mirosław
Na Forum: Galerie - 3
|
Intuicja, a trochę doświadczenie ;-) podpowiadają mi, że wybijaki - nie. Lepiej dobry skalpel np. AK-4 od Olfy, albo chociaż nożyk do tapet, pod warunkiem powolnego wycinania. Tych okręgów tam nie ma dużo, tak, że spokojnie. Po wycięciu krawędź elementu szlifowałbym pilniczkiem o odpowiednim profilu ( + naklejony papier 500, czy 600) - do zrobienia z patyczka od lodów metodą rozcinania i szlifowania innym takim pilniczkiem... to nie jest trudne.
Nie wiem, czy druk laserowy nie będzie łamliwy - ktoś tu pisał o tym, kiedy jeszcze tu przesiadywałem. Atramentowy zaś ma tendencje do rozmywania przy lakierowaniu, ale nie sprawdzałem tego, tak, że - nie wiem jak pomóc.
Czyli - link bezpieczny? Jakieś skany, albo zdjęcia wydrukowanych arkuszy? ...Poproszę i dziękuję z góry.
...Okręgi wewnętrzne kół, wycinałbym najpierw z cienkiego arkusza, potem nakleił i dopiero wycinał z tektury - wpierw zewnętrzne, potem wewnętrzne - większa szansa, że się nie zniszczą; cyrkle tnące też odpuściłbym. Zresztą nie widziałem jaką konstrukcję mają koła w tym modelu. Preferowałbym sklejanie z krążków, nad oklejanie paskami. Następnie szlifowanie w imadełku - trzeba zrobić uchwyt do obróbki (włożyć między krążki o większej i dwa o mniejszej średnicy), potem oburącz paskiem papieru (też 500)... Chętnie służę pomocą, na ile potrafię - choć doświadczenie mam raczej skromne. Są też tutaj zaawansowani "wymiatacze", to i lepiej doradzą. ;-)
--
|