Najger
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 7 Galerie - 5
|
Witam i cieszę się, że będę miał taki doping, trzeba będzie się postarać żeby nie dać plamy i nie zawieść tak zacnego grona.
Odpowiem może wg kolejności postów.
Hastur – jeśli spod czerwonej gwiazdy to stawiam na Taszkienta, no chyba że to któryś z Gangutów, bo chyba już więcej modeli nie ma.
Oj nie bądź taki tajemniczy tylko dawaj relację, będziemy się wzajemnie dopingowali to może na Paprykarz zdążymy ;-)
ZbiG – mi też się jego sylwetka podoba, a czy ma rysy francuskie, kaukaskie czy spod innej szerokości geograficznej to na tyle się nie znam;-)
Dziękuję za rady odnośnie kadłuba. Też zwróciłem uwagę na dość duże odstępy pomiędzy wręgami, jest tu razem z pawężową 14 wręg, gdzie przy mniejszym Dardo miałem 21 wręg.
Akurat ja nie lubię robić kadłubów – lubię wszystko to co jest już na kadłubie ;-)
I kadłuby nie są moją mocną stroną. Patent z listewką raz zastosowałem jak mi pofalował pokład, naprawdę skuteczna metoda na wyprostowanie pokładu.
Ten szkielet zrobiłem tak jak przewidział to autor i chcę wzmocnić go tak jak opisałem w pierwszym poście. Drugi raz będę stosował ta metodę i chcę ją sobie dopracować, jeśli nie zda egzaminu to w następnym modelu spróbuje może z podposzyciem, aczkolwiek podposzycie chyba lepiej pasuje do większych jednostek.
A mógłbyś pokazać jakieś zdjęcie Twojego szkieletu z tymi listewkami i tym podklejaniem? Trochę mnie zaintrygowała Twoja metoda i chcę sprawdzić czy dobrze zrozumiałem.
A na koniec muszę Cię trochę rozczarować – otóż tak w ogóle to stosuje szkielety cięte laserami, tylko do tego jak i dwóch poprzednich moich modeli po prostu nie ma szkieletów laserowych, więc trzeba było sobie przypomnieć jak to się kiedyś robiło ;-)
Edekyogi – dziękuję za informacje. Rzeczywiście 3 ostatnie niszczyciele były budowane wg zmodyfikowanego projektu (pierwsze 3 też potem przebudowano i to głównie rufę). Sprawdzę jeszcze jak były oznaczane te projekty to zmienię opis. Człowiek całe życie się czegoś uczy;-)
A żeby nie było, że tylko pisze i nic nie robię to dokumentacja na mały postęp prac:
Równolegle z kadłubem zaczynam robić nadbudówkę dziobową. Oglądając zdjęcia sklejonego Baku wpadło mi w oczy, że graficzne odzwierciedlenie okienek bardzo psuje efekt, więc postanowiłem je wyciąć i przeszklić. Akurat Baku miał w nadbudówce dziobowej prostokątne okna z takimi ramkami – niczym w jakimś transatlantyku.
Zamierzam też zrobić poręcze z drutu oraz wygospodarowanym zapasem koloru zakleić narysowane drabinki i w tym miejscu zamontować laserowe drabinki.
A jak wyjdzie – zobaczymy.
Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)
--
"Si vis pacem para bellum"
|