Petrov
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 24 Galerie - 19
- 16
|
Miało być coś innego, coś ze starych MM ale jako że popełniłem karygodny błąd związany z impregnowaniem części, niestety model stał się niesklejalny i pod nóż poszła nowość Answera. Spitfire`a nie mam w kolekcji, a jako że wycinanka w 2D prezentuje się smakowicie niczym prosię z rożna na zakopiańskich Krupówkach, polakierowałem części i zacząłem chlastać arkusze. Zobaczymy czy w 3D model będzie równie miły dla oka - PRZY CZYM UWAGA - nie zamierzam być tu jakąkolwiek wyrocznią w sprawie sklejalności modelu czy jego zgodności z oryginałem. Chcę sobie ot skleć ładny samolocik w ładnym malowaniu. A co zauważę interesującego - opiszę.
Na pierwszy rzut poszła kabina i fotel. Nie jest to szczegółowość jak u Hala (a model w pewnych aspektach był porównywany z tym wydawnictwem), ale dla mnie wystarczające. Jedyny minus, który już opisałem podczas pierwszych wrażeń związanych z zakupem wycinanki, to rysunki i opis - niestety sprawdziło się to podczas sklejania. Opis jest hmm... skąpy ujmijmy to delikatnie. Rysunki natomiast - niestety posiadają braki. Nie ma na nich chyba zaznaczonych wszystkich części gdzie co umocować i mimo że są ładne, to pozostawiają trochę do życzenia. Fotel jest trochę sklejany na czuja, obawiam się że trochę części zostanie, ale może je gdzieś później upcham.
Póki co jest tego niewiele, ale jeśli chodzi o spasowalność - jest ok.
Okładka
... i początki
wsporniki, czy jak to tam zwali mieszczące się za fotelem zrobiłem z drutu i pomalowałem, gdyż zwijanie w rurki części o szer. 2 mm wydało mi się nieco trudne, a na pewno przerastające moje zdolności manualne.
Post zmieniony (25-08-14 12:31)
|