Yaris
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
|
Super glue jest jak najbardziej w porządku do takich zastosowań, cały sekret, jak mi się wydaje, tkwi w tym, żeby używać go w jak najmniejszych ilościach. Jak najmniejsza kropelka, przyłożyć i już trzyma - niestety większość (wszystkie?) superglue dostepne w sprzedaży mają strasznie wielkie dozowniki, do klejenia taboretu to się może i nadaje,ale do drucików 0,1~0,2 mm trzeba złapać conieco wprawy w wyciskaniu kleju z tubki.
Po drugie, jeżeli za pierwszym razem nie chwyci, to obydwa klejone elementy trzeba oczyścić z zaschłego kleju przed ponowną próbą - zaschnięty super glue nie klei się sam do siebie.
Pozdrawiam
|