FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
18-01-12 17:12  [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam

Mam na imię Jarek i mieszkam w Gdyni. Modelarstwem kartonowym zajmuję się od lat 80 ubiegłego wieku (jak to brzmi:)). Do tej pory byłem jedynie obserwatorem na forum. Postanowiłem jednak się ośmielić i zaprezentować relację z obecnego projektu. Daleko mi do Wielkich Mistrzów (jak np. Art), ale co mi tam. Jest to HMS Victory z wydawnictwa Shipyard (Gold Edition), a zatem model z zasady „niewykonalny”, który mimo wszystko chciałbym kiedyś ukończyć. Do emerytury jeszcze nieco mi zostało
Model będzie malowany i waloryzowany tam, gdzie to możliwe i o tyle, o ile pozwolą mi na to moje umiejętności oraz skala w jakiej jest zaprojektowany. Dno nie będzie piankowane i chciałbym również uniknąć wszelkiego szpachlowania. Ogólny wygląd dotychczasowego postępu w pracach prezentuje się następująco:



Elementy szkieletu, zgodnie z projektem, zostały naklejone na tekturę grubości 1 mm. Wystające elementy wręg oraz końcówki szczelin, w które wsuwane są wręgi i podłużnice zostały przed sklejeniem w całość zalane cyjanoakrylem. Zalecam wykonanie tego zabiegu zwłaszcza w odniesieniu do wystających na wręgach wąsów, na których będą opierały się nadburcia. Jeśli się tego nie zrobi, to późniejsze manewrowanie kadłubem powoduje, że bardzo łatwo jest je pozaginać.



Dodatkowo w celu uniknięcia załamywania się wystających wąsów wykonałem sobie podpórkę, która ułatwia prace przy modelu odwróconym do góry dnem.



W dolnej części szkieletu, z każdej strony wzdłużnicy wkleiłem listewki sosnowe 8x8 mm. Dzięki temu udało się nieco usztywnić konstrukcję i zapewnić liniowość szkieletu.





Każda wręga została pogrubiona poprzez naklejenie dodatkowych pasków wręgi o gr. 1mm i szerokości ok. 1 cm tak, aby do linii wodnej uzyskać wręgę o grubości 3 mm powiększając w ten sposób powierzchnię, na której będą przyklejane elementy poszycia dna.



Na zdjęciu poniżej widoczny jest pewien błąd projektanta (chyba, że to było działanie celowe, a ja jeszcze nie rozumiem jego sensu). Widoczna na zdjęciu bliższa krawędź wręgi powinna wg mnie wystawać poza obręb podłużnicy, a dalsza powinna do niej równo przylegać. To dałoby możliwość zeszlifowania wręgi zgodnie z krzywizną podłużnicy. Jeśli ktoś będzie w przyszłości budować ten model, dobrze byłoby, aby wręgi o nr od 1 do 3 powiększyć po obwodzie o ten brakujący 1 mm. W ten sposób będzie można zeszlifować nadmiar wręgi, bo dokleić brakujący fragment jest raczej trudno. Można też od razu wyciąć te wręgi z odpowiednim skosem, ale ufając ślepo wydawcy nie zmierzyłem szerokości wręg i tego nie zrobiłem.



Ten błąd szczególnie uwidocznił się podczas pogrubiania wręg na dziobie, co widać na fotce. Pomiędzy doklejonymi wręgami powstała szpara, którą będę musiał czymś wypełnić tak, aby poszycie miało pełne oparcie na całej szerokości wręgi.



Jak na razie to tyle. I postaram się w przyszłości robić bardziej bezcieniowe fotki. CDN...

Post zmieniony (18-07-14 12:39)

 
18-01-12 17:16  Odp: HMS Victory (Shipyard)
viltianus 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 38
Galerie - 7


 - 2

Siadamy, oglądamy, paznokcie obgryzamy...
Powodzenia!

--
Nie jestem modelarzem redukcyjnym. Nie jestem też człowiekiem poważnym. Jestem hobbitem.
My name is Hamster. The Mad Hamster!
Blog Dzikiego Chomika

 
18-01-12 17:49  Odp: HMS Victory (Shipyard)
fid11111   

powodzenia:)

--
Pozdrowienia fid11111

 
18-01-12 22:50  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
dzidek... 



Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4


 - 1

Mam nadzieję, że nie jest to Twój pierwszy model żaglowca, a doświadczenie jakie posiadasz
pozwoli zbudować ten piękny i dość trudny ( takielunek) żaglowiec.
Będę się przyglądał i życzę powodzenia. Pozdrawiam.

 
18-01-12 23:25  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Piotrek 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

powodzenia przyda się i to bardzo.
Podam jeszcze pewnego linka:
http://papermodelers.sk/viewtopic.php?f=55&t=1226&start=590
albo zmotywuje albo wręcz przeciwnie.
Ale pewne rzeczy mogą się przydatne.

--

 
19-01-12 19:25  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

No to zasiadam i czekam na więcej :-)

 
19-01-12 23:25  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
cfemar   

Czy będzie to pierwsza relacja tego pięknego okrętu doprowadzona do samego finału?

 
19-01-12 23:38  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Art 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 27


 - 8

Wspomnień czar,
obyś mnie zaczarował i znów powrócę do starych żaglowców ;)
Będę Cię dopingował.

--
W budowie: STS Lwów; Pancernik Borodino; Wodnosamolot PBY CATALINA; Czołg MERKAVA Mk II;

Zapraszam do: http://art-modele.pl/

 
20-01-12 08:15  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Kemot 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6


 - 6

Nie znam modelu, zatem to tylko teoretyczne rozważania.
Założyłeś od razu, że wręgi są za małe na obwodzie.
A może to wodnica jest za duża, a wręgi OK?
Robiłeś jakieś przymiarki na sucho poszycia?

--
pzdr
Kemot

 
21-01-12 11:04  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Kemot Przymiarek poszycia jeszcze nie wykonywałem. Może jest rzeczywiście tak jak mówisz, ale wydaje mi się (teoretyzując:)), że to raczej wręgi są ciut za krótkie. Zobaczymy na dalszym etapie prac. W razie czego zweryfikuję swój pogląd.

Ogólnie dziękuję wszystkim za wsparcie i zainteresowanie, niewątpliwie przyda się, jako element motywujący do ukończenia budowy (za kilka lat:))

Pozdrawiam

 
21-01-12 13:02  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
ANDR7EJ 



Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 11


 - 2

Dobry pomysł ze wzmocnieniem wzdłużnicy listewkami sosnowymi. Powodzenia w budowie.

 
25-02-12 20:30  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam
Niestety od ostatniego wpisu czasu na modelowanie nie było zbyt wiele, ale w końcu zabrałem się do pracy. Wstępnie „oszlifowane” zostały wręgi w części dennej. Szlifowanie (a w zasadzie gładzenie ) zostało wykonane za pomocą kleju BCG . Na każdą krawędź wręgi nakładałem pędzelkiem klej a następnie przy pomocy zmodyfikowanej przez mnie szpatułki lekarskiej, wygładzałem wręgi. Szpatułkę dociskałem do wręg opierając ją zawsze na dwóch sąsiadujących wręgach, tak aby w ten sposób dostosować skos na każdej z nich do krzywizny poszycia, które będzie kładzione.



Pomiędzy wręgi w części dennej rozpocząłem wklejanie poprzecznych wsporników, które w założeniu mają uniemożliwić zapadanie się poszycia. Może trochę jestem nadgorliwy, ale na pewno kilka dodatkowych wsporników na wręgi nie zaszkodzi. Metoda ta znana jest raczej z budowy modeli wielkich pancerników z II Wojny Światowej, ale stwierdziłem, że w tym przypadku też może się sprawdzić. W końcu Victory to pierwowzór późniejszych okrętów liniowych:).


CDN...

--

Post zmieniony (03-04-14 19:11)

 
25-02-12 23:50  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Nietzwietz 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

To Ja też się dosiadam. Powodzenia życzę...

--
Stocznia papierowa.
Ukończone: Gneiseneu(1945), Lutzow, Admiral Graff Spee, T 24, HMS Spey, Shimakaze, Garland, Wicher, Gryf, (wszystkie 1:400 JSC)
W stoczni: Fuso (1:200 AH), Blucher (1:400JSC), projekt indywidualny
Oczekują: Kaga (1:200 DB), Lotniskowiec Seydlitz (1:400 JSC), HMS Ajax (1:400 JSC)
Wolne Miasto Gdańsk

 
27-02-12 18:11  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
TGC 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2
 

powodzenia

 
28-02-12 06:19  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
maly 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

życzę powodzenia i czekam na kolejne relacje tego pięknego okrętu

 
08-03-12 13:33  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Borek 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Pięknie i czysto jak w aptece :) Rozważałeś wykorzystanie okleiny drewnopodobnej do wykonania poszycia, lub jeszcze lepiej forniru ?

 
08-03-12 20:19  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Ani forniru, ani okleiny nie będę wykorzystywał do poszywania burt. Co do okleiny, to nie bardzo przekonują mnie jej walory estetyczne na modelu żaglowca, choć muszę przyznać, że na fotkach modelu Doris nie wygląda to tak źle. Jeśli chodzi natomiast o fornir, to burty z założenia będą malowane, więc uznałem, że prace w fornirze, przy układaniu planek poszycia byłyby zbędne. I tak pod farbą zniknie faktura drewna. Poza tym nie mam zbyt dużego doświadczenia z tym materiałem i nie chciałbym zepsuć dotychczasowej pracy porywając się na coś, czego nie potrafię jeszcze robić. Z forniru może kiedyś skorzystam, ale w mniejszej jednostce.

 
08-03-12 20:40  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam wg mnie ten fornir syntetyczny daje zupełnie ładny efekt,pozdrawiam marek



--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
08-03-12 21:25  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Borek 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Fakt na tych zdjęciach nie jest źle, aczkolwiek nie jest to sama okleina, tylko dodatkowo przybrudzana farbami, dzięki czemu widać podział desek. Natomiast myślę, że gdyby była to sama okleina to poszycie zbiegło by się w jedną całość i model wyglądał by jak pokryty tapetą. Widać że przy robieniu poszycia poniżej lini wodnej Doris zaczynała od stępki i kolejne listewki przyklejała na zakładkę, aby uwidocznić podział desek ( co nie jest oczywiście zgodne z prawdą historyczną).
Może chociaż pomyślisz nad fornirem przy wykonaniu pokładów? Na pewno podniosło by to walory modelu :)

 
09-03-12 18:30  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Borek napisał:

> Może chociaż pomyślisz nad fornirem przy wykonaniu pokładów?

Fornirowany pokład został przewidziany w planach waloryzacyjnych:)

--
Mało casu, kruca bomba, mało casu.

 
10-03-12 23:44  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Wilku   

Powodzenia, dołączam się do obserwowania relacji.

 
05-07-12 16:58  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witam
Nie da się ukryć, że przez ostatnie miesiące nie bardzo byłem aktywny modelarsko ale prace przy modelu nie ustały. Mimo wszystko udało mi się skończyć etap szkieletu. Całość składa się z niespełna 500 elementów (aż trudno w to uwierzyć), a wykonanie szkieletu pochłonęło blisko 120 godzin mojego życia (licząc czas przeznaczony na naklejanie, wycinanie, sklejanie wszystkich części w całość). Samo przyklejanie wsporników jest dość przyjemne i szybkie jeśli chodzi o ich mocowanie na śródokręciu, schody przy tej zabawie zaczynają się na rufie i części dziobowej; tutaj trzeba je ścinać pod skosem i to w rożnych kierunkach. Mam nadzieję, że włożony trud się opłaci przy kładzeniu poszycia.



CDN...

--

Post zmieniony (03-04-14 19:13)

 
05-07-12 17:05  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
madteam19 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Paragraf jakbyś zastosował wręgi cięte laserem to zajęło by Ci to kilka godzin hehe:)

--
moja stronka http://www.madteam-modelarstwo.cba.pl zapraszam
pozdrawiam
Patryk vel madteam

 
05-07-12 17:34  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Szkielet wygląda "zabójczo", jeszcze Ci trochę usztywnień do skończenia zostało. Powodzenia.

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
05-07-12 20:57  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

OSTOJA napisał:

> Szkielet wygląda "zabójczo", jeszcze Ci trochę usztywnień do skończenia zostało. Powodzenia.
>
Ostoja. Dalszych, dodatkowych usztywnień w zasadzie nie przewiduję. W części dennej zamontowane są już wszystkie z zaplanowanych, a w części nawodnej tę rolę będą w zasadzie spełniały listwy, tworzące wewnętrzne części ambrazur. Teraz zabieram się za oklejanie poszycia. Może w końcu zacznie to przypominać okręt:)

 
05-07-12 21:33  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Kefas93 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 4


 - 2

Szkielet, MASAKRA !!! :)
Zasiadam do grona podglądających ;)

--
"Życie to odrobina więcej niż ta woda,
chleb.
Mamy marzenia, którym tylko śmierć
może położyć kres." Bob One

 
06-07-12 08:54  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Nie znam tej wycinanki a o braku kompletności szkieletu wywnioskowałem po wyciętych szczelinach we wręgach.



--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
06-07-12 10:28  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
JanMarciniak 

Na Forum:
Galerie - 1
 

W te miejsca wchodzą wnęki otworów armatnich. Długie czerwone paski:) Na tym etapie lepiej rozważyć czy luki w burtach będą otwarte czy zamknięte. Bo później będzie problem z osadzeniem armat. Powodzenia z tym pięknym okrętem.

 
08-07-12 10:40  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Sir Thomas Slade, zaniepokojony zbyt powolnym tempem prac, postanowił bezpośrednio nadzorować budowę swojego projektu. Stoczniowcy naprędce sklecili dla niego bujany fotel, który w chwilach trudnych miał koić jego skołatane nerwy. Wprawdzie Sir Thomas nie był kontent z urody siedziska jakie dostał, ale stoczniowcy obiecali, że w przyszłości zbudują mu lepsze. I tak od tego dnia przesiadywał w stoczni Woolwich Dockyard, aż do ukończenia budowy żaglowca.



P.S. Makro jest nieubłagane, dobrze, że ludzkie oko nie potrafi robić takich zbliżeń.

CDN...

--

Post zmieniony (03-04-14 19:16)

 
07-08-12 18:07  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Podposzycie w części dennej zostało skończone. Wsporniki spełniły swoje zadanie, aczkolwiek dostrzegam też ich wady. Wymagają bardzo dokładnego oszlifowania i zrównania z krawędzią wręg, bo jakiekolwiek nierówności są od razu bardzo widoczne. Ogólnie, w mojej ocenie osiągnięty efekt jest w miarę satysfakcjonujący. Co ważne nie widać krowich żeber (na razie) a całość jest dość sztywna. Zobaczymy jak będzie to wyglądać po położeniu poszycia właściwego. Nie wiem czemu, ale część 18 L i P lepiej dopasowywała się do krzywizny sąsiednich oklejek położona odwrotnie tj. górną krawędzią przy kilu, a nie w sposób prawidłowy. Patrząc na inne relacje takiej "anomalii" nie stwierdziłem.



Poszycie rufy zostało sklejone w całość poza modelem i taki element był dopiero przyklejany do szkieletu. Uznałem, że ze względu na swój kształt, taki sposób będzie najkorzystniejszy dla prawidłowego uformowania krzywizn rufy. Niestety całość od miętolenia w paluchach nieco się ubrudziła :) Dobrze, że to będzie przykryte.:)





--

Post zmieniony (03-04-14 19:17)

 
11-08-12 10:09  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Dość sceptycznie podchodziłem do tych kombinacji ze szkieletem i w sumie dalej tak do nich podchodzę (wg mnie w tak gęstych szkieletach, jakie są w shipyardzie to strata czasu), natomiast część podwodna oklejona jest przepięknie. Naprawdę niesamowita staranność. Niby tylko trzy zdjęcia, ale można się na nie gapić i gapić.
Wytrwałości życzę i czekam na następne aktualizacje.

Post zmieniony (11-08-12 10:21)

 
11-08-12 10:23  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam,coś za coś ,kształty płynne ,pozdrawiam marek

--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
11-08-12 14:10  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Mariaszek. Rzeczywiście, owręgowanie w modelach Shipyardu jest dość gęste, ale mimo tego warto było dodać te wsporniki. Dzięki temu całość jest sztywna, a dodatkowo paluchy nie zapadają się w poszyciu, co przy częstym operowaniu kadłubem zdarzało mi się niejednokrotnie w innych modelach.

Post zmieniony (11-08-12 14:11)

 
12-08-12 18:15  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Jarod 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Przy tak trudnych kadłubach pod względem obłości te dodatkowe usztywnieniach zaprocentują na przyszłość. Piękna robota, aż milo patrzeć na oklejenie tego kadłuba.

 
05-11-12 08:55  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Prace nad Victory, jakkolwiek w żółwim tempie, ale posuwają się do przodu. Skończyłem wykonywanie „prawie lawet” na dolne pokłady (sztuk 60).
Aby w miarę poprawnie wykonać otwór na czop działa zalałem ten fragment lawety superglue, wywierciłem otwór za pomocą wiertła o śr. 2 mm i ostatecznie odciąłem zbędny fragment. Uznałem, że wydzierganie tak małego otworu za pomocą skalpela przekracza moje możliwości. Popełniłem jednak przy tym drobny błąd impregnując policzki lawety Caponem zanim zalałem je superglue. To spowodowało, że cyjanoakryl nie chciał się dobrze wchłaniać w karton. Kolejność powinna być zatem zdecydowanie odwrotna, najpierw superglue, a dopiero później Capon.



Do wykonania lawet przygotowałem sobie małego "pomocnika". Pozwolił mi on prawidłowo złożyć w całość spód lawety i policzki tak, aby zachowany był kąt prosty a przy tym, aby krawędzie styku równo do siebie przylegały, tworząc prawie gładką płaszczyznę.



Całość wykonanej „quasi lawety” została polakierowana dwiema warstwami Caponu, lekko przeszlifowana, a następnie pomalowana pędzlem farbą Talensa z serii Van Gogh. Jak widać malowanie nie jest idealne (na szczęście tylko w skali makro :)). Przy malowaniu kolejnych lawet konieczne będzie rozrzedzenie farby, którą zresztą szczerze polecam. Świetnie się rozprowadza, niemalże nie pozostawiając smug przy malowaniu. W tle stos pozostałych lawet, jeszcze nie wymalowanych.



CDN...

--

Post zmieniony (03-04-14 19:20)

 
05-11-12 14:09  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Zeppelin 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 1
 

Życzę powodzenia w budowie tego pięknego modelu. Jak tylko skończę "Orkana" to najprawdopodobniej też biorę go na warsztat, po raz drugi.

 
05-11-12 14:20  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Zeppelin. Zastanawiałem się właśnie co z Twoim Vickiem. Czy ten, którego weźmiesz na warsztat będzie zupełnie nowym modelem, czy dokończysz poprzedni?

 
05-11-12 20:01  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Zeppelin 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 1
 

Zależy który................ hehehe, bo ten który pokazywałem na forum był moim drugim po tej karykaturze z Małego Modelarza. Model został skończony w roku 2006, tuż przed moim ślubem i został w mieszkaniu rodziców. Miałem nie wracać już do tego modelu, ale w tym roku byłem na wakacjach u rodziny w Anglii i zaliczyłem Porsmouth ( był to prezent na moje urodziny) i zobaczyłem GO na żywo i od tego czasu zachorzałem na nowo na ten okręt. Tak więc będę budował Victory od nowa.

 
12-11-12 10:06  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Weekend był w miarę owocny modelarsko. Powstał prototyp "lufy" ;) Zasadniczo armata jest papierowa, jedynie czop i grono zostały wytoczone z wykałaczki. Testowa armata została wstępnie pomalowana gunmetalem, bo tylko taki kolor miałem na stanie. Docelowo armaty mają być malowane farbą Gunze - żelazo. Cała armata, przed malowaniem została pokryta dwukrotnie Caponem.





Armata została wykonana z czarnego brystolu barwionego w masie o grubości 0,3 mm. W wycinance jest do tego przewidziany karton o grubości typowej kartki papieru kserograficznego. Wycięty element został od wewnętrznej strony pokryty klejem typu BCG. Dzięki temu karton stał się bardziej plastyczny, łatwiej go było zwinąć w rurkę (zwijać należy karton jeszcze lekko mokry), a dodatkowo po wyschnięciu zachował swój kształt.





Krawędzie kartonu należy wycinać trzymając skalpel lekko pod skosem (do wewnątrz), tak jak na pokazanym rysunku. Dzięki temu uzyskuje się poprawną krawędź styku na całej długości armaty (prawie nie widoczną). Przy cięciu kartonu pod kątem prostym, przy tak małej średnicy rurki (3 mm) trudno jest połączyć dwie krawędzie bez pozostawiania szpary.



Aby uzyskać charakterystyczny kształt pyska armaty (kształt trąbki) został on namoczony BCG, a następnie, jeszcze mokry uformowany na gumce poprzez lekkie dociskanie kartonu zaobloną końcówką drutu. Do pyska został następnie przyklejony wydziergany pierścień z kartonu (gr. 0,4 mm), całość zalana superglue i oszlifowana.



Dekiel armaty został wykonany z małego krążka papieru (śr. 4 mm) ugniatanego na gumce (kolistymi ruchami) końcówką zaokrąglonego drutu. Przydymek armaty (cześć do której został przyklejony dekiel) powinna lekko wystawać poza krawędź armaty, ale przesadziłem troszkę ze szlifowaniem i musiałem to całkowicie zaoblić. Poprawię się przy następnych armatach.



Dwa pierwsze pierścienie zostały wykonane z paska papieru o szerokości 0,5 mm (powinien być jeszcze węższy). Dwa kolejne „uskoki” poprzez naklejenie pasków papieru dookoła armaty. Pierwszy pasek odpowiadał mniej więcej szerokości połowy długości armaty, drugi mniej więcej 1/3 długości armaty.

Otwór na czop został wywiercony z pomocą trzech wierteł. Przed wierceniem miejsce na otwór zalałem superglue. W pierwszej kolejności wywierciłem otwór 0,3 mm, następnie 0,7 mm i ostatecznie 1 mm. W ten sposób łatwiej jest uzyskać prawidłowy otwór bez postrzępionych krawędzi. Wierciłem na największych dostępnych obrotach i dzięki temu karton nie uginał się pod naciskiem wiertła, praktycznie wchodził jak w masło. W ten sam sposób wywierciłem otwór do osadzenia grona.

--

Post zmieniony (03-04-14 19:30)

 
12-11-12 20:54  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Jasiek 

Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2
 

Bardzo ciekawy patent na wykonanie armat. Naprawdę dobrze to wygląda!

--
Pozdrawiam!

 
12-11-12 23:35  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Czy armaty morskie nie miały uchwytów tak jak na poniższym obrazku?



--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
13-11-12 07:26  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Ostoja, te na Victory były tych uchywtów pozbawione.

 
05-02-13 08:20  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Drobna aktualizacja z postępu przy budowie Vicka. Obecnie trwają prace przy ambrazurach na pokładzie działowym. Wykonując ambrazury skorzystałem z pomysłu jaki w swojej relacji zaprezentowała Doris, przyklejając poszczególne elementy na spodniej powierzchni pierwszego poszycia. Dopiero taki element będzie mocowany do szkieletu.

Przed wykonaniem ambrazur wstępnie przymocowałem pierwsze poszycie do kadłuba za pomocą taśmy malarskiej i zaznaczyłem na listewkach pozycję otworów. Następnie listewki rozcinałem na odcinki odpowiedniej długości tak, aby mieściły się pomiędzy wręgami.

W trakcie wstępnego mocowania poszycia uwidocznił się drobny błąd w projekcie. W centralnym miejscu jednej z ambrazur jest widoczna wręga, którą trzeba będzie wyciąć. Ten błąd zauważyłem również w relacji Doris, więc nie jest to tylko moje niedopatrzenie:)





Post zmieniony (03-04-14 19:33)

 
01-03-13 07:51  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Powoli ale zawsze do przodu. Wykonałem pokład w pomieszczeniu oficerów niższej rangi. Z uwagi na to, że będzie mało widoczny (jedynie przez okna galerii rufowej), zrezygnowałem z wykonania kołkowania i pełnego układu planek. Ma swoje niedoskonałości, zwłaszcza trzeba będzie popracować nad wykonaniem waterwaya, ale jak na pierwszy, „drzewniany” pokład chyba nie jest źle. Poszczególne etapy wykonania zaprezentuję przy wykonywaniu górnego pokładu.



Post zmieniony (03-04-14 19:38)

 
18-03-13 08:19  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Mój sposób na wykonanie desek pokładu.
Przed cięciem deseczek fornir został namoczony w wodzie (ok. 30 minut) i lekko osuszony papierowym ręcznikiem. Cięcie nożykiem mokrego forniru jest znacznie prostsze i nie trzeba się obawiać o niekontrolowane odłupanie drewna.
Do cięcia poszczególnych planek pokładu wykonałem szablon, który pozwala uzyskać deseczki o równej szerokości, w tym wypadku 3 mm. Krawędzie szablonu należy zalać superglue, żeby z czasem, w skutek dociskania forniru, szablon się nie uginał i nie zmieniał pierwotnego wymiaru. Fornir podczas cięcia powinien być cały czas wilgotny, a zatem jeśli zbyt mocno wyschnie trzeba go na nowo namoczyć. Deseczki wykonuję nacinając fornir dwu lub trzykrotnie. Staram się unikać jednokrotnego rozcinania, bo wtedy trudniej uzyskać równą krawędź cięcia. Oczywiście cięcie wykonywane jest wzdłuż włókien drewna.



Do układania deseczek w pakiety i ich szlifowania wykonałem małe urządzonko, składające się z dwóch elementów; w pierwszym układam poszczególne deseczki, a następnie wsuwam całość w szczelinę widoczną w drugim elemencie. Dzięki temu listewki blokują się i nie wysuwają podczas szlifowania.



Po oszlifowaniu pakietu deseczek z każdej strony, na jedną z powierzchni nakładam cienką warstwę kleju Pattex, która zabezpiecza deseczki przed wsiąkaniem farby w strukturę drewna. Następnie maluję czarną farbą akrylową, która ma na celu imitować caulking, a po całkowitym wyschnięciu elementu (najlepiej następnego dnia) rozcinam pakiet żyletką na poszczególne deseczki.



Post zmieniony (10-12-14 10:29)

 
18-03-13 09:18  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

Chylę czoła pracowitości i takiemu sposobowi prowadzenia relacji.
Podglądm i pozdrawiam

 
18-03-13 20:05  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Dzięki za pokazanie pożytecznych patentów.

Mokry fornir... to takie proste, a człowiek nie wpadnie! :)

Pozdrawiam i kibicuję.

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
12-08-13 13:25  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Po długiej stagnacji udało mi się prawie ukończyć jeden z pokładów. Poszczególne deseczki przycinałem do odpowiedniej długości wykorzystując wykonany szablon.



W pierwszej kolejności nakleiłem tzw. "king plank". W celu prawidłowego wykonania pokładu wykorzystałem papier milimetrowy co pozwala zachować liniowość przebiegu desek oraz specyficzny układ planek. Każda deska przed przyklejeniem została delikatnie zwilżona wodą. Zwilżać należy na wierzchniej, nieklejonej powierzchni. Ten zabieg należy wykonywać tylko, kiedy do mocowania forniru wykorzystujemy kleje do drewna (typu wikol). Nie trzeba tego robić gdy do klejenia używa się butaprenu. Pokład jest jeszcze w wersji przed szlifowaniem i kołkowaniem. Jak na pierwsze tego typu "dzieło" chyba nie jest źle.



Post zmieniony (26-11-14 14:19)

 
12-08-13 16:18  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
sławomir kromer 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 19


 - 2

witam
jakiś czas temu podjołem próbe zrobienia Victory z pierwszego wydania Shipyardu.Jak na razie budowa staneła z przyczyn obiektywnych.Zastanawia mnie jedno po kiego grzyba ulepszać wzmocnienie kadłuba skoro zaprojektowane jest bardzo wytrzymałe.Przecież na podposzycie jest naklejane poszycie właćsiwe naklejone na tekture 1mm.Ja co prawda zrobiłem troche inaczej .Myśle że za jakiś czas znowu podejme dalszą budowe a jak na razie będe bacznym obserwatorem
jak ktoś chce może popatrzeć jak mam zrobione do tej pory
pozdrawiam
sławek
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=524&t=44869

--

 
13-08-13 20:08  Odp: [Relacja] HMS Victory (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Dzisiaj małe szlifowanie pokładu, w pierwszej kolejności skrobanie nożem od struga, następnie wygładzanie drobnym papierem ściernym (gradacja 500). Efekt to bardzo gładka powierzchnia, niestety niewidoczna na fotkach.



Post zmieniony (10-12-14 10:30)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024