FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 
02-07-16 12:00  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
karolina151   

:)))))

 
02-07-16 12:25  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
frezzo 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Nareszcie jest ten model. Mam sentyment do modeli, które kiedyś były jako plastiki produkowane przez ZTS Plastyk. Może by tak Gloster Jawelin. Wspomnień czar.

 
26-10-16 23:30  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
Raziel_3 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Czy ktoś z Was kleił już ten model lub zasłyszał gdzieś o jego sklejalności? Mam z nim sporo problemów, które zaczeęły się na segmencie z kabiną, a potęgowane są przez sam szkielet. Nawet "wydech" docinam bo nic nie pasuje.Jakoś idzie do przodu ale problemów co nie miara! Zastanawiam się, czy to ja takie babole robię i od ostatniego Junkersa od Halińskiego zapomniałem jak się klei samoloty, czy może jednak coś tu nie gra..

Jeszcze jedno... Jeśli ktoś się weźmie za ten model to niech przemyśli klejenie bez szkieletu. Tylko na jedną wręgę. Klejenie ze szkieletem w tym przypadku to koszmar! Szkielet ma sens tylko w przedniej części modelu. Wszystko za kabiną na jedną wręgę.
--

Post zmieniony (26-10-16 23:32)

 
30-10-16 23:20  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
Raziel_3 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Zero odzewu na moją wiadomość, zatem sam odpowiem w tym wątku, aby informacje były w jednym miejscu.

Miałem robić galerię po skończeniu, ale jestem u kresu wytrzymałości psychicznej, ponieważ KAŻDY element w tym modelu poprawiam, a przy skrzydłach po prostu miarka się przebrała.

Po kolei:
1) Szkielet przedniej części samolotu: jest dodatkowa wręga podobna do 4e, której nie ma gdzie wkleić (nie pamiętam numeru). Myślę, że przez to później jest problem z poszyciem segmentu z kabiną pilota; Jeśli pokusimy się o wklejenie tej wręgi to będziemy zmuszeni do przycinania podłogi w kabinie oraz burt.
2) poszycie segmentu z kabiną pilota jest zbyt krótkie przez co delikatnie brakuje do wręgi 4e. Oznacza to, że w kolejnym segmencie w kierunku przodu również zabraknie do wręgi 4. Trzeba zatem starannie wykonać skosy na kolejnych wręgach, aby nie było krowich żeber;
3) Cały szkielet za kabiną pilota jest do wyrzucenia. Prze to, że oklejki kolejnych segmentów średnio pasują, trzeba się nagimnastykować, aby wszystko jakoś spasować. Polecam jednak wykonanie kolejnych segmentów metodą na jedną wręgę, Plus wszystkiego jest taki, że szew poszycia wychodzi na górze, więc będzie i tak zakryty przez "garb". łatwiej jednak będzie kleić na jedną wręgę;
4) Cz. 37b ma ZA MAŁĄ ŚREDNICĘ. Uwaga! Trzeba powiększyć znacznie średnicę tej części. Jeśli będziemy dopasowywać długość oklejek wylotu silnika do średnicy cz. 37b (ja tak zrobiłem), to koniec wylotu nie zgra się obwodem z obwodem oklejki ostatniego segmentu.
5) cz. 38a (pierwsza oklejka "garbu" tuż za kabiną pilota) musiałem dorobić z zapasu ponieważ oryginalna część jest za mała i nie pasuje. A że odcień szarości na zapasie był inny niż odcień oryginalnej części to część ta u mnie mocno się odróżnia od reszty. Jest to błąd drukarski. Zresztą w moim egzemplarzu również niektóre oklejki kadłuba mają inny odcień.
6) po przymierzeniu cz. 40a (środkowa część "garbu") okazało się, że aby kolory pasów na kadłubie zgrały się z kolorami na cz. 40a, konieczne jest dorobienie około 4 mm na łączeniu cz. 39a i 40a.
7) szkielet statecznika pionowego nie istnieje, Nie ma wzmocnień u podstawy statecznika. Ja dorobiłem we własnym zakresie, inaczej podstawa statecznika nienaturalnie układała się na kadłubie. SZKIELET STATECZNIKA POWINIEN BYĆ DODATKOWO WZMOCNIONY - nie rozumiem jak można pominąć tak ważny element!
8) Szkielet stateczników poziomych jest błędnie zaprojektowany, Trzeba przerobić we własnym zakresie. Chodzi o to, że cz. chyba 46d jest zaprojektowana zbyt głęboko w elemencie. Nie może tak być .
9) cz. 52 - tu błędu w projekcie nie ma. Ale przyklejenie jej do kadłuba jest bardzo trudne i pracochłonne, Ja na kadłubie porobiłem dodatkowe wzmocnienia, aby ten element nie zapadł się przy doklejaniu i zachował właściwy kształt.

I teraz babol tygodnia! Tygodnia, ponieważ tydzień czasu poświęciłem do tej pory na ten model i tu już mi ręce opadły...

10) Szkielet skrzydła nie pasuje do niego. Po pierwsze jest za długi. Po drugie będące na jego końcu żebro 54d wystaje poza skrzydło dobre kilka centymetrów. Nawet nie próbowałem tego dopasować. Po prostu obciąłem 3 cm szkieletu a cz. 54d po prostu wyrzuciłem. Natomiast co bardziej cierpliwym polecam przerobienie tego szkieletu do właściwych kształtów.
11) Po doklejeniu skrzydła:
a) nie zgrały mi się wycięcia na wnękę podwozia
b) skrzydło ma zbyt duży "opad" w stosunku do planu generalnego. Nie wiem gdzie jest błąd. Możliwe, że popełniłem go ja, ponieważ poza szkieletem zastosowałem dodatkowe "listki" na łączeniu skrzydła z cz. 52 aby uzyskać połączenie bez dziur. Dziury nie ma, zatem części poszycia pasują do siebie. Możliwe zatem, że brakuje gdzieś dodatkowego usztywnienia pomagającego utrzymać kontrolę nad symetrią i być może docinania poszycia skrzydła tak, aby ta symetria powstała. Jasne, można to tak zostawić. Ale wygląda słabo.

Wspomnę jeszcze tylko o kilku mniej denerwujących błędach w numeracji na rysunkach, które jednak nie są bardzo problematyczne.

Model jest trudny, to prawda. Ale nie dlatego, że jest skomplikowany jak modele jednego z wydawców uważanego za nieosiągalnego dla wielu doświadczonych modelarzy, lecz ze względu na błędy w projekcie i brak konsekwencji przy założeniach do projektowania. Autor serwuje nam zbędny szkielet kadłuba a brakuje dodatkowych lub nawet miejscami podstawowych wzmocnień przy elementach, które ewidentnie tego wymagają. Model jest przekombinowany. Klejąc go miałem wrażenie, że poddany został "cięciom" tak, aby zmieścił się w całości w odpowiedni format zeszytu. Moim zdaniem wymaga przeprojektowania i wydania od nowa.

Szkoda, bo model jest spory i mógłby być naprawdę atrakcyjny. Ale ilość pracy jaką trzeba włożyć w doprowadzenie go do jako takiego stanu wizualnego jest - moim zdaniem - nieadekwatna do osiągniętego efektu. Przepraszam, że porównuję do innego wydawnictwa, ale w żadnym z modeli tego drugiego wydawnictwa - mimo, że uważane są za trudne i pracochłonne - nie narobiłem się jak przy tym modelu. A efekt jaki jest każdy widzi.






--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

 
31-10-16 19:07  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
karlos   

Raizel normalnie załamałeś mnie teraz tym modelem . Szkoda bo planowałem to coś kupić i wzbogacić swoją kolekcję .

 
31-10-16 20:08  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

Przyznam szczerze, że model na zdjęciach wygląda zdecydowanie lepiej aniżeli sugeruje twój opis. Ale to może efekt włożonego trudu. Ja bym dokończył i napisał do wydawcy czy otrzymał podobnie krytyczne głosy na jego temat.

 
01-11-16 10:26  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 4
Galerie - 20


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 28


 - 4

Raziel_3, normalnie Twoja słowna relacja wprost mnie zachęca do chwycenia się za ten model, jednak inne nazwijmy to obowiązki mi na to na razie nie pozwalają. Jeśli jednak mogę to chciałbym się odnieść do tego co piszesz co prawda na sucho bez cięcia a jedynie analizując wycinankę.
Ad.1 Ta dodatkowa wręga podobna do 4e to cz.4f i nie jest wręgą a jedynie rewersem wręgi 4e n.b. nie najszczęśliwsze to rozwiązanie. To samo jest w przypadku wręgi 4i i cz.5.
Ad.2 Długość poszycia kabiny cz.19 według moich pomiarów idealnie mieści się między wręgami 4e-4i a na wręgi nachodzą i mają się na nich opierać listki poszycia wewnętrznego cz.18.
Ad.3 Możliwe, że Twoje problemy ze szkieletem wynikły z sytuacji opisanej w Ad.1.
Ad.4 Nie jestem na płasko tego sprawdzić.
Ad.5 Według mnie długości krawędzi styku cz. 38a i 39a powinny się zgadzać. Nie zgadzają się tylko kolory na styku cz.38 i cz.19 (brak zielonego).
Ad.6 Z linijką w ręku wychodzi mi że wszystko ok.
Ad.7 Prawda. Szkielet statecznika pionowego praktycznie nie istnieje. Rozwiązanie imitacji oddzielnej powierzchni sterowej pasuje do kategorii żart.
Ad.8 Nie do końca Cię rozumiem.
Ad.9 Całkiem możliwe że ne będzie łatwe przyklejenie tego elementu .
Ad.10 Z pomiarów linijką wychodzi mi, że długość szkieletu jest w porządku. Za długie jest żebro cz.54d bo nie uwzględnia wnęki na lotkę.
Szkielet lotek i sterów wysokości z kategorii żart, albo nie istnieje.
Ad.11a.Według mnie nie powinny.
Ad.11b na płasko trudno stwierdzić.
Golenie podwozia tradycyjnie nie mają zaprojektowanego żadnego solidnego umocowania we wnękach.
Błędy w numeracji są. Najbardziej podoba mi się też jeden opis na "rysunku montażowym" (znaczy się szarej plamie) "na trwale zamontować ciężarek". Co to jest ta "trwala"? ;-)
Poza tym wszystko w normie jak na tego autora :-)))

Tyle ode mnie i jeszcze raz podkreślę, że moje spostrzeżenia napisane są po obejrzeniu i pomiarach modelu na płasko bez klejenia więc mogą nie być w 100% zgodne z rzeczywistością jak zastał Raziel_3.
Co prawda udało mi się skleić do końca tylko trzy (chyba?) modele Łukasza to nie sądzę żeby odwalił aż taką kaszanę. Jak się kiedyś potnie i sklei to wiedza będzie ;-)

--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...

Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.

GUZZISTI & LANCISTI


 
01-11-16 19:23  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
Raziel_3 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

To tak na szybko drugie skrzydło, które właśnie mam na tapecie. Powodzenia z wyprofilowaniem końcówki skrzydła przy tak długim szkielecie. Ostatnie żeberko pozostawiam bez komentarza.
Co do oklejki kabiny to cóż... Moim zdaniem powinna nachodzić na połowę wręgi przedniej. Zwracam uwagę, że wręga zamykająca szkielet kabiny jest łączona z wręgą otwierającą szkielet tylnej części modelu. Zatem poszycie kabiny musi nachodzić na całą wręgę kabiny. Jeśli wkleisz pomiędzy wręgi to zabraknie Ci poszycia na kolejnym segmencie. Oczywiście mogło się zdarzyć, że nie zauważyłem, że jednej z wręg nie trzeba podklejać. Teraz już tego nie zweryfikuję.






--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

 
01-11-16 20:09  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

raczej wygląda, że coś się cały szkielet skrzydła skopał - dźwigary nie trzymają linii prawdopodobnie przyczyną są poziome wypełnienia. zauważ, że gdyby wyprostować tylny dźwigar, bo środkowa wręga przesunie się na linie pasów i zmieści się przed sterem. to samo stanie się z ostatnią wręgą, przesunie się do tyłu i wszystko powinno pasować. poza tym wg rys szkieletu skrzydła ostatnia wręga jest ścięta/"tępa" i nie ma krawędzi spływu, natomiast jest narysowana jest w całości jakby przewidziano wariant bez oddzielnych pow. starownych.



Post zmieniony (01-11-16 20:24)

 
01-11-16 20:44  Odp: [N] WAK - Hawker Hunter F.5
Raziel_3 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Gwoli przypomnienia - model jest jak najbardziej sklejalny, ale co chwilę muszę coś poprawiać. I o tym są moje uwagi.
Z tym szkieletem też sobie poradziłem bo zmieniłem symetrię szkieletu tak aby pasowało.
Tylko że to generuje masę dodatkowej pracy i pożera mnóstwo energii odbierając przyjemność z budowy ciekawego modelu.

Cieszę się, że włączyliście się do dyskusji.

--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024