JOL
Wydawnictwo: Zapowiedzi i nowości
|
"Ponoć modele drukowane cyfrowo miały być tańsze?"
??? - nie przypominam sobie abym składał takie deklaracje. Wyjaśniałem tylko swojego czasu że druk cyfrowy jest korzystniejszy dla wydawcy przy małych nakładach, ponieważ nie wymaga drukowania od razu większej ilości na magazyn, czyli angażowania i "zamrażania" tak dużych środków jak przy druku offsetowym. Największy koszt wydania nowego modelu nadal stanowi honorarium autorskie i tu się nic nie zmienia. Wydając nowy model przychód ze sprzedaży w pierwszym okresie i tak nie równoważy poniesionych nakładów, więc trudno obniżać cenę aby deficyt był jeszcze większy. Prywatni wydawcy to nie LOK - nie są dotowani. Na zarobek z nowości muszę zawsze poczekać kilka miesięcy, czasem kilka lat, a czasem ...zostaję ze stratą. Bywają takie pozycje, np. w zeszłym roku trzy zupełnie nieudane i niesprzedające się modele w ilości po kilkaset egzemplarzy poszły na przemiał (Challanger, Mewa i Grumman Duck).
--
JOL
|