Tommy T.B.
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 4 Galerie - 5
|
Witam serdecznie w mojej nietypowej relacji.
Po kilku niepowodzeniach przy Jagdpanzer IV ( skrzynia i silnik) postanowiłem czym się zająć, bo robienie czegoś na siłę nic dobrego nie wróży i tak postanowiłem sobie sklejać tego oto Mustanga.
Model traktuję jako tzw. odpoczynkowy po to, aby mi paluchy nie zardzewiały i żeby nie wyjść z wprawy ;-)
Wiem, że jest tutaj ogromna rzesza Mistrzów i specjalistów w dziedzinie awioniki, a ich modele to istne arcydzieła, a mój model nigdy im nie dorówna, więc proszę o wyrozumiałość :-)
Nie zamierzałem rozpoczynać tej relacji, aby się nie ośmieszać, ale po namowach kolegów, zgodziłem się. Stąd też jakość zdjęć jest marna, bo robiona wyłącznie dla własnej satysfakcji.
No dobrze, dość smęcenia i zapraszam do oglądania :-)
Na pierwszy ogień poszedł kadłub i wnętrze kabiny.
Tablica przyrządów, fotel i kolejny segment.
Kolejne prace przeniosły się w kierunku części ogonowej, a w tym usterzenie pionowe i poziome. Na tym etapie wszystko ładnie się schodziło, natomiast miałem małe problemy w postaci małych szczelin od spodu w dwóch segmentach za kabiną pilota oraz znajdującymi się w nich wnękami / wylotami.
Stan obecny, czyli to, co udało mi się skleić przez miniony weekend ;-)
Kolejnym etapem będzie oklejenie skrzydeł, wklejenie na stałe fotela pilota, tablicy przyrządów i owiewki.
P.s. Zapomniałem dodać na wstępie, że model będzie w fazie lotu, więc nie będę wykonywał podwozia głównego i ogonowego.
Pozdrawiam serdecznie
Tommy
|