Sven
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 2 Galerie - 6
- 3
|
Pozwolę sobie założyć ten wątek po to by nie kontynuować dyskusji o modelu w zapowiedziach/nowościach.
USS Ticonderoga, skala: 1: 200
autor: Dariusz Wandtke
nakład: 350 egz.
28 arkuszy z kolowymi częściami
22 arkusze ze szkieletem wycinanym laserem
Całość sklejona w wielką grubą księgę.
Pokład lotniczy jest podzielony na 5 części.
Niektóre elementy poszycia burtowego są "rozkawałkowane" na kilkucentymetrowe odcinki. Poszycie dna to wąskie oklejki o szerokości ok. 31 mm.
W instrukcji mamy plan generalny, rozrysowany szkielet z zaznaczonymi jego elementami w formie rzutów.
Oklejki burt są klejone na zakładkę na wcześniej przyklejone poszycie dna.
Szkielet wycięty na tekturze 1 mm, dlatego wręgi, oraz wodnice są podwójne i trzeba je sklejać po 2. Przy okazji przypinania wodnicy do deski zauważyłem, że niektóre jej części są zdublowane, np. Wd1. Tutaj np. Wd1 skleja się ze spodnią częścią Wd2.
Model zawiera 2 samoloty, reszta do osobnego dokupienia.
Nieco osobliwie wygląda radar dozoru powietrznego SK-1, który został opracowany w formie pudełka ze ściętymi bocznymi ściankami w formie trapezu, ale tutaj to nie jest problem bo ten element można wykonać sobie prawidłowo z drucików, albo zastosować element fototrawiony (pewnie będzie).
Nie ma ogromnej ilości detali, ale jest napisane, że ten model jest przeznaczony dla modelarzy z mniejszym doświadczeniem i może służyć jako baza do rozbudowy, detalizacji przez modelarzy doświadczonych korzystających z własnych materiałów.
Wieczorem postaram sie wstawić zdjęcia i napiszę coś więcej.
--
Post zmieniony (09-12-15 17:47)
|