Wakamij
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
|
Następny dorobiony element to rura, łącząca kocioł z silnikami parowymi (jeżeli ktokolwiec wie, do czego to coś służyło, to proszę o oświecenie). Element jest bardzo duży i skomplikowany, jednak jego umieszczenie wewnątrz podstawy dymnicy powoduje, że po zainstalowaniu pomostów bardzo trudno jest go zauważyć. Sądzę, że właśnie dlatego autor go pominął.
Ja oczywiście zdecydowałem się na dorobienie tej rury, co kosztowało mnie sporo siwych włosów.
Pierwsze zdjęcie pokazuje „surówkę” – cały „połamaniec” zrobiony jest z czterech elementów. Rysowałem je odręcznie, wykonałem tylko jeden element testowy, w środku nie ma szkieletu – cała konstrukcja jest na tyle sztywna, że nie było konieczności ładowania do środka tektury.
Na drugim zdjęciu wszystko jest już wyszpachlowane, wyszlifowane i pomalowane, pozostaje jeden problem, jak to cholerstwo wkleić?
A tu jest rozwiązanie – rury są już wklejone na miejsce, aby to zrobić musiałem rozciąć górę podstawy dymnicy, ale to miejsce będzie i tak niewidoczne po zamontowaniu kotła.
W sumie, bardzo dużo pracy, a żeby to zobaczyć w gotowym modelu trzeba będzie się sporo nagimnastykować. Sam nie wiem, po co to robiłem... Ehhh....
Ciąg dalszy nastąpi.
Pozdrawiam,
Wakamij
|