kermeet
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 1
|
Witam wszystkich,
Najwyższa pora na aktualizację :)
Zakończyłem budowę wyposażenia kabiny, przykleiłem burty i okleiłem pierwszym elementem poszycia. Pasowanie elementów absolutnie fantastyczne. Nauczyłem się nowego triku: zacząłem ścinać krawędzie "pudełeczek" pod kątem zbliżonym do 45 stopni, żeby uzyskać lepsze pasowanie krawędzi. Widać to dobrze na przykładzie wnęk rur wydechowych. Wychodzi różnie, ale jak wyjdzie dobrze, to spasowanie krawędzi jest idealne i praktycznie samo się skleja, więc chyba warto poćwiczyć.
Przyznam szczerze, że póki co jestem z siebie dumny, nie udało mi się jeszcze żadnego elementu znacząco skopać (jest delikatne przesunięcie przy lewej krawędzi kabiny, ale to będzie poprawione i wyretuszowane. Chyba za bardzo zeszlifowałem). Bardzo się bałem oklejenia kabiny poszyciem, gdyż czarną magią było dla mnie przyklejanie dużych powierzchni zachowując równomierne rozłożenie kleju i idealne pasowanie. Ale od czego forum i nieocenione wskazówki kolegów! Poszycie klejone po kawałku, zaczynając od osi symetrii. Smarowane obie powierzchnie klejem szewskim rozcieńczonym acetonem. Przykleja się jak naklejka i nie trzeba się spieszyć, żeby klej nie wysechł. :)
Poniżej zdjęcia:
image upload
Mam nadzieję, że teraz pójdzie trochę szybciej, zobaczymy. Jak będą wolne wieczory, będzie sklejanie :)
Pozdrawiam!
--
Modelarstwo zbliża ludzi.
|