FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
08-02-17 12:00  [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1



Pogaduchy
Małego Modelarza z tym modelem nabyłem 19.08.1987 roku. Pamiętam, że w tym okresie zrobił on na mnie duże wrażenie i nadal mi się podoba i uważam, że warto go zbudować. Mało który model wychodzący w Małym Modelarzu prezentował się tak ciekawie.
Jak by nie liczyć to wycinanka ma co najmniej 32 lata.
Obecnie chyba niewielu modelarzy tnie takie antyki w dodatku kreślone ręcznie. Ja należę do tych co to robią ;) .
Łatwiej było by go wydrukować, bo mam zrobiony dobry skan, ale zabawa zaczyna się dopiero z takim oryginalnym kartonem.
Nie oznacza to że nie zdecyduje się wykorzystać posiadanych skanów by ułatwić sobie czasem robotę ale założenie jest takie by wykorzystać oryginalną wycinankę.


Relacja
Dawno nic nie robiłem więc zastanawiałem się nad tym czym zaimpregnować arkusze przed sklejaniem i czy na pewno wszystkie.
Jako że mam w planach użycie kilku rodzajów kleju więc impregnuje arkusze wraz z postępami prac. Na początek poszły cienkie arkusze z wręgami.
Bałem się by ten cienki i stary papier nie rozpadł się przy podklejaniu na tekturkę. Do impregnacji całkiem przypadkiem użyłem tego co miałem pod ręką.
Akurat nawinął mi się bezbarwny, satynowy lakier poliuretanowy do drewna. Puszka w spreju zakupiona jakiś czas temu w Castoramie.
Arkusze dosyć obficie pokryłem lakierem, tak że przesączył kartki, a następnie po 10 minutach chusteczką do nosa zebrałem jego nadmiar wycierając kartki.
Lakierowałem je na tekturze falistej więc nie było problemu z zabrudzeniami od podłoża.
Po wyschnięciu kleiłem je za pomocą butaprenu na tekturze o grubości 1 i 2 mm. Zgodnie z zaleceniami zawartymi w instrukcji.

Wszystkie elementy zostały wydziobane za pomocą nożyków modelarskich Olfy, nie polecam używać skalpela bo mój nie wytrzymał wycinania w 2mm tekturze i szybko pękła jago metalowa obsadka.



Niektóre szczeliny na etapie wycinania trzeba było poszerzyć do szerokości 2mm wycinając z leciutkim naddatkiem za obrysem linii.
Szkielet o dziwo ładnie dał się złożyć be dodatkowych zabiegów. Posprawdzałem pasowanie i symetrię, wycięcia były w sam raz nie powodując nadmiernych luzów i naprężeń. Dzięki temu szkielet trzyma ładnie kształt bez jakichkolwiek tendencji do deformacji. Po namyśle skleiłem go oszczędnie dozując klej introligatorski Magic.
Nanosiłem go tylko na linii łączenia wręg, a ewentualny nadmiar i to co wypłynęło usuwałem za pomocą wykałaczki. To na wszelki wypadek by schnąc i się kurcząc nie tworzył "spawów", które ściągały by wręgi na jedną stronę.

Instrukcja nie określa jednoznacznie od czego zacząć wykańczanie kadłuba. Zazwyczaj klei się pokład który usztywnia kadłub i zapobiega wichrowaniu.
Z tego powodu pokłady zostały również polakierowane i następnie podklejone na 240 gramowy brystol. Przy jego wycinaniu wyszło, że mam już trochę słaby wzrok i światło też nietęgie więc siada precyzja cięcia po czarnej wstędze obrzeża. Pocieszam się że i tak później trzeba ja szlifować i malować bo stanowi element odbojnicy.



Powycinałem w nim podłużne szczeliny do osadzenia nadburci,a otwory na relingi i inne instalacje wybiłem obciętą igła lekarską o dwóch średnicach.
Trzeba to dość delikatnie robić bo łatwo przebić się przez matę Olfy na wylot.
Lakierowanie poprawiło kondycje kartonu i nie strzępi się i nie niszczy przy lekkim potraktowaniu krawędzi za pomocą papieru ściernego.

Na koniec odbyła się mała przymiarka całego pokładu. Trochę to potrwa zanim go spasuje i nakleję bo rozważam wstawienie dodatkowych podłużnych wzmocnień by klej mógł lepiej go chwycić i umożliwić mi stopniowe naklejenie wszystkich trzech części ponieważ będzie potrzebna drobna korekta na miejscu styku pokładów.



CDN...

--

Post zmieniony (09-02-17 19:42)

 
09-02-17 19:53  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Też się cieszę, że wróciłem do klejenia. Nie sadziłem, że to minęło już tyle lat. Teraz jestem w delegacji ale musiałem Wam podziękować, że jednak mnie pamiętacie.
W pogaduchach może się uzewnętrznię jak do tego doszlo bo mimo kilku rozmów z Piterem i próby powrotu do hobby jakoś nie mogło we mnie zaiskrzyć.
Co do wykonania to czuje się jak bym zaczynał od zera i rodzą mi się w głowie pewne pomysły. Czy trafione to się okaże w praniu.
Pozdrawiam Was serdecznie i witam tych co mnie jeszcze nie znają.

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 
19-02-17 23:23  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Pogaduchy
Wiem, że to może być małe zaskoczenie, ten mój niespodziewany powrót i dziękuje za miłe przywitanie.
Jak jakiś czas temu próbowałem skończyć Gaza, to z przerażeniem stwierdziłem, że nie wiem co ja mam robić. Dlatego znowu się to odwlokło i zaczynam od nowa.
No dobra wypadało by pokazać chociaż niewielkie postępy. Moje inne pokręcone audiofilskie hobby trochę mi tu ostatnio kłody rzucało pod nogi i kilka dni uciekło.
Coś tam prace postępują jednak do przodu.

Relacja
Wiadomo jak to jest z MM nie wszystko i nie zawsze pasuje w nich jak w puzzlach i czasem trzeba kilka różnych elementów pasować w przysłowiowym powietrzu.
Po przymiarkach pokładu doszedłem do wniosku, że przykleję go, tak jak się to zazwyczaj robi, czyli na początku oklejania szkieletu.
Pokład jest trochę większy od szkieletu bo ma wystawać tak by można uformować odbojnice. Astra sugerowałeś mi trochę inną kolejność ale sądzę, że chyba moja koncepcja ma ręce i nogi.
Chcąc sobie ułatwić jego dopasowanie i zwiększyć powierzchnię podparcia i styku zacząłem robić dodatkowe wzmocnienia.



I tak krok po kroku podszyłem nimi cały szkielet w jego górnej części.
Udało mi się nawet przeszlifować go w części dziobowej. Po uformowaniu pokładu i zaznaczeniu od spodu osi symetrii oraz krawędzi odbojnicy, bardzo to ułatwia jego przymiarkę.
Myślę że i klejenie też będzie łatwiejsze, tym bardziej że chcę to zrobić klejem introligatorskim Magic.
Do wyschnięcia trzeba będzie dać pewnie jakiś gumki recepturki więc wzmocnienie powinno zabezpieczyć go przed odkształceniami.



Wyciąłem też całe poszycie dolne kadłuba, na niektórych elementach na wszelki wypadek z naddatkiem.
Po wstępnych przymiarkach postanowiłem i tu dać dodatkowe wzmocnienia w szkielecie.



Na razie jest ich niewiele ale praca raczej jest z tych ... przymierz, dotnij, przymierz i przeszlifuj, a potem wklej.



Generalnie plan jest taki by doszlifować wzmocnienia przymierzając, do nich i szkieletu, pokład i poszycie części dennej. Zastanowić się czy dać identyczne na burtach, a potem klejenie.
Kolejność jaka wydaje mi się być właściwa to: najpierw pokład.
Pod pokład kopyto by było na czym model bezpiecznie oprzeć (powinienem mieć skan modelu to wykorzystam fragment szkieletu dla odtworzenia krzywizny).
W dalszej kolejności części poszycia dna, a potem dopiero burty.
CDN...

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 
20-02-17 22:13  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Cześć Lelum Polelum miło Cie usłyszeć i zobaczyć w mojej relacji po tylu latach.

Ryszardzie Zawsze kleiłem szkielety klejami chemicznymi typu butapren i pewnie gdyby to był model wydawnictwa Haliński to nie odważyłbym się użyć Magica.
W tym jednak przypadku butaprenu użyłem tylko do naklejania wręg na tekturę.
Same cienkie arkusze z wręgami obficie polakierowałem bezbarwnym lakierem w spreju ale nie akrylowym by nie urosły. Dało to inną strukturę arkusza i ułatwiło jego naklejanie.

Sam szkielet wyciąłem i spasowałem tak by wręgi wchodziły luźno ale jednocześnie by się nie gibały w gniazdach. W tym celu dopasowałem szerokość wycięć bo są tam dwie grubości tektury 2mm i 1mm.
Samo złożenie szkieletu na sucho dało już zwartą i sztywną konstrukcję co dobrze świadczy o projektancie i wykonawcy :-))

W tym przypadku i po dawnych doświadczeniach w stosowaniu kleju BCG zdecydowałem się użyć Magika.Dozuje go oszczędnie nie przesadzam i przy pasowaniu poszczególnych części jak pokład czy poszycie odnoszę wrażenie, że jest ok.

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 
20-02-17 22:43  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

THEO nie wiem jeszcze jak do celowo wykonam model Halnego.
Naprawdę nie mam konkretnej koncepcji ani pomysłu, na razie jadę w "standardzie" aczkolwiek możliwe, że się pokuszę o pewne własne dodatki.
Na pewno nie zamierzam malować go na gładko aczkolwiek niewykluczone, że farby użyje.
Ten model to był impuls, nie planowałem powrotu do klejenia, lata lecą wzrok coraz gorszy. Zacząłem go bo odkąd go kupiłem,jeszcze jako młody chłopak, zawsze mnie fascynował.
Zapłon nastąpił jak w książce o życiu Dariusza Boguckiego,zobaczyłem zdjęcie stateczku Ratownictwa Morskiego.
Logika podpowiadała by powrót do zaczętych modeli, ale w tym przypadku podałem się fali emocji nie zdrowego rozsądku.

Wracając do pod poszycia, to znam tę metodę i mam nadzieje, że do jej wariacji wrócę przy okazji pracy nad modelem PGM-17.

--

Post zmieniony (20-02-17 22:44)

 
25-02-17 23:53  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Pogaduchy
Dłubię powolutku i posuwam się małymi kroczkami do przodu. Trochę ostatnie się dzieje na niwie audiofilskiej więc kilka dni wypadło.
Postanowiłem, że postaram się ten model zrobić jak najmniej ingerując w niego farbą więc jak zobaczyłem jak duże są rozbieżności w kolorze poszycia to zamówiłem i czekam na drugi egzemplarz.
Może nie uda się do końca utrzymać początkowych założeń ale przynajmniej spróbuję.

Relacja
Przybywało wzmocnień i z każdym kolejnym segmentem sukcesywnie zacząłem przymierzać poszycie.
Niestety to co mnie zaniepokoiło w relacji Sławka zaczyna i mi się dawać we znaki. Chodzi o to że elementy poszycia nie do końca chcą ze sobą się idealnie scalać w całość.



Zacząłem więc pasować je do wręg tak jak by każde dwa sąsiednie stanowiły sklejona parę i wyszło mi na to że wręgi miejscami mam za płytko.
Wycinałem je po linii ale może kilka lat przerwy i ręczne kreślenie się zsumowało na błędy pasowania.



Cóż zamiast więc przycinać poszycie począłem pogrubiać i profilować papierem ściernym krzywizny burt by lepie się całość spasowała.



CDN...

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 
26-02-17 21:52  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Theo te paski to dałem dlatego, że jak złożyłem razem ukształtowane i spasowane ze sobą elementy poszycia to mi wyszło, że poszycie zaczęło się rozłazić.
Z przymiarek wydedukowałem, że mam właśnie luz między wręgą i poszyciem i jak siada to się rozchodzi. Spróbuję powalczyć z tym modelem na ile zdołam bez większej ingerencji.
Dziś dokleiłem wzmocnienia w części dziobowej. Wyszlifuję i będę pasował poszycie.

Za sugestie szpachlowania dziękuje, nie skorzystam bo nie starczy mi siły ani energii.
Mój pierwszy model, na forach, to była bodaj Błyskotka.
Malowana i szpachlowana, nie została skończona. Kadłub z częścią zdemolowanej nadbudówki leży na szafie i czeka. Zamierzam pójść z córką i zwodujemy go kiedyś w jakiejś rzeczce.

Mój warsztat przez kila lat podupadł i nawet nie robię takich zdjęć jak kiedyś. Wszystko to trzeba reaktywować i odbudować.

--

Post zmieniony (26-02-17 23:02)

 
02-03-17 22:15  Odp: [R] Statek Polskiego Ratownictwa Morskiego "Halny"
Piterski 



Na Forum:
Relacje w toku - 9
Relacje z galerią - 1


 - 1

Pogaduchy
Theo Błyskawicę skleję nową, ten kadłub jest ze starego MM i już nadbudówki były przeze mnie poprawiane w oparciu o wydanie z WKU. Tak więc lepiej zrobić ją od nowa.
Czuć, że wiosna idzie bo po tej zimie jakiś się czuje sflaczały. Niewiele popracowałem ale troszeczkę praca poszła do przodu.
Druga wycinanka już jest do odebrania na poczcie ale chyba znalazłem sposób na wyrównanie kolorów poszycia.

Relacja
Dokończyłem wzmocnienia w części dziobowej i w trakcie przymiarek przeszlifowałem i miejscami podkleiłem szkielet. Przy okazji zamiast kopyta wykorzystuje pudełka na narzędizi by nie rozbić szkieletu na samych szczytach.



Przymierzyłem poszycie i chyba będę mógł spokojnie zacząć oklejanie od dziobu.



Myślałem, że uda mi się dziobowy element poszycia skleić BCG ale katon po impregnacji mimo że daje się zwilżać i formować nie bardzo daje się kleić tym klejem.
Nie łapie, więc uformowałem go przy pomocy palcy, trzonka pędzelka i dłut kulkowych, a następnie po przymiarce skleiłem Magikiem.
Przy retuszu spróbowałem wyrównać kolor i chyba mam na to sposób. Efekty pokażę jak już to wykonam.



CDN...

--
4976342
Na tapecie: GAZ 69M; PGM-17.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024