frezzo
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 4
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Witam.
W ramach urlopowych "wypadów" na działkę powstał taki oto model.
Radziecka rakieta nośna PROTON wraz z modułem LK-1, wydawnictwo MODELIK, projekt Maciej Lewan.
Przygotowanie i lakierowanie
Arkusze zostały zacaponowane, później pokryte bezbarwnym akrylowym lakierem (co daje łatwość utrzymywania modelu w czystości podczas budowy- zwłaszcza, gdy międzyczasie rozpala się grilla - a na działce wody bieżącej brak), Kompletny model finalnie pokryty lakierem syntetycznym Duplicolor.
Lakierem Duplicolor lakierowany 4 razy w odstępie powyżej 24 godzin., bardzo cienkie warstwy - inaczej zżółknie.
Model
Model jest prosty, posiada małą ilość elementów, które są duże. Nie powinien sprawić problemów. Instrukcja wydała się czytelna. Wysokość ok 110 cm.
Sklejanie
Jedyna rzecz, która może sprawić większy problem to kratownica łącząca dwa segmenty. Nie byłem pewien czy podwójna warstwa kartonu się sprawdzi. Dodatkowo podkleiłem to jeszcze blokiem technicznym i od strony wewnętrznej wzmocniłem po wycięciu cyjanoakrylem. Drugi segment dwa razy stoczył się ze stołu i spadł. Dół segmentu został lekko zagięty, co może być widać na jednym ze zdjęć. Kolejnym elementem, przy którym należy zachować ostrożność jest pokrywa pierwszego zbiornika. Od sposobu jej wykonania i dokładność jej przyklejenia zależy poprawność montażu kratownicy łączącej segmenty. U mnie coś nie wyszło, miałem troszkę problemów z łączeniem kraty z segmentamii, ale ogólnie wyszło dostatecznie +.
Należy również zwrócić uwagę na poprawny montażu cz. 2 - podstawa pierwszego segmentu do zbiornika utleniacza (rura główna). Cz. 2 stanowi również oparcie dla 6 siników.
Kolejne elementy, które wymagają precyzji i cierpliwości to długie "rynienki" na głównych segmentach.
Podsumowanie
Budowa sprawiła wiele przyjemności, z modelu jestem zadowolony, nie jest może najlepszy, ale cieszy.
Stanowił też naukę przed innymi projektami, które są w 95% białe. Do tej pory podobnej wielkości segmenty miałem wydrukowane na papierze 300 gram, papier 170 gram to trochę inna liga.
Nie jest to ostatnia zbudowana rakieta.
Zapraszam do oglądania. Jak na sklejacza - wyszło chyba ok
--
Post zmieniony (13-10-18 15:20)
|