Pawel_P
Na Forum: Relacje w toku - 2
|
Fajnie, że wydawnictwo zostało reaktywowane. Szkoda, że nie jest planowany dodruk niektórych egzemplarzy(z tego co wiem) - wiele z nich to unikaty, które na rynku wtórnym osiągają swoją kilkukrotną wartość. Tematy mięli świetne, jednak widząc tendencję wydawniczą nie zapowiada się na wydanie tych perełek, które ukazały się już niemal 20 lat temu.
Co do samego Richelieu, to dla fanów szkutnictwa będzie on na pewno łakomym kąskiem. Z relacji znajomego wspominam, że podczas budowy poprzedniego wydania napotkał na kilka problemów związanych z oprawą graficzną (niejednolity odcień dna i pokładu). Po sklejeniu model sprawiał za to fantastyczne wrażenie. Tym razem mamy do czynienia z inną kolorystyką i kamuflażem okrętu. Nie byłbym lokalnym patriotą, gdybym nie pochwalił tego wydania. Tak jak już wcześniej napisałem w wątku z zapowiedziami, teraz czekać tylko na śmiałka, który pokaże ile da się z tej wycinanki wycisnąć.
|