FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
25-07-02 20:41  Kilka pytań
Joter       

Czesc! Dzieki za podpowiedz wyboru pierwszego modelu. Jak pisalem wczesniej jestem poczatkujacym modelarzem, i nasuwa mi sie kilka pytan (z gory informuje ze przeczytalem wiekszosc postow na forum):
1.W sklepie modelarskim widzialem kilka skalpeli: za 6 , 10 , 16, 20 zł; ktory z nich kupic, i czym się one roznia?
2.Jak wycinam wregi to najpierw mam wyciac z papieru (podobno najlepiej z jakims 1-2mm nadmiarem) i odrysowac na tekturze, potem nasaczyc tekture lakierem po wyschnieci przykleic papier i obrobic do krawedzi pilnikiem i papierem sciernym?
3.Jak zrobic żeby mieć identyczne sasiednie wregi?
4.Jeśli kleje poszycie na zakladke to jak mam wkleic wrege?
5.Gdy np. sa dwie wregi (podstawa i kilka wreg do niej przyczepionych pod katem 90 stopni) na zasadzie z jednej wystaja „bolce”, w drugiej sa malutkie otwory to jak mam wyciac takie male prostokaty i takie male bolce.
6.Po co wycina się otwory wewnatrz wreg, jeśli nie sa one widoczne z zewnatrz?
I to na razie wszystko

 
25-07-02 23:27  Re: Kilka pytań
Kemot       

Odpowiem na kilka pytan:
nr 1: Przypuszczam ze trwaloscia (ostroscia) ostrza, iloscia dodatkowych nozy i jakoscia uchwytu - troche za malo danych aby cos wiecej wymyslec. Ja kupilem nozyk za 16 zl (nie pamietam firmy) ale uzywam go sporadycznie do wycinania bardzo skomplikowanych kształtow Zwykle posluguje sie nozami do tapet itp (kupionych w Praktikerze) ale nie tych z promocji tylko nieco solidniejszych (szczegolnie ostrza) - Stanleya. Wazna jest rowniez dobra linijka - koniecznie metalowa
nr 2: niczego takiego nigdy nie stosowalem...
nr 3: najlepiej (ja taka technike stosuje) uchwycic obie sasiadujace wregi mocno w palce i RAZEM je lekko przeszlifowac na papierz sciernym Wtedy masz gwarantowane identyczne wymiary.
nr 4: 2 metody 1. oklejasz zakladka wrege i taki twor wpasowujesz do 1 z segmentow (tylko trzeba dobrze posprawdzac, czy wrega nie jest za duza (do jej obwodu dochodzi przeciez grubosc oklejki) 2. Zakladke wklejasz do segmentu i potem w to wpasowujesz wrege W obu przypadkach nalezy starac sie aby wrega znalazla sie rowno na krawedzi segmentu. Potem spokojnie doklejasz drogi segment.
nr 5: Nozyk+linijka+troche cierpliwosci. Jedna rada przy cieciu nozykami nigdy nie uzywaj duzej sily nacisku na nozyk O wiele lepiej poprowadzic kilka delikatniejszych naciec niz 1 mocne (rowniejsza krawedz a i reka mniej boli)
nr 6: po to aby mozna tam bylo wsadzic palucha i wrege odpowiednio ulozyc (a czasami to nawet wyjac i od nowa dopasowac. Druga sprawa, jesli element (segment kadluba) polozysz na stojaco (wregą na plask do rownego stolu) to mozesz poprzez te otwory jakims patykiem przycisnac wrege do podloza Wtedy powinna sie ulozyc idealnie wzdloz krawedzi segmentu. Trzecia sprawa W czasie sklejania segmentow ze soba zawsze mozesz podociskac sasiadujece (sklejane) wregi do siebie aby otrzymać mocniejsza spoine 2 elementow.
Zycze powodzenia!

PS mam na zbyciu 2 modele samolotow
Samolot myśliwski Grumman F6F3 „Hellcat" z MM i Samolot „Lublin R- XIII"
Jesli chcesz to daj znac na maila. Moge Ci je odstapic (gratis oczywiscie)

Pozdrawiam
Tomek G

 
25-07-02 23:49  Re: Kilka pytań
Henryk       

Człowieku nie przesadzaj,jeżeli jesteś początkującym ,to na początek rób bez "CÓDÓW" wycinaj normalnie ,klej normalnie .To co się naczytałeś to wyższa szkoła jazdy .Żeby do tego dojść napewno zmarnujesz parę modeli. Po ich sklejeniu /zmarnowaniu/, będziesz wiedział do czego służą koleżeńskie porady.Na razie wystarczy ci to co poda autor przy sklejaniu, kupionego przez Ciebie modelu.Każdy z nas tak zaczynał. A wtedy będziesz miał odpowiedz na Twoje pytania . Nie da rady, uczymy się ciągle. Pozdrawiam i życzę wytrwałości Henryk.

 
26-07-02 07:33  Re: Kilka pytań
Monster Top       

To jest TEMAT dla Wydawców -
Tego typu pytania są wynikiem uproszczonych do bezsensownego minimum instrukcji i modeli z 124321 częściami - dla średniozaawansowanych !
Panowie - tak dalej - a młodych będzie jak na lekarstwo - duża część po prostu odpadnie zniechęcona na starcie do SUPERPRZYGODY.
A start - jak można przeczytać w TEMACIE - mój pierwszy model - nawet obecnie doskonali - mieli dość trudny - i nieraz chętnie by się zapomniało...........
"Starsi stażem" - wychowani na MM nie maja takich problemów <kiedyś - przynajmniej kilkakrotnie przestudiowali instrukcje - jak to się robi z MM, już może o tym zapomnieli - ale wiedza została> - po prostu MM górą - czy tego chcą czy nie deklarowani przeciwnicy tego czesopisma !

 
26-07-02 08:49  Re: Kilka pytań
FiliP 

 

nr4. 3 spsob. Wklejasz zakladke do segmentu, przyklejasz drugi segment. Dopiero w to wpychasz wrege starajac sie ustawic ja na srodku zakladki. Wrega musi byc dobrze zeszlifowana (nie za duza). Ja to wszystko zalewam jeszcze wikolem. Tylko nie posmaruj sobie niczego poza zakladka. Tam gdzie papier jest pojedynczy wikol moze spowodowac zwichrowania i tak zaschnac!

FiliP

____________________
My Fate - My Curse

 
26-07-02 09:47  Re: Kilka pytań
Witold       

Panie Henryku, z tego co zrozumiałem radzi Pan nie słuchać niczyich rad. Błąd i to poważny. Na tej zasadzie nie trzeba chodzić do szkoły, bo jak ktoś będzie bardzo chciał i bedzie zdolny, to własnym uporem do wszystkiego dojdzie. Tylko najpierw powinien postawić najistotniejsze pytanie do czego ma dojść? Jak nic nie wie - nie ma pytania. Byli już tacy co twierdzili, że nie warto pytać i słuchać, bo jak będzie trzeba to zawsze odpowiedź gdzieś się znajdzie. Po co się uczyć, wystarczy siegnąc po odpowiednie książki i już - przecież wszystko co dziś wiadomo jest gdzieś w nich zapisane. To, że to będzie trwało 50 lat zamiast 16, to tylko drobna "szczegóła". Wiedza teoretyczna przy jej praktycznym zastosowaniu zawsze pomaga, a różnorodność rozwiązań jest pomocna przy wyborze własnej "optymalnej" ze względów wykonawczych drogi. Podsumowując dobrze jest najpierw posiąść wiedzę i następnie eksperymentować, a nie będzie tylu zmarnowanych modeli i żalu do świata, że jest niedoskonały.
Z jednym jednakże się zgadzam, że ten styk między teorią a praktyką bywa niekiedy bolesny i dlatego zastosowania teorii trzeba się nauczyć najpierw na pewnym elemencie do ćwiczeń.
Co do meritum, to trudno coś dodać, bo sam używam tych sposobów. Przypomnę tylko o jednym: wręgi z podłużnicami można sklejać bez bolców po prostu na styk, ale lepiej je wyciąć skalpelem (ze względu na pewniejsze połączenie, choć przy dzisiejszych klejach?). Proponuję taki z wymiennymi ostrzami. Rękojeść kupić najlepiej pasującą do ręki a ostrzy używam nr 11 i 12. Nr 11 do wycinania otworów i drobnych lub trudno dostępnych miejsc w kartonie, zaś 12 do wycinania otworów w tekturze lub całych elementów z tektury. Do okrągłych otworów używam cyrkla tnącego, o którym dużo w innych wątkach. Poza cyrklami firmy OLFA umożliwiającymi wycinanie otworów o średnicy od 0,9 cm wzwyż dostępne są od czasu do czasu w sklepach z przyborami kreślarskimi specjalne nóżki do mocowania nożyków wraz z nożykami, które umieszcza się w zwykłych cyrklach, a to pozwala wycinać mniejsze otwory w kartonie. Niektórzy do tego celu stosują szewski wycinak karuzelowy do skóry (nie polski, ale bodajże niemiecki).

 
26-07-02 09:50  Re: Kilka pytań
ZbiR       

Witam !

Już Einstein ( po rosyjsku Adnokamińcew ) stwierdził że nie ma nic bardziej praktycznego niz dobra teoria. Dlatego ja radziłbym pytać. Wszyscy z przyjemnością pomogą a uczenie się na błedach jest kosztowne ( także finansowo )!

Zbyszek

 
26-07-02 15:28  Re: Kilka pytań
FiliP 

 

... Dodam jeszcze swoje przyslowiowe 3 grosze.. Ja do wycinania malutkich prostokatnych otworkow (gasiennice, wregi) uzywam tanich srubokrecikow. Jakosciowo do srubek sie nie nadaja, ale naostrzone slicznie wycinaja takie otworki :-)

FiliP

____________________
My Fate - My Curse

 
26-07-02 22:08  Re: Kilka pytań
Kemot       

Postanowilem pomoc koledze Joter'owi odpowiadajac na jego pytania. Uważam, ze na pewno od tego nie "oszaleje" i nie bedzie porywal sie z "motyką na księżyc" Popieram Witolda i nie rozumiem słów Henryka
"Człowieku nie przesadzaj,jeżeli jesteś początkującym ,to na początek rób bez "CÓDÓW" wycinaj normalnie ,klej normalnie "
Przeciez Joter pytal sie o elementarne sprawy: po co wycinac otwory we wregach, jak uzyskac identyczne wregi itp.
Są to podstawy bez ktorych nie uda sie poprawnie zbudowac modelu i w zadnym wypadku nie sa to "CUDA" niemożliwe do wykonania przez początkujących.

Pozdrawiam

Tomek G

 
27-07-02 11:26  Re: Kilka pytań
Wiedzmin 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 1
 

Heja

Ja juz pisałem o tym że instrukcja jest NIEZBĘDNYM elementem modelu, nawet ja mimo że sklejam już niemalże pół swojego życia jej czasami potrzebuje bo nie jestem alfą i omegą żeby wiedzieć jak sobie autor jakąś tam część wymyślił a że modelarstwo się rozwija to i techniki się zmieniają. Tak więc osoba z mniejszym doświadczeniem potrzebuje tej instrukcji jak niemowle mleka bo inaczej umrze i koniec kropka. Reszta należy do wydawców tak jak było wyzej mówione mogą sami zabić swój biznes bo nie będzie "swierzej krwi" wśród klientów. Ostatnio tlumczyłem małemu sąsiadowi jak sie skleja taki model (zero z MM) mimo tego że tam jest instrukcja, co oznacza że jest ona niezbędna ale doświadczenia nie zastąpi, natomiast doświadczenia nie będzie bez instrukcji bo bez niej nie będzie wiedzy teoretycznej itd itd. Pozatym żaden rysunek nie zastąpi intnstrukcji i żadna instrukcja nie zastąpi rysunków tak więc nie mozna traktować tch zeczy jako alternatywnych.
A co do punktu 2. to masz racje, tylko w miare możliwości ja zostawiam sobie więkrzy zapas, ok 0,5 cm, no i pamiętaj o dobrym gospodarowaniu tekturą, przed przyklejeniem częsci uluż je sobie na sucho tak abyś wykorzystał optymalnie powierzchnie tektury ale z drugiej strony pamietaj żeby miedzy częśmi zosawić sobie jeszcze miejsce na ciecie.
A i jeszcze rada dla początkującego najpierw część odcinasz od całego arkusza a potem wycinasz ja dokładnie, pamietaj zeby nie odciąć numerka od innej części, nie zostawiaj numerków wycinanych częsci na głównym arkuszu, podpisuj na stronie niezadrukowanej jaka to częsć (numer) żeby sie nie pogubić, no i to co się chyba przydaża wszystkim początkującym, uważaj żeby ciąć jeden arkusz a nie 2 naraz.
A pozatym zajżyj na strone: http://bprofus.w.interia.pl/ - tam jest zbiór porad dla początkujących jakby co to pytaj dalej bo kto pyta nie błądzi, podobno.

-----------------------------------------------------------------------------------
Sklejać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej.
Pozdrawiam
Wiedźmin

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024