grisza
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Szkoda, że przy okazji malowania modelu nie poprawiłeś oczywistego błędu tej wycinanki - "piaskowożółtego" spodu kadłuba.
Zdaję sobie sprawę, że w wycinance przestawiono i tak malowanie fikcyjne, domyślne, ale mimo to powinno ono odzwierciedlać ówczesne zasady malowania i kamuflowania.
Podstawowym kolorem wszystkich pojazdów wojskowych produkowanych przed 1939 rokiem w Polsce był kolor "zielony" (specjalnie ten cudzysłów, żeby nie wchodzić w dyskusję o odcieniach i właściwych nazwach kolorów), a dopiero na tę "zieleń" nanoszono plamy kamuflażowe w innych kolorach.
Pozwalam sobie na tę uwagę teraz, gdy przeczytałem wstawkę o różnych gabarytach nitów. Skoro zwraca się tu uwagę na takie drobiazgi, to jak można przeoczyć taką nieścisłość malowania?
"Widzi każde ździebełko, a nie widzi, gdzie belka" - to cytat z braci Strugackich, jeden z moich ulubionych...
A sam model - piękny jest... Podziwiam i pozdrawiam.
--
Post zmieniony (16-11-14 11:06)
|