonnica:)) schodki (brrr), podstawka i koniec.
Podstawkę, po chwili wahania, posypałem ziołem.



I ot, wszystko. Ale to tylko tak łatwo się mówi. Modelik nie był dla mnie wcale taki prosty, jak mogłaby sugerować ilość części, czy wielkość wycinanki. Choćby dach i schody to na pewno elementy, które potrzebują lepszego wykonawcy:).





Smak na modele takich małych, starych budyneczków jednak pozostał, a nawet wzrósł. Mam zatem nadzieję, że jeszcze coś podobnego uda się kiedyś zbudować.

Dziękuję za doping w trakcie budowy.



Pozdrawiam

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024